Skocz do zawartości

Gniotownik ziarna plusy i minusy


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Mam okazję kupić za 1 tyś pln gniotownik samoróbkę wygląda to Ok mechanizm tzn walce jest z prawidziwego gniotownika nie wiem czy to długo nachodzi ale ciekaw jestem jakie ziarna warto gniesć a jakie mlić "bąkiem" czy z gniotownika pasza jest dużo lepsza? jaki stopień zgniotu jest ważny tzn mocniejszy zy wystarczy mały,

bo słyszałem że ziarno gniecione ma duży wzrost temperatury i przez to traci białko wiecie coś o tym? :lol:

Opublikowano

Ja urzywałem gniotownika przez dwa lata i zalety tego sposobu produkcji pasz są dobre poniewasz bydło lepiej pobiera pasze (nie jest tak piliste). Teraz mam go na sprzedarz wszelkie info na gg. Zamieniłem gniotownik na mieszalnik pasz ze śrutownikiem ssąco-tłoczącym (ze względu na to że nie trzeba zasypywać zbiornika jak w gniotowniku, a tak tylko wkładasz węża i po problemie)

Opublikowano
Ja urzywałem gniotownika przez dwa lata i zalety tego sposobu produkcji pasz są dobre poniewasz bydło lepiej pobiera pasze (nie jest tak piliste). Teraz mam go na sprzedarz wszelkie info na gg. Zamieniłem gniotownik na mieszalnik pasz ze śrutownikiem ssąco-tłoczącym (ze względu na to że nie trzeba zasypywać zbiornika jak w gniotowniku, a tak tylko wkładasz węża i po problemie)
Opublikowano

ale czy ze śrutownika ssąco tłoczącego zboże będzie równie dobrze przyswajalne przez bydło?

 

marcin wszystko mieliłeś tym gniotownikiem tzn wszystkie gat zboża?

Opublikowano
ale czy ze śrutownika ssąco tłoczącego zboże będzie równie dobrze przyswajalne przez bydło?

 

marcin wszystko mieliłeś tym gniotownikiem tzn wszystkie gat zboża?

Tak wszystko. A co do śrutownika ssąco-tłoczącego jest lżejsza robota nie trzeba zasypywać kosza. A pasza jest dobra taka i taka, ale ale po śrutowniku bydło musi mieć stały dostęp do wody.

Opublikowano

W którymś numerze TOP AGRAR było porównanie gniotownika z śrutownikiem bijakowym i dla bydła gniotownik jest zdecydowanie lepszy. Konkluzja taka: jeśli masz bydło to gniotownik, jeśli świnki to śrutownik bijakowy

Opublikowano

tylko jedno ale, w szkołach rolniczych uczą że w wyniku zgniatania walcami wydziela się wyskoa temperatura która zmniejsza zawartość białka w paszy, tak więc z tego względu gniecienie było mniej polecane niż rozbijanie jaźrna, a jak to jest w praktyce czy żeczywiście ziarno z gniotownika jest ciepłe?

Opublikowano

A w śrutowniku to po zmieleniu też jest ciepła pasza. Więc ja różnicy nie widze, bo i to jest ciepłe zaraz po zmieleniu i to zaraz po zgnieceniu. A krowy zjedzą taką i taką osypke (chyba że dodasz taki dodatek, że będzie pachniał tobie, a krowie śmierdzi i nie ruszy paszy).

Opublikowano

Nie zgodzę się z przedmówcą ponieważ od miesiąca testuje nowy gniotownik i jestem z niego bardzo zadowolony, gniecione ziarno wcale się nie grzeje w przeciwieństwie do tego co się dzieje podczas śrutowania bąkiem (tam czasami w ręce parzyło), bydło o wiele lepiej pobiera pasze a nie wspomnę o szybkości z jaka przygotuje pasze. Wcześniej bąkiem to dwa metry śrutowałem z pół godziny albo dłużej a teraz zajmuje mi to w najgorszym przypadku 10 minut a jakie to są oszczędności bo silnik mam ten od bąka czyli 7,5 kw.

Opublikowano

mogę tylko dokładnie potwierdzić słowa przedmówcy. Po śrutowniku bijakowym to było gorące zboże, a po gniotowniku to jest lekko ciepłe. Ja takowe urządzenie z SIPMY użytkuje już 5 rok i zauważyłem,że pobieranie paszy gniecionej jest lepsze niż po śrutowniku. Z doświadczeń naukowych ( w TOP AGRAR) wynika też że zboże gniecione mniej zakwasza żwacz i może być podawane w większych ilościach.

Opublikowano

z tego co wiem to dla bydła znacznie lepsze będzie gniecenie zboża gdyż bydło bardzo dobrze je trawi i lepiej je wykorzystuje

zaś dla świń odziwo lepsze jest śrótowane mimo że wszystkiego nie przetrawią

otuż doświadczeni rolnicy wiedzą że jeśli podają prosiętom śrutę zboża zawierającą dużo włókna (owsa) to już tuczniki mają nawet do kilkukrotnie dłuższe jelita, czyli wnioskując: dłuższe jelita, lepsze wykorzystanie paszy

mało tego, to porównując.... odchody, to zauważają pełne ziarna zbóż zadawając gniecone zboże, zaś śrótowanie nie

temperatura wiadomo bierze się z pracy ale myślę że nie ma wpływu na zwierzęta którym się ją zadaje

ale do rzeczy, gniotownik nie zmiażdży wszystkich nasion ale jest lepszy dla produkcji bydła

nie wiem jaką tam masz tam ofertę, ale radzę sie zastanowić, poszukać na rynku innych gniotowników

choć w cenie 1000 zł to nie znajdziesz lepszej oferty

Opublikowano (edytowane)

Trochę łodkopie (worze się w miedze) ;)

 

O wadach i zaletach nie chce mi się pisać, bo ma wady - trza sypać (ale chyba są już ssąco (Dodam jeszcze, że: lepiej od tej pępowiny "tłoczącej"

lepiej się nie odcinać i czasami pare kilo mniej ;)), ale czy tłoczące to nie wiem), zaleta - hmm, jak kartą maestro gra.

 

Nie widziałem jeszcze gniotnika z "wialnią", a wialnia w gniotniku - good sprawa, u mnie nie potrzeba bo na dworze gniete jak jest wiater i samo się wywieje ;)

Edytowane przez kartofelz
Opublikowano (edytowane)

Czy do gniotownika można sypać przygotowaną wcześniej już mieszankę zbóż? Czy trzeba wszystko oddzielnie gnieść a potem mieszać?

 

A rób se jak se chcesz, zresztą to samo pytanie możesz zadać do śrutownika ssąco-tłoczącego, np. czy do śrutownika trzeba/można (sypać pominołem z wiadomych względów) podawać wcześniej przygotowaną mieszankę zbóż. Czy trzeba .... coś tam coś.

 

U mnie wygląda to tak (jak narazie, - bo z pkt. 1. - zamierzam zrezygnować:

1. Ja podaje do gniotownika

2. Gniotownik -> (silnik od starej pralki wiatki Made In ZSRR (i tutaj to też musiałem się nakombinować, gdy "system" miał ileś tam Mth)) ślimak -> mieszalnik

 

Ad. 1.

Teraz kombinuje, coby z silosu ziarno samo leciało do gniotownika - na zasadzie "spirala elastyczna". Od kiedy mam gniotownik (i chociaż sam narazie musze go uzupełniać) - to na "ssąco - tłoczący" system never ever.

Edytowane przez kartofelz
Opublikowano (edytowane)

Tu macie gniotownik ssąco tłoczący , można zaciągać zboże z 2 różnych silosów , gniecie na płatki lub robi kaszę , zależnie z jakimi walcami zamówi się .

 

21.jpg

Edytowane przez KILLEREK
Opublikowano

Śrutowniki się nagrzewają pod wpływem szybko obracających się bijaków, ścina to białko do tego ze śrutownika jest dużo pyłu bo robi mączke ale dla trzody jest dobry i najtańszy. Ja szukam kogoś kto kupił gniotownik Rivakka ten pneumatyczny albo Farmill ślimakowy zależy mi na tym żeby był jak najbardziej bezobsługowy, może ktoś miał doświadczenie z tymi firmami?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez fliegl
      Jaki jest kod RAL lub nazwa tego koloru?
       



    • Przez aniszek1
      Witam,
      Ponieważ po przeczytaniu tu na forum kilku obszernych tematów o malowaniu w tej chwili więcej nie wiem niż wiem, dlatego pozwoliłem sobie założyć ten wątek aby dowiedzieć się co jak i czym malować aby było dobrze
       
      Mam kilka sprzętów do pomalowania mianowicie:
      1: stare pługi -stan: farba oryginalna z odpryskami zadrapaniami i rdzą.
      2: sanki do bel, kulek,  - stan: sama stal bez żadnego podkładu ani farby w tej chwili cała pokryta rdzą.
      3: nowa dwukółka dopiero co pospawana - stan: stal nowa hutnicza ze składu więc gdzie nie gdzie trochę nalotu rdzy - zwłaszcza na belkach stalowych.
       
      Jakie efekty chce osiągnąć:
      - zabezpieczyć i odnowić maszyny aby nie rdzewiały,
      - farba na maszynach nie wyblakła za 2 lata. Maszyny będą pracowały w różnych warunkach deszcz, słońce, mróz
      - nie dało się tak łatwo sprzętów uszkodzić, zadrapać, porysować etc.. Wiadomo są to sprzęty rolnicze nie samochód wiec nikt nie będzie na nie dmuchał i chuchał.
       
      No i teraz od początku:
      To że trzeba oczyścić materiał ze rdzy i starych odprysków farby (czy cała farbę zdzierać?), potem odpylić i odtłuścić benzyną ekstrakcyjną to to wiem. Dalej nie wiem jaki podkład użyć? PROTECT 360 - PODKŁAD EPOKSYDOWY ANTYKOROZYJNY, Unikor C, Urekor S Podkład Antykorozyjny śnieżki?  coś innego? - w żadnym ze sprzętów nie uda mi się w 100 % pozbyć rdzy czy to w zakamarkach czy innych miejscach trudno dostępnych. Piaskowanie odpada. Więc z tego co się orientuje inne podkłady odpadają.
      Dalej czy jak już podkład wyschnie to go mam zmatowić papierem? nakładać jeszcze inny podkład? chciałbym użyć farby poliuretanowej, bo z tego co się orientuje jest  najlepsza do maszyn, ciężko ją uszkodzić i takie tam . Tylko że jest jedno ale, na stronach producentów unikor-u urekor-u (swoją drogą to czym się te dwa podkłady różnią?)  nigdzie nie jest wyszczególnione że można na nie kłaść farbę poliuretanową. więc jak to jest?

      Więc podsumowawszy gdyby ktoś mądry mógł napisać co i jak zrobić aby było dobrze i dlaczego akurat tą farbę czy podkład użyć a nie inny  to był bym ogromnie wdzięczny.
    • Przez patrykrolnik11
      Witam,mam problem .Rozcieńczam farbę chlorokauczukową podczas malowania, i gdy dużo dodam farbę to farba spływa. Jeśli doleję mało  robi się pajęczynka. Proszę o pomoc !
    • Przez sandrii
      Witam czy da się jakoś przerobić ten siewnik konny na siewnik do kukurydzy czytałam stare wpisy ale żeby dopytać co i jak stworze nowy wpis 
      i dokładnie co to jest ten górny wysiew?
    • Przez ursucolo1214
      Witam, ja zapytaniem czy da się przerobić Tur 1 na 3A z siłownikiem od cyklopa.

      Tur ten będzie pracował przy Ursusie c330. chcę już zlikwidować linkę z tego tura na rzecz właśnie tego siłownika 

      i też mam tutaj drugie zapytanie jaki by był najlepszy rozdzielacz dwusekcyjny do tego 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v