Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć wszystkim. :) Może mi ktoś doradzić czy warto kupić gospodarstwo ,mianowicie Ziemię 60h wraz z budynkiem gospodarczym,wiarą, oborą i domem mieszkalnym. Cena tej że kompletnej Gospodarki to 1mln zł.
Gospodarka to moje marzenie od dziecka,moja żona wraz ze mną podziela tą pasję. Dodam iż aktualnie pracujemy za granicą i mam odłożone jakieś 150tyś zł żona 50tyś zł. Na początku myślałem o tym aby na 15h zasiać mieszankę ekologiczną( coś by uzyskać dotację) kupić bydło,coś w tym kierunku. A teraz chciałabym usłyszeć wasze opinie na ten temat.

Opublikowano

Po 1 to masz jakąś wiedzę żeby ogarnąć to ? Na 60 ha to jest już przy czym robić. Po 2 skąd weźmiesz pozostałe 800 tyś na gospodarstwo? Po 3 gdzie kasa na maszyny , śor itp itd ? Po 4 skąd kasa na bydło ? Rozumiem że to pasja , ale na start jak chcesz gospodarzyć to trochę gotówki musisz wyłożyć niestety.Oczywiście to też spory obowiązek. Wiadomo musisz mieć też wykształcenie . Gdyby to wszystko policzyć ile trzeba gotówki wyłożyć na to wszystko na sam start ...
Ja w Twojej sytuacji bym odpuścił raczej, gdybyś miał tą gotówke na koncie to inna sprawa a tu musisz brać kredyt bo jak inaczej . Zresztą kto da tak wysoki kredyt? Macie pracę to pracujecie tam gdzie pracujecie bo to nie może się udać... Za dużo kasy na start trzeba wyłożyć , wiadomo pasja itd ale ta pasja nie przyniosła by Ci szybko zysków. Ale to zależy co chcesz na tej ziemi uprawiać .

Opublikowano

moim zdaniem taki zakup to jest okazja, okazja na powiększenie gospodarstwa bo wydaje się dosyć galanta ta cena. Ale jeśli nigdy nie miałeś styczności z gospodarstwem to mógłbyś mieć delikatny problem. życzę Ci sukcesu ale chłopie zastanów się dobrze 2 razy, bo to już nie małe pieniadze, a w dzisiejszych czasach zanim wyda się jakiś grosz trzeba dokładnie przemyśleć co i jak bo popłynąć można szybko szczególnie przy dzisiejszych cenach, nie ma stabilizacji.

Opublikowano

powiem Ci na swoim prrzykładzie

jakieś 6-7lat temu po śmierci ojca zaczełem praktycznie prowadzić gosp. o pow. ok. 10ha ornego 10ha TUZ

Człowiek wprawiał sie czytał i wcielał w życie tj. uprawy jak i również po kroczku modernizacja parku maszyn (dotacja MR  zakup ciagnika 85KM)

aktualnie użytkuje ok.70ha i 45-50szt bydła i czasu praktycznie ZERO  i ciagnik ZA MAŁY! a wiec walcze na areale podobnym do twojego i z koni 85km Pomocnik i ok120KM+ 6cyl. MIN!

Jesli nie masz doswiadczenia to nie podołasz na takim areale! to na bank, mozesz jedynie wpedzić siebie razem z pasja w prawdziwą PASJE czyt. film

dlaczego? kazdy bład bedzie odwdzieczał sie na plonie i tj. na kasie na koncie a na gosp. musisz byc po troszke zootechnikiem, agronomem, elektrykiem, mechanikiem czy to złotą rączką 

Duzo jeszcze pisania ale cena  za hektary bardzo niska nawet za piachy.  I jeszcze do tego budynki :o coś dziwnego. podejrzane !!

Opublikowano (edytowane)

Powiem tak jeżeli chodzi o doświadczenie to pracowałem na gospodarce o areale 300h przez dwa lata później pracowałem w Niemczech przy bydle(krowy) było do obrządku 400krów dojnychy a i jakieś 300 cielaków i w tym kilka byków. Więc jakieś doświadczenie tam jest. Tylko boje się że mogę nie podołać jeżeli chodzi o samodzielne zarządzanie.
A jeżeli chodzi o maszyny czy ciągnik. To na chwilę obecną posiadam John Deere 130KM pług 4 skiby obrotowy i mały agregacik 3m. Resztę musiał bym dokupić. Tylko to też nie małe koszty.

Edytowane przez Lewstan
Opublikowano

Nie Kolego. Przyciągnąłem z zagranicy za dość małe pieniądze żeby w Polsce drożej sprzedać. Dlatego mówię w razie potrzeby jakiś tam sprzęt mam.

Opublikowano

Jeśli znudziła się Wam praca zagranicą, a czas leci i chcesz wrócić do polski to ja bym na Waszym miejscu kopił tą gospodarkę, bo za samą ziemie wychodzi 16,6k i do tego masz dom, budynki gospodarcze i nic nie trzeba dostawiać najwyżej wyremontować jeśli jest średni stan. Na początku na pewno będzie trudno to wszystko ogarnąć ale będziesz miał pewną pracę do końca życia i sam będziesz szefem dla siebie. Dla jednego to niepowtarzalna okazja aby wreszcie być i pracować na swoim, a dla drugiego gra nie warta świeczki, bo się narobi, a możne nic nie zarobić i woli przerobić 8-10h i nic go nie obchodzi. Wiadome pieniądze nie będę takie jak z pracy zagranicą ale z 60ha spokojnie idzie wyżyć na dobrym poziome zwłaszcza jak jesteś póki co tylko ty i żona. Na takiej ziemi kokosów z zbóż raczej nie będzie. Warto by było pomyśleć po jakimś czasie o hodowli byków, świń, bo wątpię, ze byście chcieli hodować krowy albo po prostu siać same zboża i na okres zimy wyjechać zagranice aby szybciej spłacić kredyt. Po prostu musicie wybrać czy wolicie prace po 8-10h i kasę na koncie co miesiąc i wysoki poziom życia zagranicą czy gospodarkę, która jest nieprzewidywalna i raz się zarobi, a drugim razem trzeba dołożyć przez co nie zawsze jest kolorowo ale jesteście w Polsce. Na twoim miejscu wziąłbym kartkę i porządnie przeliczył po jakim okresie to wszystko spłacicie i czy wam takie życie będzie pasowało.

Opublikowano

jeżeli nie jesteś rolnikiem w świetle nowej ustawy o zakupie ziemi to nie możesz kupić ziemi w Polsce

 

Każdy doradza odnośnie kupna, a tego postu nie skomentujecie? Od razu po pierwszej odpowiedzi temat był wyczerpany ewentualnie trzeba było rozważać w jaki sposób ma kupić to gospodarstwo zamiast doradzać coś czego w tym momencie kolega nie może zrobić.

Opublikowano

Kupuje po 3dzialki po 33,5 ara i jest Rolnikiem. Jesli ma ponizej 40lat nie,widze problemu.
Jesli interesujesz sie rolnictwem, lubisz to robic,
Walcz. A co do zarzadzania mozesz zawsze zaczac od mniejszego arealu np. Dac komuś w dzierzawe na rok czy dwa nie odpłatnie.

Nie komplikujcie

Opublikowano

jeżeli nie jesteś rolnikiem w świetle nowej ustawy o zakupie ziemi to nie możesz kupić ziemi w Polsce

Jeżeli chodzi o to,aktualnie jestem podczas robienia kursu Rolniczego i to mi wystarczy aby nim zostać. Nie muszę kończyć nie wiadomo jakiej szkoły. Kurs robię w Boninie koło Koszalina.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v