daron64 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2016 No to mam konkurencje w rejonie-2 osoby szukajace takiego samego ciagnika w odleglosci 300km od siebie. Dobrze, ze masz wszedzie daleko Przyzwoicie wygladajacy stoi w sremie, no ale jechac ponad 400km dla jednego ciagnika...Od handlarza kiepsko mi sie widzi, bo nawet jak nie odmalowany, to i tak wyczyszczony. Niektore jak ogladalem, to az nienaturalnie czyste - zetory po prawie 30lat i zadnej kropelki oleju nigdzie. W ogole miales okazje byc u tego pana pod suwalkami, co ma sporo maszyn ze skandynawii, glownie duzo zetorow? Naprawde taki ciezki w rozmowie-negocjacjach jest? @nikita Wlasnie jak juz wlozyles duzo w mechanike, to czas najwyzszy poscic go dalej w swiat Ten tydzien slabo sie szykuje z poszukiwaniami - tylko 2 dni mam wolne, a w jeden z corka do lekarza i zostanie tylko niedziela znowu. A co do handlarzy, to znajomy mial 914 - wystawil, zadzwonil handlarz, spytal czy jest na chodzie, co do zrobienia i jaka ostateczna cena, potem ze wieczorem przyjedzie pracownik po ciagnik. No i po paru godzinach przyjechal jakis koles, kasa do reki, ciagnik na lawete bez zadnego ogladania i poszedl. A potem sie gada z handlarzem i bajki wymysla o ciagniku.
AlaCapone Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 ... Od handlarza kiepsko mi sie widzi, bo nawet jak nie odmalowany, to i tak wyczyszczony. Niektore jak ogladalem, to az nienaturalnie czyste - zetory po prawie 30lat i zadnej kropelki oleju nigdzie. ... Jesteś na dobrej drodze, żeby kupić ciągnik do pracy a nie do ciągłej naprawy "kota w worku". Powiem więcej zmierzasz w dobrym kierunku. Warto szukać i pytać, gdzie się da a kupować od rolnika nie pośredednika, choć w Polsce nie kupiłbym ciągnika.
daron64 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2016 Zeby jeszcze znal osobiscie jakiegos handlarza, a tak to male szanse trafic na naprawde uczciwego. A od rolnika tez jak sie trafi, no tyle ze wiecej mozna sie dowiedziec o ciagniku. Choc ten zetorek co ogladalem, tez niby od rolnika. Byl blisko od rolnika zetor, ale nie mialem jeszcze pieniedzy, a szkoda bo normalny, nie czyszczony, chlopak ladnych pare lat go mial. Z zagranicy to niestety nie mam czasu zeby jechac. Nawet by sie i znajomy znalazl co siedzi w niemczech i autami handluje, jezyk perfekt itd, no ale nie mam czasu.
Wojtek987 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Jak nie masz czasu :blink: ?? Przecież w polu woda stoi i do wiosny masz czas!! - Twoje słowa. Gdybym miał kogoś kto nagra coś za granicą to chętnie bym skorzystał. Tylko to są też styrane maszyny, ale wiesz w jakim stanie technicznym. One dopiero pięknieją u polskich handlarzy. Jechać 300 km by zobaczyć dwa ciągniki???!!! Ja przeważnie wybieram jakiś rejon, układam kolejność "zwiedzania" i bladym świtem jestem w najdalej oddalonym miejscu, do 16-stej można sporo zobaczyć. Za kombajnem w tym roku zrobiłem blisko 1,7 tyś km a kupiłem 110 km od domu. Jak kupowałem renówkę to stały blisko 2 szt. które oglądałem - jedna była ok. Ale słuchając mojej kochającej żony, która twierdzi że kupuje wszystko w pierwszym lepszym sklepie byle mieć z głowy pojechałem oglądać...! Po zrobieniu ponad 1 tyś km szybko dzwonię do gościa że biorę tą pierwszą którą zobaczyłem!!! Tak więc czasem nie trzeba daleko szukać Ja osobiście też polecił bym ci mechaniczną renówkę - jest sporo 14-stek a w cenie do 40 tyś będzie cacy - serię 54 ciężko będzie znaleźć w ładnym stanie.
daron64 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2016 Nie jestem finansowo zależny od gospodarki, ale co za tym idzie jestem czasowo uzależniony od swojego podstawowego zrodla utrzymania. Dlatego nie mam czasu. Do tego osoba, ktora biorę ze soba oglądać, ma gospodarkę i jest czasowo od niej zależna, wiec rano wyjazd dopiero po obrzadku, a i powrót najlepiej przed popoludniowymi a drugi znajomy od case'a ma wolne tylko niedziele. Także nie wszystko jest zależne tylko od organizacji czasu wlasnego. A co do nagrywania to ten znajomy o maszynach ma chyba slaba wiedze, no i laweta samochodowa tylko. Ale jakby się mialo czas tam pojechać to pewnie by pomogl.
irus353 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 https://www.olx.pl/oferta/zetor-10145-CID757-IDii4ww.html#3f913afdd1 Polecam Troche daleko ... co do Tych case - ów - tez byłem nimi zainteresowany ale to było w maju... i padło na Reno.
Krzysztof81 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 A gdzie dokładniefacet ma te zetory pod suwalkami bo widziałem sporo ogłoszeń,tylko mnie te wozidła nie interesują? Facet ma fajny 956 niedaleko Konina.Chyba tam się wybiorę ale po świętach chyba że ktoś to sprzatnie wcześniej.
daron64 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2016 Nom rzeszo troche daleko.Co do tych suwalk, to gdzieś pisali jaka to miejscowość, ale nie pamiętam nazwy. Rzuć ogloszenie z tego konina.
daron64 Opublikowano 20 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2016 Dobra, już znalazlem. Widzialem go już, no ale to już większy wypad, ale wygląda przyzwoicie.
Niki20 Opublikowano 20 Grudnia 2016 Opublikowano 20 Grudnia 2016 Deutz Fahr Ci polecam. Posidam DX 6.30 i nie narzekam na niego Renię też każdy chwali i na Twoim miejscu też bym się za tym ciągnikiem rozglądał
Nikita_Bennet Opublikowano 20 Grudnia 2016 Opublikowano 20 Grudnia 2016 @nikita Wlasnie jak juz wlozyles duzo w mechanike, to czas najwyzszy poscic go dalej w swiat Mam zasadę z filmu "zróbmy sobie wnuka", doprowadzić do dobrego stanu i czerpać korzyści . Naprawiam i korzystam aż się zużyje, sprzedaję jak nie jest potrzebne a ten się przydaje i jeść nie woła (opłacić raz w roku OC i wymienić olej w silniku) Nie jestem finansowo zależny od gospodarki, ale co za tym idzie jestem czasowo uzależniony od swojego podstawowego zrodla utrzymania. Dlatego nie mam czasu. Do tego osoba, ktora biorę ze soba oglądać, ma gospodarkę i jest czasowo od niej zależna, wiec rano wyjazd dopiero po obrzadku, a i powrót najlepiej przed popoludniowymi a drugi znajomy od case'a ma wolne tylko niedziele. Także nie wszystko jest zależne tylko od organizacji czasu wlasnego. A co do nagrywania to ten znajomy o maszynach ma chyba slaba wiedze, no i laweta samochodowa tylko. Ale jakby się mialo czas tam pojechać to pewnie by pomogl. ja bym jeszcze popatrzał na ferdki 690 czy jakoś tak, odpowiedniki ursusa 4514-6014
daron64 Opublikowano 20 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2016 Jutro do roboty, w czwartek z mala do lekarza, w piatek do roboty, w sobote do roboty i takie to kupowanie. Rozmawiam dzis z sasiadem, pytam czy tam jakiegos ciagnika ciekawego nie widzial i tak gadamy i mowie, ze moze w niedziele sie wybiore. Matula tak patrzy na mnie, ja "no co, wolne mam w niedziele", a ona " a swieta to co", no i mnie olsnilo - toc to kuzwa juz swieta. Potem do nowego roku mam chyba jeden dzien wolny tylko. Cos czuje, ze dlugo mi te szukanie zajmie czasu @nikita - jest jakis handlarz w wegorzewie? Sasiad mowil, ze jakis koles tam ma duzo sprzetu, sciagniete, niby niepicowane, ceny w miare rozsadne. Pytalem, czy mu sie z suwalkami nie pomylilo, a on ze nie, ze w wegorzewie. Wiesz cos o tym?
Nikita_Bennet Opublikowano 20 Grudnia 2016 Opublikowano 20 Grudnia 2016 pierwsze słyszę o Węgorzewie i sprzętach. Ciągniki ze Skandynawii to ściąga jakiś gość w miejscowości Lwowiec ale nie widziałem dawno jego ogłoszeń. Jakiś wysyp ogłoszeń był spod Pisza. Węgorzewo to nie dla mnie, miejsca ładne jak przeglądałem np złomy aby zebrać trochę materiału na przyczepę to nawiększy wybór w Kętrzynie i Bartoszycach (taniej). Nie śpiesz się, ja też się kapnąłem że dwie nocki w robocie a potem Święta, potem pracuję, sylwek wolny ale w Nowy Rok pracuje, potem 3 dni wolne (ale nic nie załatwię bo połowa ludzi weźmie urlop po nowym roku pewnie do 9 stycznia), to nie jest dobry moment na szukanie czegokolwiek. Podzwonić popytać owszem. Jechać to raczej po Nowym Roku. Ja rozglądam się ewentualnie za przyczepą Ostatnio widziałem ogłoszenia na jakieś dwa ursusy 6-cio garowe jeden pod Srokowem, drugi pod Kętrzynem, ten pierwszy już się chyba sprzedał bo go nie widać. Dobry sprzęt szybko schodzi, pamiętaj, a ten co jest w ogłoszeniach to jest albo rupieć albo za drogo albo w papierach namieszane.
daron64 Opublikowano 21 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2016 No ja wlasnie tez nic nigdy o wegorzewue nie slyszalem, ale sąsiad twardo twierdzil ze cos tam jest. 6cio garowe to już troche za duży jak dla mnie, tzn ursus. A gdzie w bartach jest zlom?
Nikita_Bennet Opublikowano 21 Grudnia 2016 Opublikowano 21 Grudnia 2016 W bartach są chyba ze trzy, ja znalazłem ciekawe rzeczy na tym co się wylatuje z miasta na lidzbark/dobre miasto. Jak lecisz z miasta i mijasz po lewej policję to po prawej masz husqvarnę chyba (dalej jest lotos) i przed trzeba skręcić w prawo i dalej w podwórko. Trzeba trochę połazić ale w zeszłym roku mieli piękne ceowniki 160mm z jakiejś hali.
daron64 Opublikowano 21 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2016 Rzadko bywam w bartach, ale może zajadę. Najbliżej to mam ornete i gorowo. W gotowię to się kuzyn zaopatruje. Kiedyś kupil plug, potem tur, a teraz chyba przyczepę
Nikita_Bennet Opublikowano 22 Grudnia 2016 Opublikowano 22 Grudnia 2016 http://www.licytacje.komornik.pl/Notice/Details/335070 Pronar/mtz skrzynia 18/4 chyba, dwa zbiorniki paliwa połączone, podnośnik starego typu. Tylko jakby nikt do przetargu nie stanął i wziąć go za tyle i odliczyć VAT to się opłaca wg. mnie. Nawet wziąć go za cenę ciut wyższą to po odliczeniu VATu jest to opłacalny zakup wg mnie.
pp1208 Opublikowano 22 Grudnia 2016 Opublikowano 22 Grudnia 2016 A John deera 2140 byś nie chciał ? cena wyjściowa 36 tys
daron64 Opublikowano 22 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 22 Grudnia 2016 (edytowane) @nikita Nie jestem vatowcem, a 45 na ciagnik to ponad moj budzet niestety. @ pp1208 Powiem szczerze, ze jak juz zachodni to chialbym kolo 100km, kolo 80 to wole znany sprzet typu 7745. Ale jest taka posucha w ogloszeniach, ze jakby byl pewny ciagnik, napewno bym sie zastanowil.. Moglbys napisac cos wiecej: 1. To Twoj ciagnik? Zarejestrowany, oplacony? 2. Ile czasu go masz? 3. Ktory rok i choc orientacyjny stan mth, jesli znasz? 4. Co bylo robione? 5. Co jest do zrobienia? 6. Jaki stan opon? 7. Kabina okragla czy kwadrat? Edytowane 22 Grudnia 2016 przez daron64
benio1967 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Za 36 tys to ci mogę sprzedac john deera 3050 z 1990 roku 95 koni zarejestrowanego na mnie w kabinie sg2 z porządnym ogrzewaniem,sprawnym półbiegiem,ramionami hakowymi,wzmocnionym podnośnikiem,pali na dotyk,kabina w tapicerce.Ciągnik w oryginale nie malowany.
daron64 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 23 Grudnia 2016 @benio A skąd jesteś? Jak z naprawami, co robiles, co do zrobienia? Jak opony? Ile czasu go masz?
Nikita_Bennet Opublikowano 26 Grudnia 2016 Opublikowano 26 Grudnia 2016 Za 36 tys to ci mogę sprzedac john deera 3050 z 1990 roku 95 koni zarejestrowanego na mnie w kabinie sg2 z porządnym ogrzewaniem,sprawnym półbiegiem,ramionami hakowymi,wzmocnionym podnośnikiem,pali na dotyk,kabina w tapicerce.Ciągnik w oryginale nie malowany. napisz jeszcze czy hydraulika działa poprawnie oraz czy jest sprężarka i cały układ hamulcowy do przyczep. Ogólnie to stare mocne JD ale nie wszystkie miały sprężarki. A i jak z elektryką pod kierownicą? Wszystko działa?
daron64 Opublikowano 26 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 26 Grudnia 2016 Na pw kolega napisal, ze plytka bezpieczników do wymiany, opony przod, jakieś uszczelniacze na tyle, o sprężarce chyba nic nie pisal. Ogólnie to myslalem min. nad 3050/3350, ale dużo się o hydraulice wlasnie naczytalem. No ale z zachodnich to wlasnie case'a i tego johna bralem pod uwage. Tak czy siak do nowego roku raczej tematu nie ruszę. Jutro jade oglądać ursusa i zetora, oba po troche ponad 100km, wiec stosunkowo blisko. A ten john kolegi jednak dość daleko.
daron64 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2016 Jezdzilem oglądać 1014 eksport ten ze szczytna. Stan wydaje się bardzo przyzwoity, ale cena zaporowa-43000zl ostateczna i do tego opony tyl do wymiany. Ogladalem tez 8145 z okolic Grunwaldu, no i kupilem. Zaliczka wplacona, latwie lawetę i jak się uda to w tym tyg będzie na podwórku.Zaspawany zolw, drobnica typu-jedna szyba, klamka drzwi, cos z nawiewem, przednie opony do wymiany(nie spękane, ale już lysawo wyglądają), tylnie jeszcze mogą być, kolo 50%, silnik po kapitalce, pompa hydrauliki wymieniona bodaj dwa lata temu, jeden silownik pomocniczy, z przodu ponad 400kg dolozone obciążenia.Chodzil u jednego wlasciciela od 2011r. w opryskiwaczu i rozsiewaczu.Cena 30tys.W zasadzie ten model najmniej bralem pod uwagę. Z ciężkiej serii to bralem 10145/1014 no ale ceny kosmiczne. Z casem malutki wybór i daleko wszędzie, 7745tez ceny zaporowe. Ten trafil się kolo 130km od domu.Przyjedzie, pójdzie w pole zobaczymy czy zakup byl trafny. Także dziekuje wszystkim za zainteresowanie.
Rekomendowane odpowiedzi
kupie ładowacz czołowy mx do mccormick mc/case mx c
Traktor Pulling Róg 2025
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się