Opłacalność produkcji czosnku

[dominikl95]

krzyszto_f97 napisał:

Ja Będę próbował Stomp Aqua w pełnej dawce mam na dzieje ze  da rade...Mozna też niby Pendigan Strong

a masz czyste pole? Pryskałes na jesień czy dopiero będziesz pryskał 1 raz

[grys]

2 godziny temu, krzyszto_f97 napisał:

Ja Będę próbował Stomp Aqua w pełnej dawce mam na dzieje ze  da rade...Mozna też niby Pendigan Strong

stomp bardzo słabo działa daję po sadzeniu ale dla swietego spokoju i tak sporo chwastów przepuszcza potem przed zima poprawiam rundup lex i jest czysciutenko

[micgal39533]

ja po sadzeniu zawsze czekam aż chwasty wyjdą i pryskam stompem z agrosar. i jest git a na wiosnę to albo chwastownikiem albo też się opryska i jakoś to będzie ewentualnie baboplew i chłopiedziab.

[astrzab]

Ma ktoś na sprzedaż książkę : Roch Włodzimierz Doruchowski "Warto uprawiać czosnek"?

[Patitek285]

Sadzenie czosnku jarego w taką pogodę jaka jest teraz ma jakikolwiek sens? W nocy temperatura dochodzi do -2 więc boje się czy nie wymarznie. W planach mam przykrycie białą agrowłókniną ale nie wiem czy cokolwiek to da.

[mikolaj9598]

Ja myśle jeszcze odczekać z tydzień z sadzeniem jarego, bo cały czas przymrozki pokazują. 

[krzyszto_f97]

Witam

Jakie nawozenia dolistne stosujecie? Stosuje ktoś siarczan magnezu, mocznik?

[sebek52]

Co myślicie o budowie chwastownika na zębach od przerwacarki taśmowej? Są sporo tańsze od tych "oryginalnych" stosowanych w fabrycznych chwastownikach, a parametrami niemal nie odbiegają od nich, poza tym, że są krótsze. Myślę żeby dać ich ze 30 sztuk w 5 lub 6 rzędach, na 1,5 m szerokości roboczej, z regulowanym kątem natarcia lub tez nie. Robiliście bronę na takich? A może zastosowaliście zęby z czegoś innego? Poniżej fotka tych, które mam na myśli.

[dominikl95]

lepiej weź od jakiegoś siewnika zęby

[pawel213333]

16 godzin temu, sebek52 napisał:

Co myślicie o budowie chwastownika na zębach od przerwacarki taśmowej? Są sporo tańsze od tych "oryginalnych" stosowanych w fabrycznych chwastownikach, a parametrami niemal nie odbiegają od nich, poza tym, że są krótsze. Myślę żeby dać ich ze 30 sztuk w 5 lub 6 rzędach, na 1,5 m szerokości roboczej, z regulowanym kątem natarcia lub tez nie. Robiliście bronę na takich? A może zastosowaliście zęby z czegoś innego? Poniżej fotka tych, które mam na myśli.

 

Ja robilem chwastownik z tych zebow

[sebek52]

@pawel213333 podrzucisz jakieś zdjęcie swojej konstrukcji?

[grys]

Dnia 13.03.2021 o 10:00, krzyszto_f97 napisał:

Witam

Jakie nawozenia dolistne stosujecie? Stosuje ktoś siarczan magnezu, mocznik?

ja stosuje mocznik oraz sirczan magnezu w małych dawkach ale czesto

21 godzin temu, sebek52 napisał:

Co myślicie o budowie chwastownika na zębach od przerwacarki taśmowej? Są sporo tańsze od tych "oryginalnych" stosowanych w fabrycznych chwastownikach, a parametrami niemal nie odbiegają od nich, poza tym, że są krótsze. Myślę żeby dać ich ze 30 sztuk w 5 lub 6 rzędach, na 1,5 m szerokości roboczej, z regulowanym kątem natarcia lub tez nie. Robiliście bronę na takich? A może zastosowaliście zęby z czegoś innego? Poniżej fotka tych, które mam na myśli.

ja używam chwastownika tylko kupiłem orginalny nie podam firmy zeby reklamy nie było jestem bardzo zadowolony tylko trzeba czesto pielic bo on ma niszczyc kiełkujace chwasty jesli ktos zainteresowany moge powiedziec co i jak

[asus921]

Ja robilem z palcow, ktore podal pawel213333, tylko, ze podwojne.

Delikatnie zagialem je na hydraulice, zeby uzyskac inny kat i wkrecilem na miejsce zebow od brony. Nawet to robi robote. Zdjecie efektow mam w galerii.

Uzywa ktos zgrabiarki tasmowej jako chwastownika ?

Edytowane 14 Marca 2021 przez asus921

[grys]

18 minut temu, asus921 napisał:

Ja robilem z palcow, ktore podal pawel213333, tylko, ze podwojne.

Delikatnie zagialem je na hydraulice, zeby uzyskac inny kat i wkrecilem na miejsce zebow od brony. Nawet to robi robote. Zdjecie efektow mam w galerii.

Uzywa ktos zgrabiarki tasmowej jako chwastownika ?

zanim nabyłem chwastownik próbowałem zgrabiarka ale średnio zdawało egzamin to znaczy niby ok ale mina była taka ze lekko zasypywała rzadek obok

[ahten]

2 godziny temu, asus921 napisał:

Ja robilem z palcow, ktore podal pawel213333, tylko, ze podwojne.

Delikatnie zagialem je na hydraulice, zeby uzyskac inny kat i wkrecilem na miejsce zebow od brony. Nawet to robi robote. Zdjecie efektow mam w galerii.

Uzywa ktos zgrabiarki tasmowej jako chwastownika ?

A mozesz wstawic zdjecia swojego chwastownika?

[Gość]

Harnaś 

[pawel213333]

8 godzin temu, sebek52 napisał:

@pawel213333 podrzucisz jakieś zdjęcie swojej konstrukcji?

 

[sebek52]

Dzięki. Widzę, że masz zrobione na sztywno, bez regulacji pochylenia zębów. Zdaje to egzamin? Nie ma potrzeby zmiany kąta przy pracy w czosnku w różnych fazach wzrostu?

 

[pawel213333]

Tak zdaje to egzamin. Nic nie lamie i nie kaleczy. Po co pchac sie w koszty. Zrobilem takie 3 szt. 1 dla siebie i dla kolegow i sie sprawdza.

[asus921]

@pawel213333 oraz reszta uzytkownikow chwastownikow

Robiliscie na polu w podobie zdjecia jakie wyslal "zapracowany" ?

Polowe czosnku mam po kukurydzy. Bylo dwa razy talerzowane i orane, jednak troche resztek i lodyg zostalo. Przy sadzeniu co jakis czas byl problem, z zapychaniem sie resztek o redlice. Mysle, czy jak wjade swoim chwastownikiem to nie bede musial co kilka metrow stawac i wyciagac lodyd, bo chwastownik bedzie dzialac jak grabie.

Dlatego tez mysle o tej zgrabiarce tasmowej, bo ona jednak "grabi" na bok poprzecznie, a nie wzdluz jak chwastownik.

P.S 

Chwastownik mam w podobnej gestosci co pawel, tylko, ze zeby mam podwojne, wiec jednak wychodzi to dwa razy gesciej.

Edytowane 15 Marca 2021 przez asus921

[ftl]

Taśmówka też daje rade. Wszystko zależy jak będzie użytkowana. Ja jestem zadowolony. 

[sebek52]

@pawel213333 wyczyść skrzynkę, chciałem napisać na priv.

[pawel213333]

Juz wyczyszczona

[astrzab]

Też mam taki chwastownik. Dorabiamy do niego jeszcze 4 walki strunowe

Zdjęcia z tamtego roku. Jak zrobimy nową konstrukcję to wrzucę foty

 

 

Jest tylko jeden problem. Jak zielsko się bujnie za mocno to tylko motyka. Dwa lata temu był stomp i było git, ale gleba zasklepiona jak beton. Ruszenie gleby dużo daje, ale oprysk już wtedy nie działa. Coś za coś. Trzeba jeździć raz w tygodniu, max półtora tygodnia

 

 

[sebek52]

A praktykował ktoś z was dołożenie przed broną gęsiostopek, tak żeby szły między rzędami jakoś w miarę płytko i dodatkowo wycinały chwasty/ ruszały glebę? Ciekawi mnie czy warte to zachodu, czy efekt będzie lepszy, czy sam chwastownik wystarczy.