Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś w okolicy widziałem fortschritta w stanie bdb. za 12tys.W tym roku w żniwa stały kosiarz nie miał czasu :angry: .Ale na szczęści sprzedawca maszyn i części zaczął jeździć na usługi,mówił,że na ten rok ma już zamówione 150ha ;) .Więc jak czasu nie znajdzie to będzie lipnie ;) .W dodatku Agromechaniki o kombajnach pisali,że fortschritt jest spoko tylko trzeba uważać by kupić takiego ze zbiornikiem okrytym np.przyspawaną blachą.

 

PS.Sąsiad zza płotu przyjechał dziś czerwonym DFem z hydro.

EIDT:Tu piszą skąd brać części.

Opublikowano

Jesli maja problemu z usługami to ja nie widze przeszkody zeby kupic taki mały kombajn. U siebie wykosi i pojedzie zarabiac. Jeszcze mu sie ten kombajn zwroci. Niektorzy widze maja syndrom posiadacza Bizona, czesci,naprawy itd. Nie mowie ze stare kombajny sie nie psuja ale przy odpowiedniej dbałosci o maszyne, wyłapywaniu wszystkich usterek na czas a nie jeb@@u do konca az sie rozleci i dopiero naprawiac, mozna kosic przez cały sezon bezawaryjnie. Sam od 8 lat mam kombajn z 76 roku i jeszcze nie mialem w zniwa nawet godzinnego przestoju z powodu awarii. Jesli jest cos podejzane to nie zastanawiam sie czy wytrzyma jeszcze sezon tylko wymieniam i mam spokój.

Opublikowano

z własnego doświadczenia wiem ze jak macie problem z wykoszeniem itd to się nie zastanawiaj tylko kupuj maszyne. u siebie wykosisz se kiedy chcesz a i na zarobek zawsze pojedziesz i coś zarobisz!! ja bym polecił Ci MF 487 takiego właśnie mam od 7 lat i po 2-3sezonach się odrobił. kombajn praktycznie bez awaryjny!!i j bardzo wydajny! lub MF 187 kuzyn miał i nie nażekał

Opublikowano
mam dokładnie takie samo zdanie,wyda tylko kase na częsci i remonty, to za tą kase by sobie wynajał i bez żadnych zmartwień

czesci i remonty ;) no jak ktos ma dwie lewe rece to niech moze i nieinwestuje w kombajn ;)

Opublikowano

Ja jednak sądzę, że jednak na 6 hektarów komabjn się nie opyla. U mnie koles ma 12 hektarów i nie ma kombajnu. Powiem tak, z jednej strony nie opłaca się kupic bo jak cos sie rozsypie to Ty sie nie martwisz ale za to jak masz kombajn to jedziesz kiedy chcesz i jak chcesz. Na te 6 ha nie dasz za kombajn 40.000zł tylko pare tys a jak powiadaja wszyscy: tanie mięso psy jedzą. Kupisz starego harkota Claasa, MF czy JD to pozniej jak się rozsypie to po części za granice bo tu nie dostaniesz. Nie ma co sie oszukiwac taka jest prawda. dominatora nie kupisz a stare columbusy czy inne (podałem przykład) to jak cos za przeproszeniem "dupnie" to masz robote szukac czesci!

 

Jezeli chcesz kombajn to kup sobie polskiego Bizona, najpopularniejszy w polsce kombajn, części pełno. I niech mi tu nikt nie mowi ze są wszedzie czesci do JD czy Claas. Rok temu w sąsiedniej wiosce kolesiowi siadł silnik w kombajnie samobieznym do buraków, silnik mial Deutza i sciagal z niemiec czesci bo w polsce NIE BYŁO! Jak na tak mały areał to super będzie Bizon a jak nie bizon to lepiej zapłacic a zyjesz spokojnie!

 

Dziękuje;););)

Opublikowano

@Marcelo1414---- no ja mam MF 487 z chederem 3m i maszynka po polu smiga bardzo szybko, aż się niektórzy śmieją ze mnie ze tak szybko zasuwam! no może ten model nie da rady tak szybko jak bizon ale nie dużo odstaje! młocarnia jest strasznie wydajna i wielka! ja mam 5 klawiszy z tyłu 125 cm szerokości wytrzasaczy! tak ze jak by cheder sobie poradził z większa ilością to młocarni nie udusisz( przynajmniej mi się nie zdarzyło) z tego co pamiętam to raz pszenżyto 70arow w 45 min wykosiłem plon 7ton! jeżeli chodzi o awaryjność to tak jak już pisałem nie ma problemu podczas 7 sezonów największą awaria była koła zębatego w skrzyni biegów, poza tym od czasu do czasu jakieś łożysko pasek!(ostatni sezon 0 awarii a troche skosilem) z tym ze z częściami są problemy to się nie zgodzę bo większość łożysk kupisz w każdym rolniczym sklepie! a pasy to wszystkie zamienniki robi Stomil Sanok.(pasy jezdne po około 350 zł) odnośnie silnika 4cylindrowy Perkinks jest niezawodny a do tego oszczędny mi pali tak w granicach 8l na h. w normalnych warunkach! ja jak do tej pory jestem bardzo zadowolony. z którego roku jest mój MF to nie wiem bo nie ma tabliczki znamionowej! ;)

Opublikowano

Na 6 ha to sie nie oplaca kupować kombajnu, zapłacisz 1500zl rocznie za koszenie, a kombajn marny i 25 letni to minimum 30000 zł -będzie ci się zwracał 20 lat, ale policz jeszcze operatora,paliwo łożyska ,paski ,oleje itp i drugie 20 lat zwrotu jak nic, mój Tata jest na emeryturze a jak był młodszy to mówił ,że 1 ha żyta w dzień kosą położy - może się z nim dogadasz hehehe- weźmie taniej od kombajnu , ale tak poważnie to zdecydowanie odradzam zakup.

Opublikowano

Staszek nie mówię o łożyskach czy paskach lecz skrzynia, jakies wałki, czy silnik. Zreszta jak tam kto woli. Kolega kupił agragat uprawowo siewny i wymienial łożysko, otworzył patrzy a to łożysko z miejscem na klin. Nie wie co zrobi bo chciał dac polskie a to niemieckie kosztuje ponad 300zł. Sądzę również tak jak Trevorfarm, ze zwroci sie za 20 lat. Niech kupi Bizona ze jakby sie uparł to te 6 ha w jednym kawałku polknie w dzień, eksploatacja jest tansza niz jakies zachodnie wynalazki

Opublikowano
Na 6 ha to sie nie oplaca kupować kombajnu, zapłacisz 1500zl rocznie za koszenie, a kombajn marny i 25 letni to minimum 30000 zł -będzie ci się zwracał 20 lat, ale policz jeszcze operatora,paliwo łożyska ,paski ,oleje itp i drugie 20 lat zwrotu jak nic, mój Tata jest na emeryturze a jak był młodszy to mówił ,że 1 ha żyta w dzień kosą położy - może się z nim dogadasz hehehe- weźmie taniej od kombajnu , ale tak poważnie to zdecydowanie odradzam zakup.

dokładnie żeby kupic coś lepszego to trzeba dać ponad 20tys. a tak sie zapłaci te 1,5tys. i po kłopocie, według mnie taki zakup jest nieopłacalny

Opublikowano

tak czytam i czytam i widze ze duzo osob odradza kombajn ale ja podam swoj przyklad ;)

my siejemy ok 7ha i nie mielismy kombajnu i nie zamierzalismy kupowac ale jakies 4 lata temu kupilismy Bizona super i najpierw zamierzalismy kosic tylko sobie bo w okolicy bylo 4 kombajny ale okazalo sie ze mamy zaufanie i wiecej osob chodzilo do nas niz do innych i juz dwoch gosci nie jezdzi w nasze strony kosza sobie i znajomym jeden niestety zginol:( ale zastapil go syn ale on ma prace i nie kosi za wiele i tak przez te 4 lata wyszlo ze kosimy 2 wioski i nikt by nie pomyslal ze tak bd nasz bizon juz nie jest w najlepszym stanie ale chodzi i nie zalujemy zakupu. Nie bede mowil zebys kupil Bizona bo mysle ze NH bylby lepszy ale mysle ze powinienes kupic jakis kombajn bo zawsze cos oskrobiesz na uslugach i jak mowia inni nie martwisz sie zeby Ci ktos wykosil ;)

Opublikowano

Kombajn na 6ha, polecam ci Claas Mercator np. claas mercator 50 -4 cyl. perkins czyli oszczędny, hedery mają od 3.00m do 3.60m. ten sprzęt poprostu śmiga po polu. jest mało awaryjny. kosi szybciej od bizona. sąsiad ma mercatora 6 cyl. kosi u siebie i śmiga nim na usługi. takiego mercatora dorwiesz za około 15-20 tyś.

Przykładowy model : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B93427

Opublikowano (edytowane)

pynczor raczej nie chyba że jakaś ziemia sie tanio trafi

 

wojtek jakieś 12-15ha

 

Jeśli chcesz coś dopisac, a Twój post jest ostatni, użyj opcji EDYTUJ!

Edytowane przez Matey
Opublikowano

ja tylko wyraziłem swoje zdanie jak było w moim przypadku i ja nie odrabiałem tego kombajnu 20 lat tylko 2-3lata i teraz kombajn jest wykosze u siebie kiedy się mi podoba, plus pare ha na usługach i zniwa mam za darmo a tak to przez te 7 tak to bym już dlużo więcej wydał na zapłacenie za kombajn niz za niego dalem! każdy ma tam jakaś swoja koncepcje! a jak myśli o kombajnie to i może pola dokupi i będzie git. ;)

Opublikowano

u mnie w okolicy gosciu kupil sobie bizona super z surisu zadbany tam mechanicy niemieli co robic to szukali usterek w bizonku i wszystko ponaprawiali nim go sprzedali a gosciu co go kupil nie zaluje fajny kombajn za niewielkie pieniadze a mi mowil dlaczego chcial kupic kombajn bo w zniwa zawsze siedzial na podworku i pil kawe szlak go trafial jak widzial ze wszyscy sobie pykaja w zniwa kombajnami a on musi siedziec na d*pie i czekac az jakis klamor mu przyjedzie skosic z laska pod koniec sierpnia. wiec szukaj tez jakiegos zadbanego bizonka ;)

Opublikowano

Jeżeli już ma kupić to Bizona z kabinką lub jak kto woli. Najlepiej żeby mial siekacz. Bizon połknie takiego małego Claasa a ceny części przy eksploatacji znaczne! do 20.000 tys kupisz fajnego Bizona, na tych paru hektarach nawet się nie spoci, czesci wszedzie, do silnika czesci nawet i w pks'ach bo to Autosan tylko ze tam sa turbinki ale co jak co, brałbym Bizona. Mam 2 Bizony Z056, remonty tanie jak barszcz

Opublikowano

Dobrze piszesz, jak już ma kupić cos niedrogiego to tylko Bizon , żadne zachodnie używane wynalazki, okoci się jakaś pierdoła i będzie płakał, prosze nie pisać że 30 letni Claas się nie psuje bo nowy potrafi się zepsuc , a Bizonika to każdy kowal naprawi.

Opublikowano
Człowieku to jaki chcesz mu zaproponować kombaj na taki areał Claasa Lexiona?

Chodzi o to że lepiej nająć - a kolega BobekFarmer skrętnie to ujął i popieram jego wypowiedź:

 

"Dla mnie taki zakup jest nie rentowny. W dwa dni i po żniwach. ;P Zakup kombajnu jest opłacalny jeżeli zrobi 100mtg rocznie. Zakup tak starego kombajnu to kłopot, dostępność części jest słaba. Poza tym to jakość pracy tego kombajnu jest niska, bo posiada przestarzałe rozwiązania"

 

 

 

<--- 1000 post  ;)

Opublikowano

Bizona za 15 tys nie kupi (mam na myśłi dobrego) A kombajn na spółkę odpada. Jedni piszą że po co kombajn jak za 2 dni zrobi żniwa, to lepiej czekać tydzień na kombajn i nie wiadomo czy przyjedzie??

class cosmos był by dobry. Facet w sąsiedniej wsi taki i kosi u siebie 11h i u sąsiada i kosi kiedy dobie chce i jak chce i nie narzeka, dba o sprzęt to się trzyma.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez corsar12
      Witam szukam użytkowników kombajnów Claas mercator 60 i 50 głownie chodzi mi o to jak sobie radzi claas mercator z silnikiem 4 cyl czy nie jest za slaby do tego kombajnu z hederem 3m i sieczkarnią. Wiadomo że 6 cyl było by lepsze ale w tym momencie nie ma nic godnego zakupu na ogłoszeniach, a nie moge znaleźć w sumie żadnych negatywnych opini o silnikach 4 cyl i szukam opinii prosto od użytkownika najlepiej który użytkuje taki kombajn od kilku lat.
    • Przez sfzhdd
      Który kombajn lepszy Claas Mega 360 czy Lexion 520/510?
      Interesuje mnie wydajność, spalanie i awaryjność.
      Który warto wybrać?
      Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez velFoka
      Panowie potrzebuję opinii o tych kombajnach. Planuję niedługo zakup i chciałbym wiedzieć jak te modele z awaryjnością i częściami. Co przemawia za MF a co za DF?
    • Przez DobRzan
      Witam wszystkich
      Tak jak w temacie jaki kombajn polecacie na małe gospodarstwo i dodatkowo możliwe że jakaś usługa wpadnie. W tym roku ciężka pogoda, wszyscy gospodarze w okolicy jak tylko wyjdzie słońce to koszą u siebie ciężko się gdzieś wcisnąć a gospodarzy z kombajnem u mnie mało. Rok wcześniej podobnie ciężko było. Ktoś może powiedzieć że nie opłaca się ale swój to zawsze swój. Myślałem nad fortschritt E512. Przedział cenowy to tak do 20 tyś. Czy coś ciekawego można w tym przedziale kupić?
    • Przez dawidtulej
      massey ferguson 530/620 co o nich powiecie bo zainteresowały mnie te modele np na temat 520 opinie są podzielone  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v