czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Okisz]

To ja u siebie walczyłem na jednym kawałku z perzem.  1 dawka 1.75l labradora. Za tydzień jeszcze litr. Soja bez jakichkolwiek objawów to przyjęła 

2 godziny temu, usieq96 napisał(a):

Zobaczymy  W tamtym roku na jednej działce chyba 5,4t dała. W tym roku wyglądała średnio mimo wczesnego siewu, jednak po tych deszczach i umiarkowanych temperaturach niesamowicie kwitnie

Tego roku dałem do drugiego mikro 0,4l azoksy i jest zdrowsza niż po inne lata

Zdjęcia z 16.07 Amiata i ES Governor

Zastanawiam się nad poplonem pod soje. W poprzednim roku wysiałem grykę, rzodkiew oleistą, facelię i gorczycę. 

Co polecacie posiać? Ma zostać do 15 lutego więc coś co przemrozi... ciekawie wygląda rzodkiew melioracyjna tylko gdzie to kupić? 

Hmm nigdy nie widziałem potrzeby grzowbowki u siebie. Ale dobrze wiedzieć.

[witejus]

6 godzin temu, Stach123 napisał(a):

herbicyd działa 6 miesięcy .

który?

 

6 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Jak opryskasz przed kwitnieniem to zwalczysz jednoliścienne te co rosną i zacznie działać odglebowo na te co mają zamiar wschodzić w póżniejszym terminie

Które to herbicydy nalistne działają ,,odglebowo?"

[Stach123]

A który gołąb ma w jadłospisie soje ? pewnie żaden a ci soje zjadły haha 

Jak po zastosowaniu herbicydu nie możesz siać kolejnej rośliny wrażliwej ileś tam miesięcy po oprysku to znaczy że jakieś tam odglebowe działanie jest , może nie na tyle żeby zabić ale na tyle żeby nie pozwolić na swobodny rozwój , a to czasami wystarczy . No ale witejus ,  temu trzeba narysować pewnie żeby pojął 

[witejus]

11 minut temu, Stach123 napisał(a):

A który gołąb ma w jadłospisie soje ?

Te ,,mądrości"zostaw dla kumpli z pod sklepu

 

12 minut temu, Stach123 napisał(a):

Jak po zastosowaniu herbicydu nie możesz siać kolejnej rośliny wrażliwej ileś tam miesięcy po oprysku to znaczy że jakieś tam odglebowe działanie jest ,

Przysłowie mówi, piszesz nie pij, pijesz nie pisz.

Tu jest mowa o oddziaływaniu na chwasty a nie o następstwie roślin uprawnych, synu kurzu i wiatru.

Może wyjawisz tę tajemnicę który herbicyd niszczy permanentnie chwasty w soi przez pół roku?

[Stach123]

Kaziu soja pół roku to nawet na polu nie przebywa  w sezonie , chyba że twoja 3 razy siana i dalej obsady brak  , po 2 nikt o zdrowych zmysłach nie sieje soi  w chaszczach , jak jest posiane z głową to jedynym jaki jej zagraża chwast z jednoliściennych to chwastnica która lubi ciepło do wschodów i zagraża plantacji soi na krótko przed zwarciem łanu i wystarczy ją przed kwitnieniem soi dziabnąć minimalną dawką i po bólu  . Skoro producent środka pisze o oddziaływaniu na następczą rośline pozostałości to znaczy że odglebowe działanie występuje 

[witejus]

3 minuty temu, Stach123 napisał(a):

Kaziu

Stasiu jak wytrzeźwiejesz to się odezwij, a te ,,mądrości" kumplom opowiadaj.

[Stach123]

WITEJUS , ty może zacznij pod  sklepy chodzić to może się w końcu coś mądrego dowiesz 

[witejus]

Od ciebie na pewno.

[Siedzacybyk]

Stach123 napisał:

0,8 to na 2 hektary nie mało . Wódka też działa odzołądkowo , spróbuj zamiast wypić wylizać , zobaczymy jakiś mocny 

chyba nie czytasz ze zrozumieniem, pisalem ze dawalem 0.8 , kazdy wie ze na ha, jedynie ty nie wiesz. no ale skoro wodka ci sie sni, lizanie itp. to pytan nie zadaje. zabawa tez musi byc , milej imorezy.

[Stach123]

Następnemu trzeba narysować żeby zrozumiał , wiem że dawałeś na hektar  , ale   ta dawka jest na  2 hektary moim zdaniem w soi za duża jeżeli chodzi o 100 , bo był chyba jeszcze 50 

[witejus]

22 minuty temu, Siedzacybyk napisał(a):

skoro wodka ci sie sni, lizanie itp

Mówiłem mu by pisał na trzeźwo.

[Siedzacybyk]

w rzepaku tak dawalem, w soi tez. nie zauwazylem fito, a chwastnicy taka mala dawka nie wezmie. mozna 0.6 dac, to przy mlodych chwastach da rade. az tak bardzo nie zastanawialem sie nad toksycznoscia graminicydow dla dwuliściennych. podobno wodke wymyslili polacy, juz w sredniowieczu ja exportowali do innych krajow👍

[Stach123]

w soi wogóle nie jest zajestrowany chyba dla większości upraw maksymalna jednorazowa dawka to 0,6 . do zwalczania perzu 2 x po 0,6 w odstępach 12 dni . Jeden mądrala  wali do bólu i nie może 2 ton namłócić soi  ale fito nie widzi , a drugi madry się udziela a pojęcia nie ma wcale . Swego czasu pomyliłem butelki i mi się w pełnym opryskiwaczu  1000 L chlapnęło   agila , a że to gestawe wybrałem chochlą , wlałem tego co trzeba środka i pojechałem opryskać jęczmień  OZIMY  na chwast  , tak jęczmień  wymęczyło że przesiałem soją w maju , na dodatek musiałem zaorać bo dałem 3 l chwastoxu eksta , który działa nalistnie , a podobno kiełkami strączkowych kręci kilka miesięcy po zastosowaniu 

[witejus]

4 minuty temu, Stach123 napisał(a):

Swego czasu pomyliłem butelki i mi się w pełnym opryskiwaczu  1000 L chlapnęło   agila

Nie dość że pijany wypisuje głupoty, to jeszcze pijany opryski robi🤦‍♂️🤣

[Siedzacybyk]

porownujesz dzialanie graminicydu w soi i w jeczmieniu????????? 🤕🍷😂 no dobra, C2H5OH swoje robi 👍 w zeszlym roku wymeczyl ja mezotrion, a 2 lata temu chlomazon. jecze wczesniej golebie. witejus tak wspominasz o tej wodce, ze chyba sobie drinka zrobie 😃

[witejus]

1 minutę temu, Siedzacybyk napisał(a):

chyba sobie drinka zrobie

Na trzeźwo nie razbieriosz😜

[Siedzacybyk]

tez o tym pomyslalem 😂 czasem sie trafi "twardy" rozmowca, bez % nie pogadasz. czasem lubie sobie drinka wypic, a czasem trzeba 😂🍷

[yoma]

Porównanie Soi 2024 a 2025 przynajmniej w moim przypadku widać ewidentnie mniejszą faze rozwojową soi myśle ze około miesiąc (zimna wiosna), jedyne pocieszenie, że teoretycznie odmiana w tym roku wcześniejsza. W tamtym roku w porównywalnych terminach soja już miała zawiązane strąki w tym dopiero zaczyna budowanie, Abaca wczesna, Amiata średnio wczesna. Plon w tamtym roku 3,7 t.  W tym roku również widać, że jest dużo niższa najniższe strączki praktycznie przy samej ziemi co oczywiscie utrudni zbiór.

1. Soja Abaca 2025 zdjęcie 20 lipca Siew 28 kwietnia najprawdopodobniej faza rozwojowa R3 ( początek formowania strąków)

2. 2024 Soja Amiata zdjęcie zrobione 15 lipca 2024

3. Również rok 2024 zdjęcie 28 lipca 

Edytowane 21 Lipca przez yoma

[Broody]

Prawda . Są opóźnienia. U mnie 2-3tygodnie w porównaniu do 4 ostatnich lat. Ale wszystko przed nami jeszcze. 

[yoma]

Teraz pytanie w tamtym roku zbierana 9 października wilgotność 14/15 %.  Mam nadzieje, że Abaca z racji wczesności odmiany też w tym terminie zejdzie bo później problem ze zbiorem pogodą czy usługą bo usługodawcy przezbrajają się na kuukurydze chociaż kukurydza w tym roku też opóźniona. 

[Broody]

Poza tym to forum to jest jakiś ściek, coś w stylu freak fightów, gdzie ludzie bez kultury mówią i robią co chcą. 

[yoma]

Nie można wszystkich kategoryzować tak samo, jeśli ktoś merytorycznie pyta to i część osób merytorycznie odpowie, na moim przykładzie zawsze jak o coś zapytałem dopytałem uzyskałem odpowiedz czy podpowiedz każdy uczy się tej uprawy i myśle ze minie kilkanaście lat, aż będziemy na poziomie kukurydzy czy pszenicy  

[Broody]

Abaca w całej nie bywa taka wczesna. Zalezy od pola i warunków. 

Kuku jest mocniej opóźniona w stosunku do soi, więc czas na koszenie powinien być. 

W zeszłym roku miałem acardie czyli soję w skali wczesnosci 7 i ktora wzeszła po 25maja z powodu suszy. Koszona była 3 dni po abace i adelfi 5pazdziernika i miała 10.5 procent. Abaca 10dni wcześniej wzeszła. Także zależy od pogody. Róznie to bywa a soja lubi zaskakiwać. 

5 minut temu, yoma napisał(a):

Nie można wszystkich kategoryzować tak samo, jeśli ktoś merytorycznie pyta to i część osób merytorycznie odpowie, na moim przykładzie zawsze jak o coś zapytałem dopytałem uzyskałem odpowiedz czy podpowiedz każdy uczy się tej uprawy i myśle ze minie kilkanaście lat, aż będziemy na poziomie kukurydzy czy pszenicy  

Ale niestety znajdzie się kilku takich i odechciewa się tu wchodzić lub coś napisać.

Moderator sobie nie radzi.

[STIG13]

Na AF moderacji jako tako nie ma od lat

[Siedzacybyk]

w tym roku mam abace i magnolie, w zeszłym meczyla sie przez mezotrion, wiec nie mam porownania. adessa , ktora juz tak wrazliwa nie jest, na poczatku lipca byla jak obecna. susza wiosenna tez swoje zrobiła. nigdy nei zbieralem soi pozniej niz 20 pazdiernika, a mialem brunensis, moravians, mavke.