Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Jakoś od 3 lat mam problem z zakleszczaniem się biegów w 72.11 Zaczęło się wszystko przy prasie kostkowej Z 224. Jest ona jeszcze bez przeciwwagi a więc trochę buja ciągnikiem i wtedy właśnie zakleszczyły mi się biegi- przerzucałem z 3 na wsteczny. Teraz od czasu do czasu też się zakleszczają oczywiście nie tylko przy prasie. Staram się zwracać na to uwagę ale oczywiście pośpiech itd. Co należy zrobić aby to naprawić?

Opublikowano

Czy ja wiem bezpieczniki nie pomogą po prostu masz wyrobione "drogi" . Ile razy się z tym męczyłem im bardziej się śpieszysz tym częściej się blokują. Bo i najczęściej przeżuca się z 3 na R , ale jest na to sposób nauczyć się przeżucać np z 3 na R : prosto w lewo i prosto (a nie iść skrótem na ukos często podświadomie). Te typuy tak mają i gdzieś chyba był o tym temat

Opublikowano

Zakleszczanie giegów najczęściej spowodowane jest wyrobionym KAMIENIEM na drugim końcu dźwigni.Jak wrzucasz wsteczny to dajesz max. w lewo i wtedy najmniej jest zagłebiony wspomniany kamień w wodziku.

Możliwe jest że masz jeszcze wyrobiony ten "przegub" prowadzący dzwignię i wtedy albo wymiana albo wszystko zdemontowć i ten korpus sfrezować.Jak się siądzie głębiej to ponoć pomaga.

Nie demontuj dekla od skrzyni tylko środek podłogi wykręć kompletny korpus (łóżysko mechanizmu zmiany bigów) i zobaczysz jak to wygląda.Przy okazi sprawdź te "drogi" o których pisze sebe1033.Powinne być równo ułożone bez wyszczerbień i w miarę swobodnie się przesuwać.Oczywiście nie gwarantuję że to pomoże ale spróbuj.

Opublikowano
proponował bym wymianę bezpieczników to pominno pomóc

bezpieczniki w życiu nie pomogą, przerabiałem to. przyczyna jest taka jak pisze @farmer7745 wyrobiona dzwignia od przełanczania biegów-moim zdaniem (u mnie tak było) tam zaczyna się pojawiać luz i ta koncówka nie ustawia się tak jak powinna przez co przeskakuje nie zmieniając biegu :D

 

proponuje wykręcić całość drążka zmiany biegów wraz z tą "przekładnią" czy jak to nazwać :P wina w 90% leży po tej stronie i tam radził bym szukać przyczyny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Tomeczekk
      Napotkałem problem podczas jazdy na szybkich biegach. Wajcha rewersu podczas jazdy przy obciążeniu zaczyna tak jakby strzelać podczas ostatniego remontu nie widzieliśmy nic niepokojącego jakieś sugestie co to może być? Dla doprecyzowania polowe oraz wsteczny bez zarzutu.
    • Przez janusz14
      mam problem ze sprzęgłem w moim ciągniku a konkretnie w ciągu ostatnich 2 lat wymieniałem 3 razy tarcze sprzęgłowe i raz mi pęknoł na pół cały docisk . teraz narazie jest spokój ale coś mi nie chce do konca wysprzęglać pompke sprzęgłową wymieniłem. jaki może być problem ?
    • Przez sk0rup
      Witam miałby ktoś katalog części do Zetora 7211 w formie pdf tylko nie ten ze skanami zżólkniętych stron?
      Po polsku oczywiście
    • Przez Michal3512
      Witam
      Od niedawna stałem się właścicielem zeotra 6245 sprowadzonego ze Finlandi.
      Przy oglądaniu katalogu części okazało się że brakuje w nim cięgna(nr kat. 70112724) hamulca sprzęgłowego.
      Zamontowałem go w miarę sztywno naciągnąłem nakrętką m8, dzwignia z okiem przy skrzyni ustawiłem do oporu czyli przodu w pozycji pionowej  ale wbijanie biegów jest beż żadnych efektów czyli czasem jest zgrzyt czasem nie.
       
      Czy ktoś wie jak prawidłowo wyregulować ten hamulec ? Dodam że ta dźwignia co siedzi przy skrzyni(nr. kat.57112705) bez żadnych oporów ręką  chodzi do tyłu(jest w poziomie) i do przodu(jest w pionie). . Może to ona nie działa, może jest już wyrobiona szczęka(nr. kat.57112714 ?


    • Przez centier
      Dzień dobry,
      Rozpoławiałem ciągnik i siłą rzeczy rozbierałem na części pierwsze sprzęgło, wymieniłem tarcze oryginalne czeskie. Złożyłem wszystko jak było (ktoś składał tak na yt) ustawiłem dźwigienki sprzęgła w odległościach 25mm i 37mm od tarczy. Po połączeniu silnika ze skrzynią okazało się że łapkom brakuje ok 10mm żeby te dostały do łożysk oporowych. (kilka lat temu mechanik robił mi sprzęgło i koło zamachowe było mocno przetaczane czy to może być tego wina?) Czy jeśli łapki przestawię bliżej łożyska i zmienią się odległości między łapkami a tarczą znaczy będą większe niż te 25 i 37mm to sprzęgło będzie pracowało poprawnie ? Czy wymienić koło lub dospawać coś do łapek ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v