Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie ma kogoś takiego jak nadludzie i nie wolno pozwolić na takie zachowanie. W takiej sytuacji oprócz policji trzeba powiadomić też prasę i telewizję, oni lubią takie tematy i szum wokół załatwi gości. Nie wiem czemu na to pozwalacie ?

Opublikowano

No to dasz się tak poniżać? Człowiek z bronią nie może tak się zachowywać, jest myśliwym i to jest swego rodzaju przywilej. Dla mnie myśliwy to człowiek honoru postępujący według pewnych zasad a ci twoi do takich nie należą

Opublikowano
nie muszę... ja szkoła odrabiam staż

a kto ci takich głupot nagadał?

 

a zapomniałem ty do technikum chodzisz, ale i tak musisz je skonczyc zeby miec wykształcenie lesne

Opublikowano

Myśliwi to banda idiotów, którzy wybijają tylko to czego już prawie nie ma :angry: Niech sie lepiej wezmą za dziki a nie za zające których już prawie w ogóle[/color] nie ma moze 1 na 2 km2 :angry: Ja tam ich zawsze przeganiam ze swojej ziemi, bo mnie wnerwiają

 

To co Ty piszesz jest nie prawdą ,u mnie w kole nie poluje się na zające !! Poluje się na lisy,dziki,sarny,jelenie,daniele,itd.Kilka lat temu polowało się na zające.Były to polowania obwite w pokocie ale od kilku ładnych lat nie poluje się.A dziki ,sarny,lisy robią tyle szkód nie tylko w rolnictwie że są prowadzone odstrzały !!!! :(

 

Tak znam takiego kolesia co jest wielkim rolnikiem pochodzący z Francji,wykupił stare pozostałości po PGR ze kilkaset hektarów. Postawił płot plastikowy na łąki pod lasem gdzie bytowała zwierzyna.Płot wyniósł go kilka milionów złotych.I pierwsze co to ZABRANIAM POLOWANIA NA MOICH POLACH!!!

Kilka ładnych miesięcy minęło aż pięknej nocy wpadły w płot dziki.Ładna wataha dzików.I co płotek został połamany.I do kogo piękny Francuz miał pretensje??Oczywiście do myśliwych.I chciał odszkodowania za złamany płotek.A Łowczy wyjaśnił mu tak.Najpierw się myśliwych wyganiało a teraz chce się od nich pieniędzy.

 

 

Pozdrowienia dla tych co wiedzą o tym i ich to interesuję jak mnie:d

A patologie zdarzają się w każdym społeczeństwie !!!Nawet w polityce!

Opublikowano

Tak sobie czytałem i się przeraziłem jaka jest mentalność[jeszcze tkwi za czasów komuny].Jak jeden myśliwy łamie prawo to nie znaczy że wszyscy tak robią,a to jest ta nie wiedza jak funkcjonuje myślistwo.Gdzieś połowa myśliwych pochodzi z wiosek to nie tylko miastowi.To zależy od człowieka nie ważne skąd pochodzi!Jak widzicie że łamie prawo to jest policja a nie tu głupoty pisać.Będę bronił myśliwych!! Likwidacja myślistwa to niekontrolowana populacja zwierzyny,co z tym idzie wielkie szkody,możliwość pojawienia się pomoru i innych chorób,itp.Każde Koło łowieckie ma co roku podany ostrzał i się tego trzyma-nie ma samowolki się strzela co chce!!!!!

Opublikowano (edytowane)

Istnieją tacy myśliwi jak opisani wyżej. To nie znaczy, że wszyscy tacy są. To znaczy, że zarząd koła jest nieudolny i powinien zostać zmieniony lub koło powinno zostać rozwiązane. Sam jestem myśliwym i nie lubię określenia myślistwo. W naszych czasach należy używać określenia łowiectwo. ( a czemu to już sobie poszukajcie w encyklopediach). Na terenach dzierżawionych przez moje koło nie brakuje zajęcy, bażantów, kuropatw, kaczek, saren, dzików. Nikt nie jeździ na polowanie i nie strzela do czego popadnie. Jest plan zagospodarowania i nie można pozyskać chociażby jednej kaczki więcej niż jest w planie. Łowczy skrzętnie tego pilnuje. Polowania na zające odbywają się dwa, czasem trzy razy do roku i co roku liczba zajęcy wzrasta (po za okolicami jednej wioski gdzie prawie każdy kłusuje i policja ani my nie możemy sobie dać z tym rady). Przez ostanie dwa lata wprowadziliśmy do łowiska prawie 1000 kuropatw a nie polowaliśmy na nie od 3 lat, przez co są stada liczące około 20 sztuk, które można spotkać bardzo często, bażantów w tym roku jest mnóstwo, tak jak i kaczek. Sarny są również bardzo liczne(powoli stają się problemem). Liczba dzików jest utrzymywana na poziomie znośnym gospodarczo. Do szacowania szkód jest powołana komisja, która się składa głównie z rolników. Szkody są wypłacane na bieżąco i większość rolników nie narzeka na ich wysokość. Zdarzają się rolnicy, którzy żądają dużych odszkodowań bez uzasadnienia, albo tacy którzy wieszają tablicę ''teren prywatny wstęp wzbroniony'' a po odszkodowanie ustawiają się pierwsi w kolejce. Myśliwi według prawa nie mogą polować na takim polu, ale rolnik wtedy nie ma prawa ubiegać się o odszkodowanie. Każdy członek ma obowiązek uczestniczyć w co najmniej 6 polowaniach na lisy inaczej nie dostanie tzw. odstrzału. Lisów strzelamy rocznie ponad 100, i ciągle są. Od polowań na lisy zaczęła się nasza odbudowa stanu zwierzyny drobnej. Zimą sarny są dokarmiane tylko wtedy kiedy jest gruba pokrywa śnieżna. Regularnie dokarmiane są tylko bażanty i kuropatwy (te drugie ze względu na 'nowoczesne' rolnictwo nie poradzą sobie w zimie bez pomocy) Niestety zmiany jakie wprowadzili ludzie w środowisku wymagają obecności myśliwych, inaczej na polach nie uświadczymy zwierzyny drobnej. Dużym problemem w łowisku zaczynają być ptaki łowne i krukowate.(brak naturalnych wrogów a co za tym idzie duża ich liczebność). Ponad to w łowisku występują borsuki, kuny leśne, żółwie błotne, jenoty, przepiórki, łosie, oraz parę jeszcze innych rzadko spotykanych zwierząt. Prowadzimy kilka poletek żerowych, i ogólnie dbamy o łowisko.

Przepraszam za tak długi wywód, ale chciałem pokazać, że nie we wszystkich kołach jest tak samo.

Edytowane przez zbozowy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez piotr6340
      To są filmy, które pokazują, jak piękne są maszyny  ;D
       
      http://www.youtube.com/watch?v=65M3I0CKFXs
       

       

       
      http://www.youtube.com/watch?v=xv8Z0expUjs&NR
       

       

       
      http://www.youtube.com/watch?v=qot3JNGqKdQ...related&search=
       
      http://www.youtube.com/watch?v=QTLlvdCnKLs&NR
       

       

       

       

    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v