Skocz do zawartości

Ubezpieczenie ciągnika bez rejestracji ...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak w temacie zamierzam mieć ciągnik bez rejestracji (nowy jeleń) - zawiła sprawa abym to wytłumaczył ;) jednak musi on mieć ubezpieczenie od kradzieży. Co i u kogo mi polecacie dodam że to jest maszyna tzw rejestrowalna.

Opublikowano

pewnei nie może, tak bywa czasem że trzeba ubezpieczyć a z ejestracja na coś poczekać. a czy jest to mozłiwe w przypadku ciągnika nigdy się nie interesowałem ale moge spytać mojego agenta

Opublikowano

sam to dzisaj przerobiłem dostałem homologacje i ojciec zarejestrował a w banku zdziwili sie bardzo dlaczego już zarejestrowałem, a nie tylko ubespieczyłem, podobno w wiekszości firmy decydują się ubespieczac nie zarejestrowane ciągniki, ale i tak więcej motania było z ubespieczeniem talerzówki

Opublikowano

Witam

Dzięki za zainteresowanie. Z firmami ubezpieczeniowymi nie jest tak łatwo... Byłem w Warcie dowiedziałem się że doniedawna coś takiego było możliwe - a teraz możemy ubezpieczyć ale to ubezpieczenie i tak nic nie daje bo to jest pojazd rejestrowalny, byłem u agenta HESTII to co stwierdziłem to brak profesjonalizmu tego Pana który ma kolegę z firmy MTU która to ubezpieczy bez problemu - podejżewam że u tego agenta przed rejestracją należałoby wczytać się w umowę....

Podejżewam że kombajn czy talerzówka to jest całkowicie co innego - to nie jest ta kategoria.

 

Podam taki przykład z TVN Turbo Turbo Kamera: pewna osoba sprowadziła sobie samochód z USA ubezpieczyła go wszystko było ok, do momentu powstałej szkody(chyba wypadek) no i wtedy się zaczął problem ponieważ samochód miał opony z homologacją z USA, a nie miał homologacji obowiązującej na starym kontynecie. Czyli nie warto ufać zapewnieniom agenta, który z chęci zysku sprzeda polisę....

Opublikowano

Witam mam pytanie kupiłem traktor dokładnie c-330 był kiedyś zarejestrowany i dalej jest tylko nie ma opłaconego ubezpieczenia od jakieś 10 lat.

Czy da sie go przerejestrować i opłacić ubezpieczenie żeby mi nie dowalili odsetek za zaległości i czy bd to musiał faktycznie nadpłacić przez ten okres 10 lat?

Opublikowano

Ubezpiecz go w dniu kiedy kupiłeś nawet jeśli nie zarejestrowałeś możesz ubezpieczyć na tablice poprzedniego właściciela a później przepiszesz numery.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może Cie ukarać tylko za okres od dnia zawarcia umowy kupna-sprzedaży do dnia zawarcia OC.

Za okres z przed umowy się nie mart.problem będzie mieć poprzedni właściciel.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v