Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Łajzy z Łomży cenę ujebali i jeszcze przymusowy sadzeniak... Jest zapis w umowie, że tonę na hektar trzeba wziąć 🤦 wyklocilem się z koordynatorem i wyszło, że przynajmniej 1t żebym wziął bo inaczej system nie akceptuje mu umowy. Każdy wkurwiony masakrycznie

Opublikowano

Zakład zakontraktował sadzeniak , musi go odebrać i rozprowadzić wśród plantatorów.

Probowali negocjować obniżkę ceny , ale nie było zgody ze strony producentów sadzeniaka.

Opublikowano

Wciskają po te 500kg/ha i taki zapis jest w umowie to prawda ale nigdy nie zmuszali żeby tyle brać tylko aby wziąć przynajmniej tonę a teraz na siłe chcą to rozprowadzić  . My to możemy stracić i musimy od nich wziąć a oni nam ceną zjechali w dół i mają nas gdzieś...

Opublikowano

Podpisał już  ktoś umowę z pepeesem? Do mnie też  dzwonili  w tamtym tygodniu na siłę 500kg /ha sadzeniaka wciskają. Narazie wziąłem na wstrzymanie. Nie uśmiecha  mi się szarpaczka za friko.

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, Vitasem napisał:

Zakład zakontraktował sadzeniak , musi go odebrać i rozprowadzić wśród plantatorów.

Probowali negocjować obniżkę ceny , ale nie było zgody ze strony producentów sadzeniaka.

Nie przesadzaj z tymi twardymi cenami u producentów bo cena poszła  w dół. Zakład  zobowiązał  sie do odebrania zakontraktowanych ziemniakow wedlug umowy , jest to zwiazane z sytuacją  z tamtego roku ze pomimo umowy niektórzy  zostali z dużą  ilością  towaru bo zaklad nie idebral . A tak juz 3 sam gotowe na wysyłkę  do plantatorow  odm Zuzanna. Sami rozumiecie ze musicie brac po 500 zeby byl zbyt.

Edytowane przez malorolny121
Opublikowano

A h*j mnie obchodzi, że zakład chce sobie kabzę nabić za pośrednictwo, chciałbym kupić kwalifikat to żaden problem, nie brakuje. Co mnie obchodzą ich umowy? Skoro bierzesz się za handel to ponosisz ryzyko, że nie sprzedasz i dołożysz, a nie zmuszasz kogoś żeby wziął bo jak nie to spier.... Rok, dwa i będą nawozami handlować i będziesz musiał u nich brać tak jak w mleczarniach tzw "premia lojalnościowa" 

My ponosimy ogromne koszty i ryzykujemy, że będzie susza, powódź i nie zbierzemy, a oni biorą się za handel i są bezpieczni bo chłopa można doj**ać, wystarczy umowę dobrze napisać. 

Nawet już pomijając ten przymusowy kwalifikat zobaczcie jaka patologia się zaczyna dziać. Dasz palec wezmą rękę

Opublikowano

Ja w tym roku 75 % mniej sadze , planowalem 40 ha będzie 10 , znalazłem kupca na sadzeniaka teraz ,  co zostanie to w chłodnii we wrześniu wrzuci się na samochód i tyle  , Mniejsze ryzyko jakby zostało 300-500 t niż 1400-2000 . W miejsce ziemniaka wchodzi u mnie kuku na ziarno mniej zachodu  i straty wrazie co . Bo jak zakład we wrześniu powie stop to wtedy będzie jazda . 

Opublikowano
7 godzin temu, pedro2 napisał:

A h*j mnie obchodzi, że zakład chce sobie kabzę nabić za pośrednictwo, chciałbym kupić kwalifikat to żaden problem, nie brakuje. Co mnie obchodzą ich umowy? Skoro bierzesz się za handel to ponosisz ryzyko, że nie sprzedasz i dołożysz, a nie zmuszasz kogoś żeby wziął bo jak nie to spier.... Rok, dwa i będą nawozami handlować i będziesz musiał u nich brać tak jak w mleczarniach tzw "premia lojalnościowa" 

My ponosimy ogromne koszty i ryzykujemy, że będzie susza, powódź i nie zbierzemy, a oni biorą się za handel i są bezpieczni bo chłopa można doj**ać, wystarczy umowę dobrze napisać. 

Nawet już pomijając ten przymusowy kwalifikat zobaczcie jaka patologia się zaczyna dziać. Dasz palec wezmą rękę

Nik nie zmusza przecież do kontraktacji. Kup kukurydze i siej. 

Opublikowano

A Ty kładź uszy po sobie i słuchaj pana co będzie ruchał cię bez mydła. Z takim nastawieniem to faktycznie nie ma się co dziwić, że na każdym kroku chłopa ruchają... Gdyby nasi przodkowie tak mysleli to dzisiaj byśmy byli szwabami albo rasija

Opublikowano
9 godzin temu, pedro2 napisał:

A h*j mnie obchodzi, że zakład chce sobie kabzę nabić za pośrednictwo, chciałbym kupić kwalifikat to żaden problem, nie brakuje. Co mnie obchodzą ich umowy? Skoro bierzesz się za handel to ponosisz ryzyko, że nie sprzedasz i dołożysz, a nie zmuszasz kogoś żeby wziął bo jak nie to spier.... Rok, dwa i będą nawozami handlować i będziesz musiał u nich brać tak jak w mleczarniach tzw "premia lojalnościowa" 

My ponosimy ogromne koszty i ryzykujemy, że będzie susza, powódź i nie zbierzemy, a oni biorą się za handel i są bezpieczni bo chłopa można doj**ać, wystarczy umowę dobrze napisać. 

Nawet już pomijając ten przymusowy kwalifikat zobaczcie jaka patologia się zaczyna dziać. Dasz palec wezmą rękę

Powiem tak, jeśli ten sadzeniak byłby w cenie takiej jak rzeczywiście płacą plantatorowi sadzeniaka to nawet chętnie wziął bym po te przysłowiowe 500kg/ha bo sadzic po kilka lat swoimi też nie jest dobre i warto zmieniać materiał sadzeniakowy ale jak myślę że zakład ma za pośrednictwo prawie 2-krotne przebicie to mnie szlak trafia. Jeszcze do tego stopnia są bezczelni że nie dość że biorą jako pośrednik kasę przy zerowym wysiłku własnym to nawet nie postarają się zorganizować spedycji na swój koszt tylko jak nie bierzesz całego tira to trzeba jeździć po tego sadzeniaka czasami kilkadziesiąt kilometrów.

Opublikowano

Przecież o tym mówię. Nikt charytatywnie nie robi tego więc nie powinno być przymusu. Ja też biorę, ale mam 4 świeże odmiany i chciałem przystopować w tym roku. Tym bardziej, że cena jebła. Zobaczycie, że kwestia czasu kiedy zaczną nawozy wciskać.

Opublikowano
10 godzin temu, bariBan napisał:

Powiem tak, jeśli ten sadzeniak byłby w cenie takiej jak rzeczywiście płacą plantatorowi sadzeniaka to nawet chętnie wziął bym po te przysłowiowe 500kg/ha bo sadzic po kilka lat swoimi też nie jest dobre i warto zmieniać materiał sadzeniakowy ale jak myślę że zakład ma za pośrednictwo prawie 2-krotne przebicie to mnie szlak trafia. Jeszcze do tego stopnia są bezczelni że nie dość że biorą jako pośrednik kasę przy zerowym wysiłku własnym to nawet nie postarają się zorganizować spedycji na swój koszt tylko jak nie bierzesz całego tira to trzeba jeździć po tego sadzeniaka czasami kilkadziesiąt kilometrów.

Zakontraktowalem z ciekawosci pierwszy raz do Łomży , mialo byc wiecej ale w ostatniej chwili zmnienszylem na 2 ha. Sadzeniaka chcialem wziąć , i wzialem 4.4 t Skawy.. głownie chodzilo o rozmnozenie na przyszle lata. Babka powiedziala ,ze mi dowiozą taka ilosc i trzymam ja za slowo😅  Sadze wieksza ilosc ale do iławy od kilku lat..zobaczymy gdzie koniec końcem wyjdzie lepiej...

Opublikowano
Dnia 16.03.2021 o 19:42, pedro2 napisał:

A Ty kładź uszy po sobie i słuchaj pana co będzie ruchał cię bez mydła. Z takim nastawieniem to faktycznie nie ma się co dziwić, że na każdym kroku chłopa ruchają... Gdyby nasi przodkowie tak mysleli to dzisiaj byśmy byli szwabami albo rasija

Po pierwsze to odrobinę kultury kolego!

Moj zaklad cen nie obniżył. Sadzeniaki wciskają bo muszą odebrać  od swoich producentów + kontrakty. W zeszłym roku biegaliście za sadzeniakami a teraz nik nie chce i przez takich ,,skoczków " robią się problemy. 

Opublikowano

Jaki jest problem zacząć kontraktacje koniec listopada - styczeń ? Wtedy wiadomo kto ile czego potrzebuje , czy cena spada czy wzrasta , czy trzeba obniżyć czy zwiększyć a jak na ostatni gwizdek to ciężko wszystko jest z organizować . Dlatego nie widze najmniejszego sensu obrażania według ciebie "skoczków " bo pewnie cie pupcia swędzi że jak cena była dobra to posadziłeś mniej a inni kupili sadzeniaka i posadzili więcej , poza tym w tamtym roku ceny sadzeniaka były rekordowe . Więc tak samo moge stwierdzić , że to producent  materiału i zakład wciskają w tym roku sadzeniaka bo mysleli że zarobią jak w tamtym roku. 

  • Thanks 1
Opublikowano

Ja sadzeniaka zawsze mam tyle ile potrzebuję, co biorę kwalifikat to tyle samo swojego mam nadmiar, żaden problem zapytać wcześniej ile kto chce tak jak kolega wyżej napisał. 

Opublikowano
23 godziny temu, miete334422 napisał:

kiedy zaczynacie sadzić ja chyba wystartuje po świętach

Ja po 20kwietnia, zawsze sadzimy w 3dekadzie kwietnia. Jak będzie ciepło i szybko ci wyjdą i dostaną przymrozku to plonie możesz zapomnieć. Cebula i pszenica posiana ale z ziemniakami jak z kukurydzą nie należy się spieszyć. Zależy też z jakiego regionu Polski jesteś? My Kujawy. Pozdrawiam

Opublikowano
Dnia 27.03.2021 o 13:03, mati3664 napisał:

Ja po 20kwietnia, zawsze sadzimy w 3dekadzie kwietnia. Jak będzie ciepło i szybko ci wyjdą i dostaną przymrozku to plonie możesz zapomnieć. Cebula i pszenica posiana ale z ziemniakami jak z kukurydzą nie należy się spieszyć. Zależy też z jakiego regionu Polski jesteś? My Kujawy. Pozdrawiam

ja południowa wlkp przy granicy z dolnym śląskiem jadalnego do gruntu dzisiaj zaczołem sadzić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez adaskupodkarpacie
      Witam, może mi ktoś doradzić, jaka odmiana ziemniaka jest najbardziej wydajna ??  ??? : :'( :-
    • Przez tobiasz2804
      Witam macie jakiś patent w kombajnie Anna żeby kłęby perzu nie wlatywały do totolotka ? Odrazu oznajmiam że pryskam i chwastów nie ma ale wiadomo że miejscami się trafi i wtedy zdarza się że wleci w totolotek i odrazu go zatrzymuje i co by tu zrobić żeby tego uniknąć i wylatywało to tyłem ? 

    • Przez danielooo25
      Witam posiałem 10 arów buraków pastewnych na polu i pytanie czy buraki będą się nadawać dla bydła jeśli leżą na polu wykopane z nie obciętymi liśćmi dwie noce po -3 stopnie a w dzień deszcz 1-2 stopnie na plusie nie przykryte?
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach moich studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że zechcą Państwo mi pomóc, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używają Państwo do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki maszyny do zbioru, z której obecnie korzystasz, jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chciałbyś używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej?
      Pytanie 7: Co jest dla Ciebie ważniejsze w maszynie do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez goodkat
      Witam wszystkich:) nie zauważyłem tematu typowo pod ziemniaki bardzo wczesne, a ich uprawa jest bardzo ciekawa. Proszę o dzielenie się swoimi spostrzeżeniami na ten temat. Zachęcam do dyskusji.
       
      Osobiście sadzę kilka arów, wiec wiedzy za dużej nie mam;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v