Skocz do zawartości

Moj biznes-plan na wieś - czy to ma sens?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gospodarstwo ma "krowi" kierunek to hoduj opasy-teraz jest moda na to. A twój plan też dobry, pod warunkiem, że nie będziesz miał rodziny na utrzymaniu. wtedy wystarczy na życie.

Opublikowano

ja bym siał budyń, późno się go kosi kombajnem ;)

 

A tak poważnie, jak masz możliwość wpakować część w jakieś ptaszkoekologiczne programy+bydło opasowe to ma to sens, przynajmniej kilku znajomych w to weszło bo się ostatnio o słomę pytali.

Pszczoły - jako dodatkowe hobby jak najbardziej ale nie wiem czy pierwsze miodobranie nie wypada akurat w sianokosy (tak aby zebrać w pierwszym pokosie dobre siano lub sianokiszonkę). No i jak robić to tyle uli na maxa ale żeby nie wylądować na podatku od działów specjalnych produkcji rolnej (chyba 60 było).

 

Przy ptaszkoekologicznych programach nie można być głupim, trochę trza poczytać i porozmawiać z ludźmi którzy to już mają i trochę pokombinować żeby nie wdepnąć w bagno bo to przeażnie 5 letnie zobowiązania.

Przy opasach wiedza potrzebna i czasu trochę - ja np się w to nie bawię mimo że mam budynek + 2,5ha dobrej łąki za budynkiem dla zwierząt i 3,5ha łąk w ptaszkach + co nieco gruntu które mógłbym poświęcić pod pasze dla bydła. Może kiedyś, obecnie nie mam czasu.

 

Pamiętaj też że gospodarowanie to podatek w U.Gminy, to czyszczenie drenarki i rowów, to ciągłe jakieś wymagania jak nie z ARiMR to PIWETU, czasem skarbówka nawet jak nie jesteś na VAT, poza tym bank, arr, arimir, anr, u.gminy, starostwo powiatowe,rejon dróg musisz znać i wiedzieć gdzie co załatwić kogo spytać itp.

Opublikowano (edytowane)

A Ja zapytam dlaczego nie odpowiada Ci hodowla krów ? To od dłuższego czasu w miarę dochodowy i stabilny interes .

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Z tymi psami to jest ryzykowny interes. Wyobraź sobie, że 7 psów ma małe (załóżmy 4 sztuki każda), będzie taki czas, że wszystkie 28 sztuk, a innym razem pójdzie 3 i co wtedy z resztą? A pozatym nie tak łatwo teraz sprzedać szczenię. Trzeba mieć pozwolenie odpowiednie, czy coś takiego( nie pamiętam)

Opublikowano

Troche przesadzasz z ta dywersyfikacja. Gospodarka mialaby byc rozumiem jedynym zrodlem utrzymania? Bo przy takich planach chyba ciezko byloby o czas na cokolwiek innego.

Na zbozu cos zarobisz. Pszczoly mala skala produkcji, ale nawet na 20 ulach troche roboty jest, no i przede wszystkim duza wiedza potrzebna. O pieskach sie nie wypowiadam. Leszczyna zalezy od roku, nie zawsze zbior bedzie taki sam. No i masz na iles lat zamrozone pole. A roboty jest przy wszystkim(chociazby wykoszenie miedzy drzewkami(nie wiem jak szeroko sie sadzi, czyciagnikiem przjedziesz)) i wszystko wymaga wiedzy, czasu. Nie ma galezi, przy ktorej jest latwy duzy zysk. 

Przy takim areale to chyba tylko albo waska specjalizacja, albo cos najmniej zajmujacego + normalna praca.

Opublikowano

 

A więc tak, nie chce krów ani żadnych zwierząt bo to wiadomo roboty jest każdego dnia i zajmuje dużo czasu. Ja pracuje na etacie i póki co chce to też kontynuować jak najdłużej. Więc szukam takich opcji, żeby nie zajmowało mi to dużo czasu i pracy, dlatego proszę o radę.

Pszczoły rzeczywiście lepiej dać sobie spokój, jednak pracy przy tym jest sporo. Pieski to zona ogarnie.

Z samą uprawa zbóż dałbym rade, jakoś się tego czasu znajdzie na to. Nie wiem tylko dobrze jak to jest z tym rzepakiem nigdy go nie sialiśmy. Więc mógłbym w razie co pójść w kierunku samej pszenicy czy pszenżyta.

A te orzechy taki mi pomysł przyszedł, bo dużo miejsca nie zajęłyby, a trochę kasy może za to wpaść.

Dlatego póki co narazie się tylko zastanawiam i szukam dobrych rozwiązań.

 

 

Opublikowano

Ty może w totolotka graj , będzie większe prawdopodobieństwo że coś zarobisz , niż pakując się w biznesy o których nie masz bladego pojęcia . :ph34r:

Opublikowano

Fajnie, ze chcesz cos robic, ale jesli masz prace na etacie i chcesz sam ogarniac gospodarke to samo zboze skutecznie ograniczy Ci czas.

Robie na etacie i jest 15ha zboz i 15 ha pastwisk + zwierzeta - ale przy nich bardzo malo robie - tyle co sianokosy i jakies wypuszczanie, zganianie, obornik z plyty wywiezc, gnojowke ze zbiornika, przywiezc baloty, jakies remonty w oborze, codzienne obrzadki robi kto inny. Powiem Ci, ze niekiedy naprawde brakuje czasu. Najgorzej z takimi rzeczami mocno zaleznymi od pogody, typu opryski czy nawozy. Min przez to zlikwidowalismy w tamtym roku truskawki, ktore mielismy parenascie lat. Masz robote i raczej nikogo nie bedzie obchodzic, ze musisz dzis popryskac bo zapowiadaja tydzien deszczu, czy musisz rozsiac dzis nawozy bo popadalo z rana a potem zapowiadaja dwa tygodnie suszy. Jesli masz prace ze sztywnymi godzinami, czy takimi, na ktore nie masz wplywu, to radzilby isc w jak najmniej opcji.  Wszystko zalezy jaka to praca.

A co do zdobywania wiedzy, to cale zycie bedziesz sie uczyc, a i tak umrzesz glupi. Co bys nie wybral - wiedza potrzebna, ale nigdy nie jest za pozno zeby ja zdobywac. Takze trafnych wyborow zycze :)

Opublikowano

jak pracujesz i takie gleby jak masz siej troche rzepaku pszenice zimowa i kukurydze na ziarno siej i pracuj i tyle w temacie jak te 3 rosliny przypilnujesz odpowiednio to tez ladnie pieniadze wezmiesz

Opublikowano

To co mi doskwiera, to okresowe problemy z płatnościami za usługi. Nie mam na myśli tego, że mi nie płacą, ale raczej to, że terminy płatności są dosyć długie. Przez to bieżącą działalność trzeba finansować - bywa że z kredytów.

A czy ktoś z was korzystał już może z faktoringu czyli tzw wykupu faktur.

Tutaj zostało to opisane: https://pl.wikipedia.org/wiki/Faktoring

A tutaj infografika: https://www.monevia.pl/jak-to-dziala/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v