Żywienie bydła bez GMO

[rolstudent]

Prognozy zbiorów soi wysokie. Popyt maleje. Tylko Azja kupuje więcej soi. Ceny powinny spaść nawet do cen śr rzepakowej. Słyszy się też zakazać GMO przy drobiu

[Gość]

Przy drobiu to raczej tylko pogłoski, za dużo wpływowych ludzi ma zainwestowane w ten biznes żeby zakazali używać taniej paszy, musiałaby UE zakać żeby coś takiego się wydarzyło jak krajowy zakaz stosowania pasz gmo

Co do ceny soi z gmo, kupuje tylko około 5 ton miesięcznie i cena soi zdrożała o około 60 zł/tonę mimo iż zbiory są przewidywane na dużo większe a cena soi na rynkach światowych trzyma się lub delikatnie spada, popyt też nie rośnie...

[karol091193]

no a zastąpić tą soję śrutą słonecznikową i rzepakiem ekstrudowanym, może jeszcze łubinem? Ewentualnie młóto browarniane. Ja to nawet mógłbym się przenieść do innej mleczarni, akurat mam kilka km do MSM Mońki, ale co z tego jak i tak wcześniej czy później oni też wprowadzą  non gmo. Nie chce mi się jakoś zmieniać tych wszystkich pasz bo krowy na tym cierpią i chciałbym z tym poczekać do końca lipca i już wprowadzić do stada żywienie tmr, ale jak tak będę wszystko zmieniał co 3-4tyg to jakoś mi się to nie widzi. Chyba zostanę na tej pełnoporcjówce z dehaus a jak wprowadzę tmr to wtedy będę myślał co z czym jeść

[Gość]

Pod względem aminokwasowym soi niczym nie zastąpisz. Inne pasze mają znacznie mniej lizyny i tryptofanu.
Zosia a może ten rzepak ekspandowany nie był taki jak powinien i wszystko rozłożyło się w żwaczu i stąd problemy ze skokiem mocznika itd?

[pedro2]

Tak jak Ci mówili zostaw tego deheusa. Do nas jeszcze rok temu paszowoz od nich jeździł, teraz już nikt nie bierze. Wipasz, agrocentrum, cargill/doshe tylko jeżdżą... zwróć uwagę na skład przy każdej Nowej partii, za każdym razem inny i te wszystkie wywary, wygląda to jak jakieś resztki. Te droższe po 1500/t podobno dobre są, ale ogólnie dużo ludzi narzeka.

[Gość ZosiaSamosia]

Zosia a może ten rzepak ekspandowany nie był taki jak powinien i wszystko rozłożyło się w żwaczu i stąd problemy ze skokiem mocznika itd?

 Tak też mogło być bo do tej pory przyjeżdżał ładnie zapakowany w oryginalnych woreczkach, a ta ostatnia dostawa w bigbag-u i kolor tego rzepaku deko się różni od poprzedniego. Nie wiem, zobaczymy. Ale drugiej szansy raczej nie będzie

[rolstudent]

To z biofeedu? Oni się jeszcze uczą to robić.

[Gość ZosiaSamosia]

Szanowny sprzedawca marzeń stwierdził, że już się nauczyli

[rolstudent]

To jeszcze długa droga przed nimi. Posiadanie samego urządzenia nie oznacza że się wszystko umie.
U mnie mocznik spadł po ekspandowanym rzepaku.a to dlatego że jednak zawiera mniej białka

[kr9292]

Mówiłem wam, że soi tym rzepakiem nie da się zastąpić. A myśleliście o makuchu lnianym podobno jest całkiem niezły. Kolejny dobry produkt to drożdże paszowe, warto się za tym rozejrzeć lub konkretne aminokwasy, z tym że to ostatnie ciężko będzie dostać. U mnie w mleczarni na razie spokój ale powoli już się przygotowuje bo raczej nas to nie ominie.

[Gość]

11 mam kontrolę z Mlekovity to zobaczę czy nie podsuną pisma pod nos, albo zapytam co dalej.

[Gość ZosiaSamosia]

To jeszcze długa droga przed nimi. Posiadanie samego urządzenia nie oznacza że się wszystko umie.

U mnie mocznik spadł po ekspandowanym rzepaku.a to dlatego że jednak zawiera mniej białka

 

Rzeczywiście, na początku tak było, że moczniki były niższe niż na soi. A potem wyszło jak wyszło. A jeszcze rzepak espand. miał podnieść kazeinę bo ma dużą zawartość metioniny, a efekt końcowy to taki, że i parametry, nie dużo ale się rozjechały. 

Cargill ma jeszcze korektor białkowy na bazie rzepaku, nie produkują tego u nas tylko ze świata zwożą. Może to by było najlepsze rozwiązanie. Bo u nas w mleczarni potrzebne certyfikaty i można tylko kupować pasze z certyfikatem kupować. A Cargill taki posiada. 

 

Mówiłem wam, że soi tym rzepakiem nie da się zastąpić. A myśleliście o makuchu lnianym podobno jest całkiem niezły. Kolejny dobry produkt to drożdże paszowe, warto się za tym rozejrzeć lub konkretne aminokwasy, z tym że to ostatnie ciężko będzie dostać. U mnie w mleczarni na razie spokój ale powoli już się przygotowuje bo raczej nas to nie ominie.

 

A ja dałabym sobie rękę uciąć, że rzepak ekspandowany jest taki fajny.. i nie miałabym teraz ręki.  Też gdzieś słyszałam o tym makuchu lnianym. Dzięki, że przypomniałeś. 

 

11 mam kontrolę z Mlekovity to zobaczę czy nie podsuną pisma pod nos, albo zapytam co dalej.

Czyżby i Ciebie dopadło "non GMO"??? 

Edytowane 1 Maja 2017 przez ZosiaSamosia

[Gość]

W mlekovicie nieoficjalnie się mówi że wszystkie oddziały prócz wysokiego mają być non gmo

[Gość]

Kolega Ematti oddaje do tego tego samego oddziału i przy kontroli miesiąc temu dali mu to do podpisania.

[pedro2]

Thomas nie wiem czy ja to źle interpretuje czy Wy, ale były tam pytania ktoś wrzucal na ceny mleka ankieta i na końcu "czy w gosp są stosowane pasze non gmo" wszyscy pisali, ze zaznaczyli "tak". Jeśli ankieta to ankieta piszesz jak jest, bo po takim czymś wychodzi, ze nawet przed wprowadzeniem zakazu zywili non gmo.
Bez aneksu raczej taka deklaracja nie jest wiążąca dla nikogo, a jak nam tłumaczyli z mlekpolu to skontrolować ma prawo wet i przede wszystkim odbiorcy towaru.
Zosia a nawet mi na pw chwaliłaś ten rzepak z biofeedu

[mikaro]

My sporo zużyliśmy śruty rzepakowej chronionej. Z biofeedu około 6 ton, zawsze była workowana a wcześniej jeszcze 8 ton takiej jak sprzedaje firma emiwo. Ogólne od sierpnia jest bez soi. Do tego szła śruta rzepakowa, młóto suszone i DDGS kukurydziany, trzeba było tez dodać trochę mocznika. Tak jak u rolstudent spadł poziom mocznika w mleku. Trochę kombinacji ale jak mus to da się produkować bez soi. Wydajność za  zeszły rok ponad 10000 l.

[Gość ZosiaSamosia]

Thomas nie wiem czy ja to źle interpretuje czy Wy, ale były tam pytania ktoś wrzucal na ceny mleka ankieta i na końcu "czy w gosp są stosowane pasze non gmo" wszyscy pisali, ze zaznaczyli "tak". Jeśli ankieta to ankieta piszesz jak jest, bo po takim czymś wychodzi, ze nawet przed wprowadzeniem zakazu zywili non gmo.

Bez aneksu raczej taka deklaracja nie jest wiążąca dla nikogo, a jak nam tłumaczyli z mlekpolu to skontrolować ma prawo wet i przede wszystkim odbiorcy towaru.

Zosia a nawet mi na pw chwaliłaś ten rzepak z biofeedu

 

Chwaliłam, i potem się zadziało. Chwilowo nie chwalę.  

My sporo zużyliśmy śruty rzepakowej chronionej. Z biofeedu około 6 ton, zawsze była workowana a wcześniej jeszcze 8 ton takiej jak sprzedaje firma emiwo. Ogólne od sierpnia jest bez soi. Do tego szła śruta rzepakowa, młóto suszone i DDGS kukurydziany, trzeba było tez dodać trochę mocznika. Tak jak u rolstudent spadł poziom mocznika w mleku. Trochę kombinacji ale jak mus to da się produkować bez soi. Wydajność za  zeszły rok ponad 10000 l.

 

.... zawsze była workowana..... może o to tutaj chodzi...... albo zabrakło czegoś w naszej paszy.... sorki ale ja wymiękam 

[danielhaker]

Niby tak. Dać maksymalną dawkę rzepaku i zobaczyć jak to będzie wyglądać. A jak Ty sobie radzisz?

U mnie jedyna zmiana to zastąpienie soi zwykłej na non gmo i jedziemy dalej  

[pawlak2507]

A ja daję rzepak ekspandowany z Liry i sobie chwalę. To fakt że trzeba więcej dać bo zawartość białka mniejsza niż w soi i trzeba też zauważyć że jest dosyć lekki czyli ma większą objętość. U mnie mocznik po tym poszedł do góry. Wiem że niektórzy jadą tylko na tym zamiast soi więc nie wiem dlaczego tak narzekacie na ten rzepak, chociaż stado stadzie nie równe i czyjeś krowy może potrzebują czegoś innego.

[Gość]

Jak ktoś nie trzyma jakości i z deklarowanego np 60% rozkładu w jelicie ma tylko 30%, bo firma się uczy to robią się cyrki. Parametry też lecą.

[pawlak2507]

Otóż to

[Gość ZosiaSamosia]

Nie wiem jak jest u Was w mleczarniach, ale u mnie pasza musi pochodzić z wytwórni z certyfikatem. Jeśli przy kontroli okaże się że jednak mam w paszy gmo to niby nikt na mnie jako takiej kary finansowej nie nałoży, ale za mleko zapłacą jak za przerzutowe i poniosę koszty transportu. Skoro u mnie nie wyszło żywienie rzepakiem. To albo muszę szukać soi bez gmo z certyfikatem że rzeczywiście jest bez gmo, albo poddać się żywieniu cargilla który ma ten zakichany certyfikat. Tylko ciekawa jestem kosztów i efektów takiego żywienia....

[MaciejEs]

Biorę paszę z cargill 20% i powiedział mi że non gmo będzie tylko 50zl droższa na tonie więc nie tak źle

[mariaci]

W agrocentrum jeszcze lepiej bo różnica wynosi tylko 30zł na tonie.

[Gość]

Ciekawe tylko jak bardzo zmienili skład. Może rzepaku dołożyli. Jeśli rolnik może kupić za 2200 zł to taka firma kupi może po 2000 zł. Wtedy ta podwyżka nie jest tak duża.