Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej na pewno padła Ci sprężyna w amortyzatorze około 60zł sprężyna łatwo się to robi dasz rade o ole reszty nie trzeba bedzie robić bo jest strasznie wyrobiona :/ ja to robiłem wiem same części około 800złB) pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

my wymienialismy w swoim 7211 i najpierw zdejmowalismy koła a potem rozbieralismy amortyzator. jezeli nie bedziesz miał duzo syfu to pojdzie łatwo z rozbieraniem. u nas były juz gumy pekniete i z jedym mielismy problem ale jakos poszło. teraz to przyjemnosc jezdzic bo czuc ze pracuja sprezyny.

Edytowane przez wsk125ccm
Cyt. poprzedniego posta.
Opublikowano

panowie wziołem się za to i podniosłem na lewarku i nie wiem co teraz, sruba górna odkręcona czyli teraz to wszystko powinno pójść w dół tak? u mnie nie idzie w dół, nawet przez "młotek" uderzająć w srube. czekam na rady <_<

 

z góry dzięki.

Opublikowano

Jeśli zablokował się w niskim położeniu, to pewnie pęknięta sprężyna jakoś zablokowała tą zwrotnicę. Próbuj ruszyć,kręcąc kierownicą, w różnych jej położeniach.

Opublikowano

Tommy-wiem że miałem napisać ale nie wyszło (ciągły brak czasu przeszedł w permamentny brak czasu :rolleyes:)-ale mam jedno króciutkie pytanie-kołki blokujące masz aby wyjęte ?

Edycja-zdjęcie obejrzałem więc moje pytanko było bezzasadne.

Kurczę-parę lat temu to robiłem ale nie pamiętam już jak-starość nie radość :huh:

Opublikowano

Na samej górze tej zwrotnicy jest głowica która ma dwa zagłębienia (otwory) pokombinuj z jakimś ściągaczem i wykożystej je żeby ją pociągnać do góry.Wspomniana głowica jest osadzona na stożku i klinie + nakrętka z góry.

U mnie w 5211 właśnie tak było a do ściągacza dorobiłem nowe ramiona (z pręta)które w te otwory pasowały i po naprężeniu całości i udeżeniu puściło.

Opublikowano

tak, udało się :rolleyes: uzyłem sciągacza, lekko nie było ale poszło.

spręzyna jest pęknięta w 2 miejscach-jutro będe mial nową więc zaczne skladanie.

 

dziękuje wszystkim za pomoc :huh:

Opublikowano

hej panowie jest problemik-załozyłem dzisiaj spręzyne, wszystko poskręcałem i zawsze sprawdzałem czy chodzi miekki przód w taki sposób ze wchodzilem na przedni zaczep i skakałem-zrobilem tak teraz i ta strona co ją robiłem dalej nie chdodzi :rolleyes: nie wiem co to moze byc-obawiam sie ze bede musiał to wszystko drugi raz rozbierac.

w sklepie mówili ze jest 2 typy sprezyn-krótsza i dłuższa-ojciec kupił tą dłuższą-fakt ze jest ona sporo dłuższa od tej starej pękniętej ale ona jest juz wgnieciona i moze dlatego.

macie jakies pomysły? czy moze trzeba trochę pojeżdzic aby ta spręzyna sie "rozruszała"?

Opublikowano

Ja wiem tyle że te dwa typy sprężyn są do dwóch typów osi: z blokowaniem i bez. Ty masz z blokowaniem więc u ciebie idzie ta większa ale na przykład w moim zetku nie ma blokowania i idą te mniejsze. Kiedyś ojciec się pomylił i kupił tą większą tonie dało się jej wsadzić. Ja ostatnio oddawałem do regeneracji całe półosie to po skręceniu i założeniu miałem podobny problem jak u ciebie ale po paru przejazdach po bruku przodek pracuje aż miło. :rolleyes:

Opublikowano

Może coś doradzicie z tym miękkim przodem. Rozebrałem cały przód na części pierwsze. Spreżyny były w miarę ok nie popękane ani nic przy składaniu musiałem lekko ścisnąć żeby wkręcić nakrętkę wiec chyba nie są zużyte. Po złożeniu wszystkiego dalej jest twardy jak skała ani myśli drgnąć na dołach. Co może być przyczyną? Dodam że przód też od początku był jakoś nisko. I jeszcze mnie zastanawia fakt ze jak podniosłem go do góry to koła opadły bezwładnie z amoryzatora o jakies 15cm a tak chyba nie powinno byc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ARTI2019
      Zetor 7745 rozłącza przedni napęd pod obciążeniem, i słychać pykanie jakby ktoś trytytką się bawił dodatkowo drży dźwignia załączania napędu, ktoś borykał sie z takim problemem ? dzieje się to losowo, czasami pod większym obciążeniem czasami pod mniejszym, czasami 2 hektary zrobi i nic a czasami nie da się pracować bo co chwilę pyka i rozłącza .... szukam rozwiązania
    • Przez mf390
      Witam,
      Stoję przed zakupem Zetora 7245 lub 7745, z tego co zauważyłem w 7745 jest blokada przedniego mostu a w 7245 nie ma, z zewnątrz obie osie wyglądają identycznie. Czy jest możliwość "dołożenia" takiej blokady w 7245?
    • Przez noid
      Witam.
      Jak odkręcić wał przedniego napędu od skrzyni biegów zetor 7245?
      Wyciekł cały olej. Potrzebuje szybkiej pomocy.
      Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Erdien94
      Cześć wszystkim.Jak w temacie jaki olej wlać do tłumnika drgań 7245 ?Prosze o pomoc:)
    • Przez torq1906
      Witam, posiadam Zetora 7211 i zastanawiam się nad dołożeniem mu przedniego napędu, to że się da to zrobić za mniejsze czy większe pieniądze to jasne tylko nurtuje mnie kwestie formalno-prawne a mianowicie jak to zrobić w taki sposób, żeby wszystko było zgodnie z literą prawa, żeby bez stresu można było się przemieszczać po drogach publicznych?
      Na chłopski rozum wydaje mi się, że żeby dało się tak zrobić to trzeba zastosować most i części z modelu 7245, czy mam rację?
      Czy może przejdzie też na częściach od innych ciągników czy np. samochodów jak Robur czy inne wynalazki?
      Czy ktoś się orientuje ile taka przyjemność mogłaby kosztować robiona przez fachowca, z całą papierologią itp.? 
      Zaznaczam, że sprzedaż tego i kupno 7245 nie wchodzi w grę bo szansa, że znajdę go w takim stanie jak ten który posiadam jest jak trafienie w totka. 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v