Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Polska to wolny kraj tak samo AF gdzie każdy może wyrazić swoje zdanie :P To już nie pierwszy post gdzie widać twoją umiejętność czytania ze zrozumieniem. Kto śledzi posty ten wie. Ja wiem. Btw dzieciakiem nie jestem - patrz profil data urodzenia :P

Opublikowano

Polska to wolny kraj tak samo AF gdzie każdy może wyrazić swoje zdanie :P To już nie pierwszy post gdzie widać twoją umiejętność czytania ze zrozumieniem. Kto śledzi posty ten wie. Ja wiem. Btw dzieciakiem nie jestem - patrz profil data urodzenia B)

 

Inteligencją nie zabłysnąłeś... :P

Opublikowano

Witam Panowie!

 

Mam obecnie przyczepę claas Sprint 330 i ta przyczepa robię sianokiszonke. Wpadłem jednak na pomysł, który może połączyć zalety belowania z silosowaniem, mianowicie: mam zamiar sprasować podwiednieta trawę prasa wielkogabarytowa, ułożyć baloty najszczelniej jak się da, w pryzmę na wysokosc ok 1.5-2 m i szerokość ok 4 (w zależności od wielkości kostek), przykryć je folia i po bokach jak i na gorze przykryć sprasowana słomą (również wielkogabarytowe baloty). Jak oceniacie mój pomysł?? Tylko proszę o konstruktywne komentarze a nie na 'polaczka'. Czy ma ktoś z Was doświadczenie w tej materii??

Pozdrawiam i proszę o komentarz.

Opublikowano

@tomekskw wydaje mi się Twój pomysł za bardzo ryzykowny. Ryzykowny ze względu na straty jakie mogą powstać poprzez psucie bel. Wiem, że są to solidne i duże kostki ale najbardziej mnie przeraża ułożenie ich tak ścisłe aby tam miedzy nimi nie było powietrza co może niekorzystnie wpłynąć na efekty przechowania paszy.

Opublikowano

Mijałem zrobić podobnie ale mało kostko. Jednak bałem się o prasę i nie zrobiłem tego. Przy ścisłym ułowieniu może się udać. Tylko nie przykrywaj słomo!!! to najgorsza opcja. Ziemia lub ziemia i opony.

 

Tylko skoro masz przyczepę to po co bawić się w prasowanie?? Ja nie miałem wtedy przyczepy.

Opublikowano

@tomekskw widziałem taki silos w ośrodku hodowlanym, sianokiszonka sprasowana wielko-gabarytówką, ułożone 3 bele w rzędzie i na wysokość 2 m. Z folii zrobiony był rękaw, obydwa końce ze sobą zwinięte i przyciśnięte ziemią. Powietrze wyciągali wozem asenizacyjnym. Co do jakości, szef gosp mówił że będzie ok.

Opublikowano

Szczerze to jak dla mnie jest niepewny sposób bo choć ściśle ułożysz bele zawsze znajdzie się jakaś mała przestrzeń z powietrzem co innego pryzma bo ubijesz ją i tam już jest mniej miejsca na powietrze a nie ułożysz kostki tak żeby wycisnąć z tamtąd powietrze... A tak swoją drogą to przyłączam się do pytania @andrzej2110 po co się w to bawić jak masz samozbierająca??

Opublikowano

Jak przykryjesz słomą to wejdą ci zaraz myszy, poprzegryzają folię i będzie po wszystkim. W sumie pomysł może się udać jeśli szczelnie ziemią się to przykryje. Przecież jak pakuje się sianokiszonkę w worki to tez powietrza trochę tam zostaje

Opublikowano

@andrzej2110 po to,ze 40 ha nie dam rady zwieźć na tyle szybko zeby kiszonka potem się nie grzała. Książkowo to pryzma powinna być przykryta w ciągu 2 max 3 dni od rozpoczęcia, a mi zwiezienie 40 ha zajmuje ok 5 -6 dni. Do tego jak skoszę 40 ha na raz to na końcu praktycznie siano zworze na pryzmę. Nie można tego ubić i się kotłuje pod kolami. Mam taki pomysł żeby to np. docisnąć te baloty do zelbetonowej ściany takiej jak w silosie tylko trochę możniejszej a na koniec wyciągnąć ile się da powietrza beczkowozem. Czekam na Wasze opinie i dzięki za spostrzeżenia

Opublikowano

@tomek jak nie dajesz rady zwieźć na raz 40 ha to po co to robić na raz?? :blink: Dzielisz to na 3 rzuty po te ~ 13 ha i git. Tak samo pryzmy zamiast jednej dużej zrób 3 mniejsze i tyle.

 

Jak dla mnie nie da się tego <bele z prasy> docisnąć odpowiednio potem przykryć itd.

Opublikowano

Na jedno tako przyczepę i tak nie da rady tego szybko zebrać. Proponuje podzielić to na2 pryzmy. Kosisz 20 ha i zbierasz. Jak skończysz kosisz resztę i zbierasz w drugą pryzmę.

Innym rozwiązaniem było by użycie 2 przyczep ale to trzeba zgrać z ugniataniem. Ewentualnie zmień przyczepę na większą.

Co do suchego siana to na jesieni gdy zbierałem 3 pokos obawiałem się ze się nie zakisi. Wiał taki wiatr zie prawie zrobił mi siano z zielonki. Jednak udało się dobrze ciapkiem ugnieść i jak narazie nic nie odrzuciłem. Nie dodaje żadnych zakiszaczy.

Opublikowano

Odnośnie podzielenia na 2 pryzmy to ...oszczędność folii, a 2 pokos tez zbieram na sianokiszonkę wiec 4 pryzmy by były....za dożo. Próbowałem zbierać sieczkarnia, ale za drobno cięła i krowy to trochę odchorowały-zacielenia o 3 miechy się przesunęły, do tego nie wiem dlaczego, ale sieczkarnia ciągle się zapychała. Z sąsiadów niestety nikt nie ma przyczepy samozbierającej z nożami...

Opublikowano

Gdyby ktoś był zainteresowany mam ładną przyczepę claas sprint 320 k do sprzedania - u mnie nie zdaje egzaminu bo mam rozdrobnione łąki, których nie da się kosić na raz.

Opublikowano

Mój wuja jak był w Niemczech to pierwszy i drugi pokos robili w tą samą pryzmę. Gdy robili kiszonkę z drugiego pokosu to odkrywali pryzmę z pierwszego pokosu i sypali na nią trawę i ponownie przykrywali.

Opublikowano

@Pawel6800 to jakaś nowość, nie psuła się później ta pryzma? Na pewno tam sporo tlenu złapała zielonka z pierwszego pokosu więc śmiem wątpić w jakość tej kiszonki.

Opisz dokładnie jakie były efekty, czy może coś dodawali, czy wjeżdżali bezpośrednio na stara pryzmę, itd, itp..?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Fugeo
      Cześć 
      Co polecicie jako bufor dla opasów? Kwaśny węglan sodu czy tlenek magnezu? 
    • Przez krystek44
      Witam, przychodzę z zapytaniem odnośnie zawartości białka ogólnego w paszy treściwej która przygotowuje z komponentów takich jak 
      1000 kg śruty zbożowej składającej się pół na pół z pszenżyta oraz owsa 
      175 kg poekstrakcyjnej śruty sojowej 
      175 kg suchej kukurydzy mielonej 
    • Przez Buba1995
      Witam serdecznie. Z jakich zbóż i w jakich proporcjach przygotowujecie w swoich gospodarstwach pasze treściwe dla opasów? Wzrost hodowli i kosztów produkcji skłania mnie do zaprzestania kupna gotowej paszy i rozpoczęcia produkcji własnej. Potrzebuję porady jakie zboża i dodatki stosujecie przy swoich paszach i w jakich proporcjach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v