Skocz do zawartości

Słoma nawóz czy szkodnik


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś w mojej okolicy mówiono że przyorana słoma gnije i robi się nawóz.Teraz jednak mówią że podczas gnicia zabiera dużo azotu i po czterech latach zabiera cały.W związku z tym każą żeby pryskać różnymi specyfikami a nawet zbierać.Jak jest naprawdę?

Opublikowano

Jak dla mnie teoria, że ''słoma to szkodnik'' to totalne brednie. Toż to nawóz organiczny, zaorana zwiększa w glebie próchnice. A swoją drogą w jaki sposób może zabierać azot z gleby? ;)

Opublikowano

gdy miałem obory głebokie dużo stosowałem trociny do ścielenia, również mówili że to szkodnik bo trocina przesusza ziemie bo jak pampers wyciąga wilgoc itd, a przez 10 lt stosowania takiego ścielenia (obornik prawie w połowie to była trocina negatywnych zjawisk nie zauważyłem mysle że nawet lepszy efekt dawał taki obornik niż ze samej słomy bo w tej trocinie była zamknięta gnojówa i pewnie wolnj się uwalniały składniki, przecież gdyby tak było jak opisujecie to by swiat wyginoł przecież wszystkie trawy dzikie łąki i dzikie rośliny obumierają i rzkładając się dają pruchnice, może chodzi o to że nienależy świerzej słomy głeboko przeorywac bo bez dostępu tlenu gorzej sie rozkłada,

Opublikowano

Najwięcej azotu zabiera chyba słoma przywalona plugiem podorywkowym cała na spodzie bruzdy a np po agregacie podorywkowym lub talerzówce w rozkładzie slomy pomagają czynniki atmosferyczne i nie zabiera tyle azotu.

 

Nie ma co panikować tylko ścietą slome zmieszać czymś z glebą bo to przyniesie wiecej dobrego niż złego.

Opublikowano

Słoma nie zabiera azotu, tylko mikroorganizmy odpowiedzialne za rozkład słomy go potrzebują. Przed przyoraniem słomy zaleca sie rozsiać około 50 kg N na tone słomy w celu uzupełnienia niedoboru. Słoma zwiększa ilość próchnicy w glebie, poprawiając wartnki fizyczne i wodno-powietrzne dla rozwoju roślin. Tak w skrócie.

Opublikowano

o tym azocie jeszcze nie słyszałem ale wiem ze jak się przyoruje słomę to nie należy siać zimowych zbóż bo słoma nie zdąży przegnić i uwalnia coś tam szkodliwe dla kiełkujących nasion ;)

Opublikowano

Tak tak ;) to ciekawe gdzie ja bym sial zborza ozime jak wszystko tnę może powiecie że mam wypalić to (najgorszy pomysł).

Ja po żniwach talerzuję lub robię podorywkę bez zabierania słomy a potem orzę pod żyto i jakoś szkód nie widzę.

Opublikowano
Słoma nie zabiera azotu, tylko mikroorganizmy odpowiedzialne za rozkład słomy go potrzebują. Przed przyoraniem słomy zaleca sie rozsiać około 50 kg N na tone słomy w celu uzupełnienia niedoboru. Słoma zwiększa ilość próchnicy w glebie, poprawiając wartnki fizyczne i wodno-powietrzne dla rozwoju roślin. Tak w skrócie.

Zgadzam się, azot jest potrzebny mikroorganizmom glebowym jednak 50kg N to stanowczo za dużo jeśli zastosowane było pełne nawożenie azotowe wystarczy 6kg N/t najlepiej w formie roztworu mocznika lub RSM.

Opublikowano
Tak tak ;) to ciekawe gdzie ja bym sial zborza ozime jak wszystko tnę może powiecie że mam wypalić to (najgorszy pomysł).

Ja po żniwach talerzuję lub robię podorywkę bez zabierania słomy a potem orzę pod żyto i jakoś szkód nie widzę.

ja nie tnę słomy bo wszystko zbieram dla bydła i świń nie wiem dokładnie ale czytałem WRP.

Opublikowano

Trochę poszukałem w moich multimedialnych zbiorach i oto proszę, kilka informacji z publikacji naukowej na poruszone tematy ;)

" Powstawanie związków biologicznie czynnych hamujących wzrost zbóż

 

Uproszczenie zmianowania wpływa na ograniczenie występowania mikroorganizmów prowadzących rozkład resztek roślinnych w glebie oraz na wzrost zawartości substancji fitotoksycznych, hamujących wschody i początkowy wzrost zbóż, szczególnie ozimin. Substancje te powstają podczas rozkładu w glebie resztek pożniwnych i słomy."

 

"Nawożenie mineralne

 

Zwiększone nawożenie mineralne nie kompensuje ujemnego wpływu złego stanowiska. Dlatego też w zmianowaniach zbożowych poziom nawożenia fosorowo-potasowego należy określać na podstawie zasobności gleby i przewidywanego plonu.

 

Nawożenie azotowe należy natomiast zwiększyć o ok. 30-40 kgN/ha w stosunku do przedplonów niezbożowych. Wynika to z tego, że mikroflora rozkładająca ścierń i resztki pożniwne korzysta z azotu mineralnego znajdującego się w glebie lub wniesionego w nawozach. Zwiększoną dawkę azotu stosuje się w dwóch terminach- przedsiewnie i pogłównie.

 

 

 

Nawożenie organiczne

 

Nawożenie organiczne jest niezbędne dla utrzymania zrównoważonego bilansu próchnicy w glebie. Może to być obornik (najlepiej pod rośliny niezbożowe), gnojowica stosowana na rozdrobnioną słomę. Słomę lepiej jest zastosować pod zboża jare. Przy stosowaniu słomy pod zboża ozime należy ją wymieszać z glebą bezpośrednio po zbiorach poprzez wykonanie podorywki na głębokość 10-12 cm lub zastosowanie kultywatora podorywkowego. Przed przyoraniem na słomę trzeba zastosować nawożenie azotowe w ilości ok. 8 kg N na l tonę przyorywanej słomy (ok. 30 kg N/ha).

 

Nawozy organiczne wpływają także na rozwój pożytecznych organizmów glebowych, z których część skraca przeżywalność grzybów chorobotwórczych. Porażenie zbóż jest wówczas mniejsze. Podstawowym nawozem organicznym jest obornik, ale w gospodarstwach, w których brakuje obornika lub na polach bardzo oddalonych od gospodarstwa zastosowanie mogą znaleźć nawozy zielone, uprawiane w międzyplonach."

 

Opracowano na podstawie publikacji Danuty Ubysz z Oddziału Zamiejscowego WODR w Lesznie

 

Żeby nie było, że sam to wymyśliłem ;) Jest to dorobek intelektualny, więc szacunek sie należy, chociaż poprzez podanie autora.

Opublikowano

mikroorganizmy glebowe wbudowują węgiel i azot zawarty w słomie w swoje struktury. Gdy obumrą stworzy się z tego materia organiczna. przy czym stosunek C do N u mikroorganizmów wynosi 5:1 a w słomie 75:1 w związku z tym muszą ten azot gdzieś mieć. W każdej glebie jest azot mineralny i po to by roślina nie konkurowała o azot z mikroorganizmami winno się na słomę wysiać azot. tak jak już wcześniej pisano około 6-7kgN na tonę słomy najlepiej mocznik lub RSM.

rozkładająca się słoma wydziela związki fenolowe które hamują kiełkowanie nasion jednak w praktyce gdy ktoś ma lichą słomę to nie widać tego a jak ktoś dobrze gospodarzy i ma dobre zbiory i dużo słomy to wysieje azot pod talerzówkę czy grubera i nie ma tego problemu bo wszystko się szybko rozłoży.

A co do wartości Słoma pszenna plon (GUS 2007, Rocznik statystyczny RP) plon 3,25 tony/ha

czyli około 15 N, 5 p2o5, 35 k2o jak przeliczy się na złotówki to około 200zł za NPK (bez współczynników wg mineralnych)

Opublikowano

Kiedyś w poradniuku rolniczym był przedstawiony pewien wykres, mianowicie zależność pomiedzy plonowaniem zbóz, a stosowaniem słomy jako nawozu organicznego w kolejnych latach. No to do rzeczy, Panowie Profesorowie twierdzą jak wynika z wykresu, ze stosowanie słomy ma dobry wpływ na plonowanie roslin jeśli nie zrobimy tego częściej jak 2 razy po sobie i juz potem zalecana jest przerwa. Ja osobiście zbieram wszystką słome (sprzedaje), potem na ściernisko wysiewam moncznik w ilosci 30-35kg/ha co daje mi 13,8-16,1 czystego azotu/ha. Mysle, ze taka ilosć w zupełnosci wystarczy na czyste sciernisko. Potem w zalezności od przyszłej uprawy sieje gorczycę, albo rzepak na poplon, rośnie jak głupie (potem dodatkowo moncznik podany dolistnie). Z nawozów organicznych to daje podłoze zpod pieczarek (próchnicy do fiksa, ale trzeba wapnowac), obornik min. co 4 lata, nawozy zielone jak napisałem wcześniej, a pozatym wapnóje pole co 3 lata mniejszymy dawkami co sprawia, ze nie brakuje magnezu. Szkolony goscu, który prowadzi duze gospodarstwo stwierdził, że jak na sprzet ktorym obecnie dysponuje (t-25 i takie tam) to glebe mam utrzymaną w doskonałej kulturze. Według mnie jesli tniecie słome na sieke to dodadkowy azot pod podorywkę niezaleznie od rodzaju maszyny jest koniecznoscią. No to tyle z mojej strony ;) pozdrawiam

Opublikowano

No sorki panowie, zapędziłem sie rzeczywiście z tym 50 kg N/t, chodziło mi raczej o 50kg N/ha chociaż widze , że niektóra literatura i tak podaje niższe wartośći

Opublikowano

kolega vvojtas1 chyba opiasał ten temat wystarczająco, ja powiem tyle siekam słome od 8 lat przed tem to było róznie prasa lub zapałki. w trzecim roku siekania słomy nastąpił spadek plonów przez 2 do 3 lat ale teraz jest już tylko lepiej .teraz po roku jak sie wyora stara słoma to jest już przegnita

Opublikowano

Witam

Żeby słoma zaczeła szybciej gnić podobno należy sypać nawozy pod korzeń na ściernisko (dopiero później orka itp.) . Słyszałem wiele opinii na ten temat i z praktyki wiem iż to dobry nawóz organiczny.

Z drugiej strony podobno przez źle przyoraną itp. powstają choroby grzybowe.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Panowie vvojtas i młody17, chylę czoła. Widzę, że wiedzę w tej sprawie macie dużą. Następnym razem informacji nie będę szukał w internecie, tylko poradzę się Was. ;)

 

Pozdrawiam

Opublikowano
podobno przez źle przyoraną itp. powstają choroby grzybowe.

masz 100% rację - zarodniki grzybów (chodzi tu głównie o choroby podsuszkowe) zimują właśnie w nieprzerobionej słomie dlatego tak ważne jest aby wysiać azot i wymieszać ją z glebą czyli pomóc mikroorganizmom w jak najszybszym rozkładzie słomy. Jedną z najgorszych rzeczy którą widzę że ludzie robią to przykrywają słomę glebą - głębsza podorywka pługiem. efekt wizualny jest cudowny - całe pole czarne, ale w praktyce kończy się tym że wyorują to słomę nawet przez 3 lata. Polecam wszystkim na ściernisko talerzówkę (może być gruber ale jak jest dużo słomy to się lubi zapchać). co do głębokości ponoć jest zasadę że na tonę słomy 1-2cm głębokości.

Opublikowano

To jeśli juz zrobiłem troche płytkiej podoywki plugiem i troche talerzówką i nie posiałem azotu to nie da się juz nic teraz z tym zrobić aby słoma lepiej i szybciej się rozlozyła?

Opublikowano

powiem tak, jak u mnei na uczelni od chemii rolnej usłyszeli o pomysle rzuconym z sali zeby słome na opał przeznaczyc to sie niezle wkurzyła... mówi tak: ludzie nie okradajcie gleby jak zwykli bandyci! juz i tak wystarczajaco zabieramy jej zbierajac ziarno zielonki okopowe itp... a słoma obornik było nie było wraca na pole, tak wiec jesli tylko mozecie nie sprzedawajcie słomy tylko ja tnijcie i według wszelki wymogow zagospodarujcie (nawozenie uprawa), w polskich glebach na prawde nie "przelewa" sie z prochnica... a o znaczeniu prochnicy i wapnowania przekonacie sie jak beda sie powtarzac takie okresy posuchy...

a i dorzuce jeszcze tak nie na temat, teraz sie ujawania wyższośc talerzówek nad gruberami... spróbujcie uprawic gruberem sciernisko z pocieta słoma po pszenicy sypiącej 8 t/ha... powodzenia ;)

Opublikowano

my zawsze sprzedajemy słome i raczej nigdy jej nie scinamy:) kiedys przyorałem kawałek słomy to na drugi rak na wiosne ją wyciągłem agregatem i nic sie nie rozłozyła ;) teraz tez słoma została juz sprzedana ale mysle ze warto by sprugowac z tym mocznikiem, zawsze to jakaś porzywka dla ziemi ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Witam, 
      Czy ktoś użytkuje lub planuje używać płynny nawóz ASL? Co sądzicie na ten temat? 
      http://agrotrader.pl/oferta/asl-plynny-nawoz-organiczno-mineralny-ID244225.html
      Pozdrawiam 
      Sumek
    • Przez Stonka36
      Witam. Chciałbym wymienić uszczelniacze w przednim moście ciągnika Deutz Fahr D7807. Poszukuję katalogu części/instrukcji obsługi. Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Wielkopolanin
      Panowie proponuje nowy (szukałem i takiego nie znalazłem), myślę, że ciekawy a na pewno ważny temat. Jak to jest u Was, czy badacie Swoją glebę? Jeśli tak to na co, jak często i ile za to płacicie? Jak myślicie, czy w warunkach Waszych wsi było by zapotrzebowanie na usługę badania gleby, od pobrania próbek, do dostarczenia wyników i zaleceń? Ja muszę się przyznać, że do tej pory nie badałem gleby, dopiero w tym roku po raz pierwszy na studiach zacząłem to robić.
    • Przez kingway
      Witam , mam chęci zasiać pszenicę na 5 klasie jak myślicie coś będzie z tego ?? Ziemia nie jest jakoś wyciągnięta ze składników , ale mogłoby być lepiej . Zawsze siałem żyto hybrydowe a teraz może bym spróbował pszenicy ozimej mam do wyboru odmianę Commandor i Arkadia . A wy jakie polecacie odmiany ?
    • Przez Konrad432
      Cześć wszystkim. Pytanie. Czy to jest normalne? Czerwone nasiona orginaly, żółte nasiona moje. Dodam że żółte sa po tych czerwonych. W tym roku miałem problemy ze wschodami soi. Myślałem że to jest moja wina. Teraz zrobiłem doświadczenie i wychodzi to co na obrazku. Soja kupiona w renomowanej firmie. : ) Około trzech dni temu zrobiłem to doświadczenie.
      Pytanie moje brzmi - co jest nie tak z tą czerwona soja? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v