Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Nie widziałem tej skrzyni 15 lat ale posiedziałem troche przy tym modelu  Podejrzewam że ten jargot może pochodzić z przesuwki która przenosi naped przez rduktor.

Może któreś koło zebate ma wyrobione frezy i kładzie sie na sąsiednie

To jest precyzja kierata .Mając wszystko odkryte to kreć i obserwuj słuchaj   Czy po złożeniu wszyskie wałki są sztywne ,jeden łączy się przez łożysko z kołem zebatym Tam niema cudów.

Opublikowano (edytowane)

Nie widziałem tej skrzyni 15 lat ale posiedziałem troche przy tym modelu  Podejrzewam że ten jargot może pochodzić z przesuwki która przenosi naped przez rduktor.

Może któreś koło zebate ma wyrobione frezy i kładzie sie na sąsiednie

To jest precyzja kierata .Mając wszystko odkryte to kreć i obserwuj słuchaj   Czy po złożeniu wszyskie wałki są sztywne ,jeden łączy się przez łożysko z kołem zebatym Tam niema cudów.

przesuwka nowa tak samo jak i wałek oraz koło które przesówka łączy. stuka lekko  to nie uniknione i nie słyszalne prawie. a tu chodzi o ten "jargot" jak by koło wało waliło po czymś. wszystkie wałki w skrzyni biegów sztywne. skrzynie to z 10 rozkręcałem skręcałem, 4 nakrętki na dolny wałek wykorzystane przy tych skręcaniach ;]

postanowione. rozpoławiam jeszcze raz - do wiosny jeszcze troche czasu żeby sie nie nudziło...

idąc tym tropem że bez wałka WOM i bez tego podwójnego szerokiego koła dolnego reduktora nic nie stukało najpierw sprawdzę z kołem bez wałka żeby wykluczyć winę wałka. jak nie pomoże to zastanowie się nad nowym kołem reduktora i jeszcze to drugie kolo na igiełkach o ile pamietam na wałku sprzęgłowym.

 

inne pomysły też mile widziane:)

 

jak znajde przyczyne to napewno sie podziele, nie jak w innych tematach.... 

Edytowane przez kamil2509
Opublikowano (edytowane)

juz było skręcone w lecie i w polu robione .... waliło aż miło.. dlatego w zimie znowu rozkręcone. 

przecież nie odpalam na sucho. łozyska nasmarowane, tryby olejem polane.

Edytowane przez kamil2509
Opublikowano

Nie żebym był złym prorokiem, ale u znajomego skończyło się to wymianą obudowy skrzyni pośredniej. Obudowa miała peknięcia na otworach łożyskowych. Niewielkie, ale jednak.. Po nagrzaniu terkotała. Na nowej tego nie ma.

 

Zobacz, czy tam, gdzie wchodzi dolny wałek w skrzyni pośredniej w koszyczek z igiełkami, nie masz jakiejś zadziory i czy wałek minimalnie chociażby nie jest wyrobiony, tez potrafi stukać.

Ściągnij sobie książkę Kopyłowa "Naprawa kołowych ciągników rolniczych", tam są podane luzy montażowe skrzyni w MTZ, przypuszczam, że gdzieś masz coś źle zdystansowane, jeśli już wszystko rozbierałeś. Może na oko wydaje się, że to prosta,a wręcz toporna skrzynia, ale wymaga trochę zachodu przy składaniu i musi być odpowiednio zdystansowana. Czasem brak jdnej małej podkładki i trzeba wszystko rozbierać od nowa.

 

Opublikowano (edytowane)

A u mnie było tak że stuki opisywane przez ciebie słyszalne były na bardzo rozgrzanym silniku i na wolnych obrotach ale stukało bardzo delikatnie i trzeba było się wsłuchać. Któregoś dnia pękła mi obudowa pośrednia , wymieniłem ją i przy okazji wszystkie łożyska w środku na nowe dodatkowo wałek sprzęgłowy, przesuwkę i na pewno poskładałem tak jak było. Teraz jest tak jak u ciebie słychać te stuki na wolnych obrotach. Zastanawiam się czy to czasami nie jest wina wałka który może mieć delikatne bicia bo jakość wykonania  części do tych traktorów pozostawia wiele do życzenia. Lub obudowa skrzyni jest np z lat 90 a skrzynia z roku 79 jak i cały traktor i wystąpiły jakieś bardzo delikatne przesunięcia i te koła się tam nie zgrywają na reduktorze. A weź ustaw traktor na wolnych obrotach niech stuka i włącz pompę olejową lub wyłącz i posłuchaj czy coś się zmieni. A jako ciekawostkę napiszę i możesz to sprawdzić że jak traktor będzie pracował na wolnych i stukał to DELIKATNIE  wyciągaj awaryjne gaszenie (odcięcie powietrza) w pewnej chwili wszystko ucichnie i będziesz mógł zobaczyć jak rusek mógłby chodzić cicho pocieszyć się choć chwilę. ;)     

Edytowane przez hurlimannD70
Opublikowano

narazie zrobilem sobie przerwe ze skrzynia zabralem sie za przedni napęd. wymienilismy sworznie i tuleje trzymające przedni most. ciezko bylo wyjąc stare. dorobilismy smarowanie - nie wiem dlaczego to na sucho zostalo wymyslone. jeszcze zlikwiduje przecieki z przednich kół - wysadza olej pomiedzy tulejami. wymiana oringów załatwi sprawę? a wracajac do skrzyni to eksperymentow z wyciaganiem ze skrzyni posredniej nie robilem tylko w skrzyni biegów. pośrednia podłaczona do silnika po odpaleniu nie stuka wiec założyłem ze nie w niej jest problem ??? co do dolnego wałka w skrzyni posredniej to skoro jest rozłączony wom tym pokretlem pod skrzynią to chyba nie powinien miec nic wspolnego ze stukaniem. chyba ze dostaje jakiegoś napręzenia po sprzęgnięciu go ze skrzynią biegów tą tuleją z frezami. 

może tez tak być z tym niespasowaniem się skrzyń jak piszecie. skończe przód robic i wracam do skrzyni

Opublikowano (edytowane)

ze stukaniem przy pompie tez mialem taką przygodę że poluzowała sie nakrętka od wodzika i zębatki o siebie stukały. 

Edytowane przez kamil2509
Opublikowano

Walczyłem z tym stukaniem i w końcu dałem sobie siana. Jeździ z turem i w transporcie drugi sezon i ni lepiej ni gorzej. U mnie to na 100% przesuwka na reduktorze, bo jak zdejmę pokrywę z wajchą i przesuwkę "ręcznie" przytrzymam to nie tarabani. Zmieniałem przesuwkę, wałek, tryby i dekiel z wajchą i lipa. Na wolnym reduktorze tak nie słychać na szybkim przełożeniu owszem (czasem wyskoczy).  

Opublikowano

wczoraj wykonane otwory w tulejach zwrotnicy wedle sugestii sewreryna. w jednej zrobiloem 10mm w drugiej 6mm powinno tez dla powietrza wystarczyc.

jeden z forumowiczow zastosował kalamitki dla smarowania grnej częsci zwrotnicy z tego co pisał nie zakładał oringu górnego a otwór na kalamitke wyszedł mu pomiedzu górnym a dolnym oringiem. ale z tego co widzialem ze zdjęć to ten otwór aby wyszedł p[omiedzy musialby pod ostrym kątem wiercic.

Opublikowano

Witam.Mam mtz około 30 lat od nowości ,stukał ten reduktor cały czas,tak samo jak i w innych mtz tak jakby koło zębate telepało się na wałku z luzem.Przyzwyczaiłem się do tych stuków i głośnej pracy przekładni mtz tak jak do piania półbiegów w New Holland,ale w Zetorach kultura pracy przekładni jest na wysokim poziomie lepsza niż w zachodnich ciągnikach 10 000mtg przekroczone i cicho tak jak i silnik ok .dobra jakość i bezawaryjność.Ursusy ,zetory,są dobre i tanie może mniej zaawansowane jak niektóre ciągniki,Mtz może ma więcej awarii ale części są tanie tak że można nawet trupa naprawić i jeździć.

Opublikowano

witam mam problem z półbiegiem w mtz na wolniejszym jest wszystko ok a na szybszym przełożeniu wyskakuje szczególnie jak włączę 6 i wsteczny czego może to być wina pokrywka z widełkami wszystko okej jedynie mały luz jest na przesuwce czy to może być winą  i czy bez rozpoławiania się nie obejdzie ? z góry dzięki pozdrawiam

Opublikowano

Witam.Winę ponosi zatrzask przesówki widełek,wygniecione może być pod sprężynką.W najgorszym wypadku zębatki z boku w wyniku niepełnego zazębiania zużyte lub od częstego zazębiania z słabo wyłączającym się sprzęgłem tzn zgrzyty,też może być jeden ząb naciągnięty .Pozdrawiam

Opublikowano

robota w polu czeka a ja dalej szukam przyczyny stukania. bylo u mnie dwóch mechaników. jeden powiedział że tak ma stukać a drugi żę faktycznie jest cos nie tak kazał sprawdzić czy przypadkiem wałek sprzęgłowy nie jest krzywy. sprawdziłem u tokarza. prosty jak drut. chciałem żeby dalej sie zajął robotą ale powiedział ze ma kupe roboty i nie da rady.

Może ktos jest z okolić chełma lubelskiego i ma ochote zarobić?

 

wszystko praktycznie rozkrecone skrzynia biegów , skrzynia pośrednia. jak zacząlem wszystko sprawdzać od nowa to jeszcze rzuciły mi sie w oczy następujące "usterki":

-obudowa łożyska górnego wałka w skrzyni była napunktowana - niby łozysko siedziało ciasno (kupiłem nową)

- obudowa łożyska podpory wałka sprzęgłowego (ta duż) też była napunktowana - niby łozysko siedziało ciasno ( kupiłem nową)

- obudowa łozyska podpory wałka sprzęgłowego ( ta mała za tą dużą) łozysko miało w niej luz, lekko sie obracało - zamówiłem nową ( mam nadzieje ze to głowna przyczyna tego stukania)

- niepokoi mnie też lekki luz w obudowie sprzęgła pośredniego dolnego wałka WOM od strony sprzęgła . to jest to łożysko z kołnierzem. Czy ono powinno ciasno siedzieć w obudowie? niby nie jest lużne ale da sie je wycisnąć palcami z obudowy 

- obudowa łozyska wałka dolnego pośredniego w skrzyni biegów. łozysko siedzi w niej ciasno bo jest nowa ale da sie jąobrócić w tym otworze obudowy skrzyni. powinna siedziec ciasno ze nie dało by sie jej rękoma obrócic?


jeszcze mi sie przypomniało... tak oglądałem te koła od obrotów wom mają w środku takie tulejki mosiężne? trudno sie je wymienia? wymienia sie je? mają ciasno na wałku wom siedzieć? 

Opublikowano

Obejrzyj wałek, który pracuje w łożysku igiełkowym. Ostatnio to własnie wymienialiśmy, bo sobie "terkotało" . To jest wałek na dole skrzyni pośredniej. Zobacz, czy nie ma nierówności.

Opublikowano (edytowane)

Obejrzyj wałek, który pracuje w łożysku igiełkowym. Ostatnio to własnie wymienialiśmy, bo sobie "terkotało" . To jest wałek na dole skrzyni pośredniej. Zobacz, czy nie ma nierówności.

na oko wydaje sie równy porównywałem z nowym bo mysłałem ze za duzy luz jest na łozysku igielkowym ale w nowym było tak samo. sprawdzić u tokarza? u Was ta "nierówność" jak wyglądała? a może pamiętaszz jak było z tym łozyskiem z drugiej strony igiełkowego to z segerem. ciasno siedziało w obudowie skrzyni ?

Edytowane przez kamil2509
Opublikowano

Nierówność było czuć pod palcami, a na oko ciężko to było zobaczyć. Po założeniu wałka z łożyskiem igiełkowym powodowało to terkotanie proporcjonalne do szybkości obrotu w pozycji pracy wałka. Po przesunięciu wałka poza normalne miejsce współpracy z łożyskiem igiełkowym było cicho. 

Diagnostyka, że to jest właśnie ten wałek polegała na wysprzęgleniu wałka na przełączniku 540-100 (jest pozycja, gdzie nie ma napędu)

Opublikowano

dolny wałek sprzęgłowy sprawdzony u tokarza. okazało sie że powierzchnia po której chodzi łożysko igiełkowe nie zgrywa sie z osią wałka. kupiłem nowy 80zł mam nadzieje ze mocno od oryginału za 240 nie odbiega jakością. 

okazało sie ze teraz koła zębate od obrotów wom nie pasują do nowego wałka. Stare chodziły na tulejach . trzeba je wybic i zastąpić łozyskami - dlatego nowy wałek jest cieńszy od starego.

 


kolejny problem jaki napotkałem to obudowa łozyska nr katalogowy 70 160 1028. u mie ona ma jeszcze tuleję po której chodzi jeden hamulec , drugi jest osadzony na klinie na wałku sprzęgłowym. wszedzie w sklepach ta obudowa jest bez tulei. w innych modelach może ten hamulec jest jakos inaczej rozwiązany?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Gość
      Przez Gość
      Xxx
    • Przez Theprzemo205
      Witam i z góry dzieki za odpowiedz. A więc najprawdopodobnej pojawi się na gospodarstwie belarus 82. Chciałbym aby ten ciagnik ciągal prase belujaca tylko on ma jedno stopniowe sprzęgło więc jak prasować kości trawe itp. Może ktoś mi wytlumaczy ?
    • Przez GrzywaRM
      Witam
      kupiłem MTZ i mam pytanie czy ten pręt pod skrzynią ze ściętymi  dwoma bokami na zdjęciu jest do zmiany prędkości obrotów wom? 

    • Przez Krzysiek2794
      Witam, ludzie pomóżcie mam problem z moim Jumz'em. Niedawno kupiłem jumza chyba przerobionego z koparki, nie znam jego przeszłosci,na rolniczy.Mianowicie mam problem z hydraulika, nie wiem czy ktoś maczał juz tam "paluchy" ale nie mam sekcji pływającej do orki, w żadnej z 3 dźwigni. Mam pytanko czy jak wymienie rozdzielacz na taki z sekcją pływającą to musze jeszcze coś przerabiać? Prosze o pomoc.
    • Przez Sadownikx2
      Dlaczego w ciągnikach w skrzyniach mechanicznych reduktor (żółw, człowiek, zająć lub l,m,h) jest niesynchronizowany?
      No tak ciężko było dołożyć synchronizatory?
      Musieli dziady zaoszczędzić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v