Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaobserwowalem u mojego zetora 5211 dosyć mocne zgrzyty podczas zmiany biegu z jałowego ( tkz luzu)

na jakikolwiek inny ( jednym slowem przy ruszaniu). Natomiast nie ma zgrzytania przy zmianie biegów

np z 2 na 3 i z 4 na 5 ( w tym przypadku 2 razy wciskam sprzeglo).

Nie ma tez zgrzytania w sytuacji gdy : Jade do przodu , wciskam sprzegło, zatrzymuje sie a potem wsteczny.

 

Innymi slowy zgrzytanie sie pojawia gdy wciskam sprzegło i chce ruszyc.

Niby mala sprawa ..ale to bardzo wnerwiające.

 

Czy ktoś z forowiczów miał taki przypadek ?

 

Pozdrowienia <_<

Opublikowano

Mam raczej maly gaz reczny ..

 

i jak chce wlazyc jakis bieg gdy traktor stoi to wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

(fiksacja mnie bierze) .

Ale co ciekawe w sytucju gdy jade . potem wciskam sprzeglo .. hamuje .. i wkladam wsteczny

to zgrzytania nie ma. ;/

Opublikowano

A jest cos takei go jak regulacja sprzegla 1 stopnia ( czy moze za duzo naczytalem sie o c 360 ?

Wydaje sie ze cos jest nie tak ze sprzeglem ... bo tylko przy ruszaniu .. jakby cos ie za bardzo laczylo i stat te zgrzyty.

A ewentualnie sie to cos odpowietrza ?

Opublikowano

Chyba na wysprzęgniku (czy jak to tam się nazywa <_< ) jest odpowietrznik, bodajże na kluczyk 10. A odpowietzrza się jak hamulec... Ewentualnie chyba można wydłużyć trochę cięgło od tego sprzęgła.

Opublikowano

Przed pedałem sprzęgła masz z lewej pokrywkę to pod nią jest otwór też pod pokrywką na łapki od sprzęgła i wysprzeglnik z boku oczywiście, zajrzyj pod kabinę od przodu tak jak idzie drązek kierowniczy powinieneś znależć siłownik wysprzęglnika. Jeszcze jedno zgrzyta tylko z luzu przy właczaniu biegu a jest różnica jeżeli wciśniesz sprzęgło i odrazu wrzucisz bieg a sprzęgło odczekasz trochę i wrzucasz bieg ?

Opublikowano

Dzisiaj spróbowałem tak jak pisze sebe1030. Tzn dlużej przytrzymałem wciśnięte sprzegło przed włożeniem biegu. (I sprzegło do samego konca)

Efekt taki:

Jak traktor byl zimny to prawie zgrzytania nie bylo, ale jak sie juz rozgrzał to było slychac zgrzyt,

ale jakby nie był ów zgrzyt taki głośny.

Opublikowano

U mnie jest tak jak napisał kolega wyżej ze jak wcisne sprzęgło i odczekam i dopiero bieg to nie zgrzyta a jak odrazu to mocno zgrzyta wie cie co jest nie tak?

Opublikowano

No właśnie, jak potrzymam sprzęgło przez 10 sekund to biegi wchodzą cichuteńko.

 

Wygląda na to jakby sprzęgło za wolno reagowało.

Zamierzam spróbować go odpowietrzyć jak skończę zwożenie bo nie chciałbym czegoś zbroić.

Chciałbym się tylko upewnić czy w dobrym miejscu zamierzam odpowietrzać.

http://ma.ciasny.net/~anonimek/af/odp.jpg

i jak rozumiem polega to na wciskaniu sprzęgła aż przestanie "syczeć" powietrze.

Opublikowano (edytowane)

Weź sobie drugiego chłopa który Ci bedzie wciskał pedał. I zrobisz tak, najpierw trzeba kilka razy wcisnąć pedał i trzymasz go wciśniętego, drugi chłop bierze i odkręca tą srubke co zaznaczyleś na zdjęciu i wtedy wyleci C troche płynu. Następnie zakrecasz śrubke i po zakreceniu puszczasz pedał, czasem trzeba tka kilka razy.

 

a tak pozatym to dlatego często CI zgrzytają biegi gdyż nie ma synchronizatorów też mam 5211 i zgrzytają tak jak u Ciebie.

Edytowane przez wsk125ccm
Cyt. poprzedniego posta.
Opublikowano

sprobuj przytrzymac sprzeglo troche dluzej bo przy wysokiej temperaturze olej robi sie goracy a wiec i rzadki i zanim wyhamuje troche kola zembate to troche minie

 

drugi sposob to wcisniecie sprzegla dwa razy....czasami kola zebate zel sie ustawia to wtedy pusic do konca chwilke poczekac i znowu wcisnac opor....ja tak mam w swoim c360

Opublikowano

Odgrzewam topic z zeszłego roku bo zastanawiam się jak sobie z tym nieszczęsnym zgrzytaniem poradzić .

 

Przy ruszaniu wystarczy długo przytrzymać sprzęgło. No z 5 sekund albo i więcej jak silnik traktor jest rozgrzany ,

bo jak jest zimny to zgrzytania nie ma.

Problem jest gdy trzeba zmienić "w biegu " z 4 na 5 . Zgrzytanie jest bardzo głośne, a gdy ciągnik

dodatkowo jest rozgrzany to bardzo ciężko włożyć 5.

 

Wysprzęglik był odpowietrzany. Ma ktoś jakieś pomysły co z tym robić ?

 

Z punktu widzenia mojego to wygląda tak jakby sprzęgło niewysprzęglało. ( Dluugie przytrzymanie, np z 20 sekund po długiej

orce i nie ma zgrzytu, ale jakby 2 -3 sek przytrzymał i wkładał bieg to straszliwy zgrzyt) . tylko nie wiem za co się brać.

 

Pozdrawiam :D

Opublikowano

mareqkrk: w zetorze 7011 też jak zmieniam z 4 na 5 to są zgrzyty. Ale gdzieś wyczytałem o tym że pomaga wciśnięcie sprzęgła dwa razy. Robię to tak: Jadę na 4, wciskam sprzęgło, wrzucam na luz, puszczam sprzęgło by po chwili znowu wcisnąć (robię to w miarę szybko) i wrzucam 5 bez zgrzytnięcia. Tylko że u mnie nie ma wysprzęglika, ale zawsze możesz spróbować czy to pomoże.

Opublikowano

to może sprzęgła do końca nie wrzucasz albo też jeszcze może jest troche już lużne sprzegło te zetory ta wersja bo dziadek tak ma nie ma czegoś w skrzyni tzn . że jak przełanczasz biegi dziadek tak ma że jak ja wrzucam z 4 na 5 to jest zgrzyt a u nas w zetorze to jest 5320 jest normanlnie to coś jest ale to może być że masz na dużych obrotach też traktor i on wtedy też skrzypi

Opublikowano

Jeżeli chodzi o zgrzyty przy 4 i 5 to mogą one być objawem wydarcia synchronizatorów. Bo są one na tych biegach tylko nie wiem czy we wszystkich były montowane. Może mało oleju w skrzyni?

Opublikowano

Ale przecież jak ktoś zauważy jakąś dużą zmianę przy włączaniu biegów albo jak 5 nie chce wchodzić to normalne nie jest. Nawet jak na starą technologie pełnoletnich Zetorów.

Opublikowano

Witajcie :D

 

Gdy wciskam do KONCA sprzęgło i trzymałem przez 5 sekund lub więcej to zgrzytów nie ma , nawet jak traktor jest po długiej pracy.

Sprawdzałem też przy 4 i 5. Jadąc z małej górki zmnieniłame z 3 na 4. Długo sprzeglo i wchodzi jak ze ani zgrzytu nie słychać.

(Sytuacja ma sie tak samo ze zmianą z 4 na 5) . Ale gdy juz na prostym zmieniałem to zgrzyt był bo siłą rzeczy nie mogłem

długo trzymać sprzegła zeby traktor nie wyhamował.

 

Znajomy polecił mi kawałek wykręcić sróbke która sie styka z pedałem sprzęgła a potem odpowietrzyć wysprzęglik. Zrobię to pewnie za kilka dni, bo teraz orka będzie i jakoś nie chce majstrować przy nim a sam sobie jakoś radzę, choć to wkurzające.

 

Moim zdaniem jest coś z układem hydraulicznym odpowiedzialnym za sprzęgło. Mógłby ktoś potwierdzic ?? Moze jakies lepsze pomysły macie??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Tomeczekk
      Napotkałem problem podczas jazdy na szybkich biegach. Wajcha rewersu podczas jazdy przy obciążeniu zaczyna tak jakby strzelać podczas ostatniego remontu nie widzieliśmy nic niepokojącego jakieś sugestie co to może być? Dla doprecyzowania polowe oraz wsteczny bez zarzutu.
    • Przez janusz14
      mam problem ze sprzęgłem w moim ciągniku a konkretnie w ciągu ostatnich 2 lat wymieniałem 3 razy tarcze sprzęgłowe i raz mi pęknoł na pół cały docisk . teraz narazie jest spokój ale coś mi nie chce do konca wysprzęglać pompke sprzęgłową wymieniłem. jaki może być problem ?
    • Przez sk0rup
      Witam miałby ktoś katalog części do Zetora 7211 w formie pdf tylko nie ten ze skanami zżólkniętych stron?
      Po polsku oczywiście
    • Przez Michal3512
      Witam
      Od niedawna stałem się właścicielem zeotra 6245 sprowadzonego ze Finlandi.
      Przy oglądaniu katalogu części okazało się że brakuje w nim cięgna(nr kat. 70112724) hamulca sprzęgłowego.
      Zamontowałem go w miarę sztywno naciągnąłem nakrętką m8, dzwignia z okiem przy skrzyni ustawiłem do oporu czyli przodu w pozycji pionowej  ale wbijanie biegów jest beż żadnych efektów czyli czasem jest zgrzyt czasem nie.
       
      Czy ktoś wie jak prawidłowo wyregulować ten hamulec ? Dodam że ta dźwignia co siedzi przy skrzyni(nr. kat.57112705) bez żadnych oporów ręką  chodzi do tyłu(jest w poziomie) i do przodu(jest w pionie). . Może to ona nie działa, może jest już wyrobiona szczęka(nr. kat.57112714 ?


    • Przez centier
      Dzień dobry,
      Rozpoławiałem ciągnik i siłą rzeczy rozbierałem na części pierwsze sprzęgło, wymieniłem tarcze oryginalne czeskie. Złożyłem wszystko jak było (ktoś składał tak na yt) ustawiłem dźwigienki sprzęgła w odległościach 25mm i 37mm od tarczy. Po połączeniu silnika ze skrzynią okazało się że łapkom brakuje ok 10mm żeby te dostały do łożysk oporowych. (kilka lat temu mechanik robił mi sprzęgło i koło zamachowe było mocno przetaczane czy to może być tego wina?) Czy jeśli łapki przestawię bliżej łożyska i zmienią się odległości między łapkami a tarczą znaczy będą większe niż te 25 i 37mm to sprzęgło będzie pracowało poprawnie ? Czy wymienić koło lub dospawać coś do łapek ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v