Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Każdy zrobi jak uważa jedni potrzebują hamować w polu na któreś z kół z osobna jedni wolą mieć jedną pompę wybór należy do użytkowników.

Opublikowano

Nie chodzi o to jedna czy dwie. Ma być zrobione jak należy, zgodnie z obowiązującymi zasadami. Jedna na dwa koła lub dwie z wyrównywaczem. Tak ma wyglądać bezpieczny układ hamulcowy.

Opublikowano

Ale kolega uparty. Mój z takim układem przeszedł przegląd bez problemu, a z hamulcami nie miałem problemu od czasu jak są zrobione a są już ponad 10lat.

Opublikowano

No uparty. Za dużo się najeździłem gratami i wiem jak czasami kończą się partyzantki. Nie chodzi o to że przy twojej modyfikacji coś się stanie ale o to że prawdopodobieństwo jest większe. Mniejsza z tym jako tako wiadomo o co chodzi.

Jakiś czas jeździłem zetorem 5340 w górach. Tam hamulce to porażka. Patent z 385. Tarcze rozpierające i dwie hamulcowe na każde koło. Po jakimś czasie zaczeło łapać koło. Lekkie dotknięcie powodowało całkowite blokowanie jenego z kół. Remont, na chwile spokój i znów to samo. Wiesz jak się jedzie z góry po kamieniach z 10-ma kubikami drzewa na przyczepie i przy próbie tylko przychamowania koło staje w miejscy? Masakra. Niemożliwie źle się jeździ jak masz świadomość że nie możesz polegać na hamulcach. Dla tego taki nacisk kłade na sprawne hamulce. To samo koszmarem była jazda z pełnym jednoosiowym rozrzotnikiem do gnoja. Na drodze to nie wiadomo było co będzie jak przyjdzie stanąć na światłach. A 4011 hamowanie to była majorka. To tyle ode mnie. Spadam do roboty.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Co wam da wyrównywacz lub trójnik jeśli jeden bęben będzie zaolejony? To, że są jednakowe ciśnienia nie znaczy, że oba bębny będą hamować z tym samym momentem. A te czarne scenariusze o hamowaniu awaryjnym jednym kołem z zawrotnej prędkości 20 km/h...

Gość Profil usunięty
Opublikowano

W 40-tce jeśli przytrzymało się rozdzielacz w jedną stronę i w tym momencie nacisnęło hamulec, to można było puścić rękę a i tak trzymał na jedną stronę do momentu zwolnienia pedału.Także trzecia ręka nie była potrzebna.

Opublikowano

kiedys w programie o nazych panahc policjantach jeden goscio uparcie twierdzil ze hamowal awaryjnie, na co pan z drogowki probowal wytlumaczyc mu ze nie ma czegos takiego jak hamowanie awaryjne.

wiec tu takie male sprostowanie, hamowanie, bez awaryjne -_-

@Mariusz x chyba nigdy nie jezdziles 60 hamowana na jedno kolo, a u nas niestety juz kika lat sie jezdzi, naszczescie bez wiekszych przygod i bardziej po polu

podczep za ciagnik 6t i zahamuj, przy lekkim przodzie idzie na ta strone, na ktora hamuje

Opublikowano

Awaryjne miałem na myśli nieplanowane. Nie trzeba być geniuszem żeby z grubsza domyślić się o co chodzi. A policjantów zostaw w spokoju i tak opinia na temat ich inteligencji jest poważnie nadszarpnięta. Awaryjne chodzi o nie planowane, nie przewidziane często z maksymalną siłą bo.... wyskoczyło drzewo, piesek, stara baba albo spadł papieros pod fotel. Proste?

Opublikowano

Najprawdopodobniej masz zapowietrzone.Musisz odpowietrzyć tam w zwolnicy jest taki odpowietrznik i na ciskasz mocno na pedał odkręcasz śrubkę (na 9 klucz) )zakręcasz puszczasz i tak do momentu aż wyjdzie sam płyn hamulcowy bez powietrza.Zrób tak na dwa koła.Druga sprawa może nie masz płynu hamulcowego zobacz i uzupełnij.Z resztą było już to pytanie mogłeś poczytać :)

Opublikowano

właśnie dzisiaj płyn wlewałem i odpowietrzałem pierwsze co to robiłem a płyn szybko ubywał to niewiem chyba że jeszcze raz jutro spróbuje odpowietrzać jak coś pójdzie nie tak napisze POZDRAWIAM ^^

Opublikowano

A ja dzisiaj znowu odpowietrzałem kupiłem nowy zbiorniczek i wężyk prawe koło odpowietrzyłem płyn pociek ale troche słabo chamuje ale coś tam chamuje natomiast lewe to pod zwonnicą mi płyn uciekał wlałem prawie pół litra płynu i się nie odpowietrzyły nie chamuje te koło prawie nic a płyn dalej ucieka czy to ten cylinderek się zepsuł to chyba zwonnice trzeba ściągać roboty jest troche?chyba że to coś innego poradźcie coś :unsure:

Opublikowano (edytowane)

Jak Ci cylinderek poszedł to musisz zdejmować zwolnice.roboty to jest tyle żeby ściągnąć błotnik i kable odłączyć.

Edytowane przez locke
Opublikowano

Jak powinny być założone szczęki? Z której strony długa, a z której krótka?

Pytanie trochę nie z tego tematu moderator powinien dać ci upomnienie pytanie nie na temat w C360 nie ma krótkich i długich szczęk powinieneś zapytać w dziale C-325 do C-335

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Ursusc385
      Witam !
      Niewiem co sie dzieje ale jak jezdze dłuzej c-355 to zaczyna mi isc dym z bębnow hamulcowych (biały) jak sie szybciej jezdzi, az w kabinie sie robi biało i trzebo po wode jechac zeby to zgasic.Co moze byc przyczyną, dodam ze hamulce były 2/3 lata temu robione wymienione zostały szczeki, przewody i opaski na beben do recznego
    • Przez Grubson124
      Witam mam taki problem gdyż w moim deutzu zaczęły łapać hamulce na przednim wale pedynm więc postanowiłem to rozebrać i naprawić i odkręciłem ten zasisk wyciągłem stare klocki a raczej kawelk blachy co po nich pozostało i jeden tłoczek cofkem ładnie a tego drugiego co jest do mostu przykręcony nie mogę próbuje na siłę breszka to aż się tarcz wygina a to ani mam się nie wsunie. Z góry dziękuję za pomoc 
    • Przez ceston
      Witam mam nowe cylinderki tarcze i przewody. jak to prawidłowo odpowietrzyć? zdjąć ta gumkę z odpowietrznik a i go jeszcze zluzować? bo pompuje pompuje a efektu brak jak tylko zdejmę gumke
    • Przez ceston
      Jak w temacie macie jakiś sposób na to poza wymiana samego cylindra? początek gwintu jest uszkodzony reszta jest ok. jak to wkręcić. Swoją drogą brawo dla konstruktora za tak wlfantastyczne umieszczenie gwintu
    • Przez ursusikc330m
      Wymieniłem ostatnio cylinderek hamulcowy i bęben okładziny zostały stare bo nie były jeszcze mocno zużyte i jest teraz taki problem że po kilku krotnym odpowietrzeniu słabo hamuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v