Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
  • Root Admin
Opublikowano

u mnie sasiad ma 3 dfy, 105, 120 i 165km, teraz wiem ze celuje w ciagnik 200km tez DFa wiec chyba nie są to złe ciągniki, zwłaszcza ze ostatnio rozmawaiłem z kierowcą to wszystkie już dawno zrobiły 5tys mth, wracając do ciagnika za 150tys, nie porównywałbym AgroFarma i Forterry - to dwa inne ciagniki, df powinien byc lepszy i bardziej zaawansowany technologicznie, ale niestety to jest kruszynka, delikatny ciągnik - jego masa na pusto to jak dobrze pamietam 3700, fortera juz powinna wazyć koło 4500 - te 800kg moze stanowić przełom pomiedzy tymi ciagnikami, bardzo duzo zalezy od tego co ten ciagnik ma robić

Opublikowano

forterra według folderu masa ciągnika-max 4660 to chyba z obciążnikami, a DF 3700 bez obciążników,ciągnik nie będzie miał dużo roboty ale pługi obrotowe 4x40 rama dość masywna to może być problem.

 

Moc DF to 85 KM, a JD 5080m to 80KM 31550 cena netto ale o 1750 euro drożej może być 90KM, tylko przeraża mnie opinia że dużo będzie palił, wracając do DF dzisiaj rozmawiałem ze sprzedawcą i opowiadał mi doświadczenie z klientem tego modelu że po 300 godż. pracy ciągnik palił do 3 litrów mniej niż na początku. czy może być to prawda??????

Opublikowano

odnośnie tego spalania. zapewniał mnie ze ten właściciel to dość zrówna żony człowiek i doś skrupulatnie to zrobił, pomiar był wykonany w orce z pługiem zagonowym 4 skibowym i wahania były pomiędzy 10 a 7 litrów, a może po 300 godzinach poznał jak powinien jeździć ciągnikiem dlatego taki efekt.

Opublikowano

odnośnie tego spalania. zapewniał mnie ze ten właściciel to dość zrównoważony człowiek i doś skrupulatnie to zrobił, pomiar był wykonany w orce z pługiem zagonowym 4 skibowym i wahania były pomiędzy 10 a 7 litrów, a może po 300 godzinach poznał jak powinien jeździć ciągnikiem dlatego taki efekt.

Opublikowano

Po co piszesz posta pod postem, używaj opcji edytuj. Może ta różnica między 7 a 10 litrów wzięła się z tego że orał trochę inną ziemię na innym polu? Albo tę samą ale w innych warunkach, raz było wilgotniej, a raz sucho, może orał po innych roślinach.

Nic nie warte jest spalanie godzinowe! Ile on zaorał na godzinę hektarów jest ważne. Bo może być tak że jechał szybciej czy coś i spalił więcej paliwa ale i więcej zaorał i w ostatecznym rozrachunku mniej spalił. No ciągnik niby jak się dotrze po kilkuset godzinach to powinien mniej palić, ale nie aż tak duże różnice.

Może przedtem jeździł z gazem w podłodze a teraz na 1600-1700 obrotów i mniej pali.

Ale spalanie na godzinę wogle jest bez sensu i nie oddaje prawdy o ekonomiczności ciągnika, co innego lekkie prace, ale w pracach polowych tylko spalanie na hektar może nam coś powiedzieć.

Opublikowano

tak w nawiasie to nawet jak spaliłby10 litrów to znośnie ciekawe jak przeliczał czy na godź. czy na hektar na hektar to chyba niemożliwe. właśnie chciałbym opinie spalania DF i JD tych modeli co wcześniej wymieniłem. JD to jest na pompie zwykłej i nie wiem czy jest to stary system zasilania z JD czy coś nowego, od kiedy JD montuje CR bo teraz wszędzie jest CR tylko wersja M ma pompę.

 

 

Kliknąłem dwa razy i dlatego są dwa posty, nie wiem jak go usunąć.

Opublikowano

Lublin ma większe doświadczenie przez staż pracy, jednak Zamość, ma specjalistów, którzy wcześniej robili w Lublinie i sa także na praktycznie tym samym poziomie. To ta sama firma jest więc problemu nie ma z Jeleniami

Opublikowano

tak ale wersja M ma zwykłą pompę rotacyjną i wtryski (wtrysk mechaniczny), a CR CommonRail (sterowanie elektroniczne) ma pompę i listwę wysokociśnieniową. I zastanawia mnie, który będzie oszczędniejszy. opinia o dużym spalaniu głównie tyczy się chyba starszych modeli, które miały pompę i wtryski nie wiem. od kiedy był montowany CR. mogę się mylić co do spalania dlatego proszę o opinie od kiedy montowali i który jest oszczędniejszy, CR musi mieć czyste i dobrej jakości paliwo.

Opublikowano

Zamknąłeś temat a ja dalej mogę w nim pisać :rolleyes:

Nie wiem jak to będzie z oszczędnością, ale jak ma chodzić w ciężkich pracach to zużycie paliwa powinno być podobne, common rail raczej obniża spalanie w lekkich pracach, oraz zwiększa kulturę pracy silnika.

Opublikowano

witam jeszcze was trochę pomęczę. piszę jeszcze na innych forach także jak się powtórzę to sory, ale sam nie wiem co mam zrobić. Byłem dzisiaj u dilera JD i oglądałem 5080M i wiecie o tym że oszczędności szukali nawet w chinach np. na przednim napędzie pisze made in china na tabliczce. mało tego przy jeździe próbnej jak skręciłem kołami do oporu to ciągnik nagle się zatrzymywał gdy prostowałem to dalej ruszał.(może być spowodowane to tym że skręt był za ostro nastawiony na skręcanie czy coś jest nie tak???)

 

PROSZĘ O SZYBKIE ODPOWIEDZI BO MUSZĘ PODJĄĆ DECYZJĘ POZDRAWIAM

Opublikowano

Pozwolę sobie trochę zmienić temat bo nie chce zakładać nowego. Co byście poradzili za 30tys w przedziale mocy 80-100km i czy w ogóle za tyle można kupić jakąś maszynę w miarę dobrym stanie.

Opublikowano

Tak jak w tytule tematu.

 

Gospodarstwo hodowlane, potrzebny jest ciągnik do wozu paszowego, opryskiwacz, rozsiewacz, wiosna byc moze jakis wal, grabiarka. Liczy sie przede wszystkim spalanie i koszty utrzymania gdyż bedzie krecil sporo godzin. DF wypadł ze względu na cene, Farmtrac itp ze wzgledu na za mały silnik.

 

Wymagania jakie stawiam to walek 540Eco oraz klimatyzacja, nie potrzebuje ani EHR ani rewersu elektorhydraulicznego oraz innych elektornicznych bajerów. Ciągnik ma być prosty ze wzgledu na to ze caly rok stoi w oborze.

 

Case JXU 105, walek 540 Eco, skrzynia 20x16 (albo na 12, nie pamietam) wszystko mechaniczne z klimatyzacja 140 tys zł netto do negocjacji

 

Claas Axos 102 km, wszystko jak wyzej 140 netto do negocjacji, blizsza cene bede znał w polowie sierpnia

 

JD 5 M wszystko jak wyzej ale z rewersem hydraulicznym 100 km, 143 netto.

 

 

Bedę wdzięczny za wszystkie opinie

Opublikowano

A Kubota są oszczędne i zwrotne np. m8540 to jest super tyle że 88km o ile się nie mylę.A John to też niezły ciągnik słyszałem że seria 5r jest bardzo oszczędna.

Opublikowano

NH odpada ze wzgledu na cene. Pytałem sie dilera i bez sensu jest brac ciagnik i płacic za to co mi jest niepotrzebne (rewers elektro np.)

 

Kubota odpada ze wzgledu na mala moc.

 

Co do Lampo to kwestia godna uwagi, a wiecie moze jak jest z oszczednoscia i jakie tam siedza silniki?

Opublikowano

zetor proxima nie ma walka 540Eco, poza tym sporo pali, a do wozu musi byc silny na WOM i w miarę możliwosci oszczedny, nawet litr dziennie/woz to juz jest 365 litrow x 4 i sie robi ładna sumka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Agra
      Witam, jaki ciągnik wybralibyście w przedziale mocy 70-90 KM w kwocie około 100 tyś(brutto) nie jestem VAT.
    • Przez zlotek
      Na wstępie witam wszystkich użytkowników, forum śledzę od jakiegoś czasu i w końcu potrzebuję rady obeznanych userów. Dziś sprzedałem poczciwą c-330m i czas znaleźć coś mocniejszego, posiadam ogromnyh areał 3ha (byćmoże wzrośnie do 4.5ha w najbliższym czasie) a szukam ciągnika pomioędzy 50 a 65KM obowiązkowo 4x4 i z turem ze względuy na to że bawię się w budowlankę i potrzebna mi maszyna któa będzie sobie radziła z przewożeniem piachu, gruzu drewna itp. pole będzie obrabiała symbolicznie. Zastanawiałem się nad zetorami 5011s (chyba trochę za słaba pompa), 5245 (drogi jak diabli), i same explorer 65, jakie inne ciągniki 4x4 byście zaproponowali? jak wygląda sprawa hamulców pneumatycznych w ciągnikach takich jak same (zetor ma fabrycznie sprężarkę i tam koszt instalacji to max 1000zł czy w ciągnikach same jest podobnie?), łatwo je założyc? czasem muszę zaciągnąć przyczepę ze zbożem na handel... Jak z kosztami serwisu? czy lepiej szukać np zetora 6245 z turem czy same explorer 65? i jak ten drugi poradzi sobie w turze? Dodam że ciągnik (wiadomo że 4wd to nie 2wd) musi być w miarę zwrotny bo czasami trzeba będzie manewrować nim pomiędzy budynkami. czy chłodzone powietrzem ciągniki odpalają łatwiej zimą i jak radzą sobie w pracy stojącej? ciągnik będzie użyuwany co 2 tygodnie do wożenia drerwna do kotłowni. Czy pług trzyskibowy do takiego ciągnika to tak w sam raz?
      Kabina ma być w miarę komfortowa, ze względu na odśnieżanie zimą i fakt że ciągnik będzie jeździł na budowy w promieniu 50km. Proszę o pomoc i z góry dizęki Piotr.
    • Przez elzimny
      Cześć 
      Muszę kupić ciągnik rolniczy pod stabilizator gruntu + pod skorupę na budowę. Minimum 350 km, skrzynia bezstopniowa, 1000 obrotów na wałku dwa obwody hydrauliczne (dane od producenta stabilizatora). 
      Prowadzę firmę drogową. 
      Stabilizator waży 5t.
      Znam się na maszynach budowlanych a traktor to miałem jak jeszcze Ostrówka w firmie miałem więc nie wiem o nich nic o wytłumaczeniu abstrakcyjnych cen już nie wspomnę (chyba tylko sztucznie napompowane ceny dotacjami). 
      Dostawca stabilizatora twierdzi że większość firm kupuje Fendt lub Massey Ferguson ( bo to prawie to samo wg nich). 
      Chciałbym kupić używany ale zauważyłem że większość Fendt serii 9 jest sprzedawana z przebiegiem 8k-9k mth.
      Dziwne to i podejrzane.
      Czy możecie mi coś doradzić odradzić lub naprowadzić w kwestii zakupu? 
      Ile mth średnio ciągnik pracuje bez poważniejszych drogich awarii ? (przy koparkach zakłada się do 15000 mth).
      Stabilizator i cement są dużym obciążeniem dla ciągnika.
      Kwestia budżetu wygląda tak: stać mnie na nowy ale nie chcę nowego bo to nowa usługa i przez najbliższe 2-3 lata będzie nie dochodowa z uwagi na wdrożenie i kwestie pozyskania klientów (w skrócie szkodami kasy na nowy). Myślę że 500-700k chyba że bezpiecznie można poniżej tej kwoty (unikam pakowania się w ciągłe naprawy i remonty, mój własny warsztat za dużo kosztuje).
      Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne naprowadzenie w temacie.
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v