Skocz do zawartości

Elektrownie wiatrowe dobry biznes czy bomba zegerowa?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dlatego właśnie nie można dać się wyrolować w umowie ;)! rozmawiałem z właścicielem wiatraków i dobra umowa to taka która jest związana z ceną prądu cena rośnie dostajesz więcej kasy, nie ma też co liczyć na waloryzację, jeżeli chodzi o tą od GUS to często odbiega od rzeczywistości. Dziś podpisujesz umowę na 1000zł a za 10 lat tyle dajesz dzieciakowi kieszonkowego wiec trzeba być naprawdę obytym w temacie

a co do ceny to jasne że zapłaci więcej ale bardziej z powodu niedotrzymanych umów międzynarodowych oraz beznadziejnego prawa, w Polsce nadal jest monopol państwowy a ta skostniała korporacja i nienasycona hydra nie pozwoli na konkurencję bo po prostu jej nie wytrzyma, nie ma co ukrywać energia odnawialna raczkuje w naszym kraju rzeczywisty udział w energii może mieć jedynie wielka liczba wiatraków (lub innych źródeł energii razem), nie zapomnij że za postawienie elektrowni atomowej, szczytowej, wodnej, i każdej innej też zapłaci społeczeństwo na to wszystko trzeba kasy najlepiej nie z kieszeni podatnika i nie rozdysponowanej przez organy rządowe bo to tylko strata naszych podatków. dlatego niezbędna jest prywatyzacja tej dziedziny gospodarki tylko prywatne inwestycje są w stanie naprawić system energetyczny który jest przecież w opłakanym stanie (wystarczy poszukać w necie ostatniego raportu na ten temat). nie zapomnij jeżeli do systemu prąd będzie dostarczany przez kilka firm to wybierzesz tę najtańszą a na konkurencji miedzy nimi tylko zyskamy nie wspomnę o profitach dla budżetu ze sprzedaży elektrowni. dobrze że kaczki już nie są u władzy może coś się ruszy w tej dziedzinie (prywatyzacja) a wracając do meritum...

Dodatkowo dochodzi kwestia gospodarcza, nie tylko rolnika kieszeń ulegnie poprawie firma wzbogaci gminę zatrudni ludzi zakupi sprzęt zbuduje infrastrukturę i dzięki temu mamy lokalny wzrost gospodarczy, pracownik dostanie kasę utrzyma rodzinę kupi dziecku przybory do szkoły a firma zapłaci podatki dzięki którym szkoła do której chodzi dzieciak kupi nowe mikroskopy I O TO WŁAŚNIE CHODZI nie wyrzucajmy takich okazji i inwestorów z okolicy to jest szansa i wstyd odpuścić, nikt ziemi nie ukradnie,a taką kasę może byś miał ale kokaina nie rośnie w naszym klimacie, wszystko zależy od umowy zadbaj o swoje interesy... przykład który podałeś jest zupełnie trafny ale jest to efekt nowej sytuacji gdyby nie limity i przepisy to żaden wiatrak w Polsce by nie powstał ale jest jak jest i trzeba się znaleźć w sytuacji i wykorzystać ją ja straciłbym 2 ary z pola na 2 wiatraki oraz udostępnienie dojazdu w umowie można jeszcze zawrzeć zapis o pokryciu szkód powstałych w takiej sytuacji...

Opublikowano
"....,a taką kasę może byś miał ale kokaina nie rośnie w naszym klimacie, ..."

 

Dobre @Fenol, ale się uśmiałem z tego tekstu, ;) ,hihi

A trzebaby jeszcze dodac, że z kokainy też chyba takiej kasy na czysto by nie było...............od razu po haracz pojawiliby się panowie bez szyii ;)

 

To taki post rozluźniający dyskusję w tym temacie, zaraz wracamy do konkretów :)

Opublikowano

a co byś powiedział na ;) stadko gorących lasek nacierających się balsamem i błagających o pomoc? ale oczywiście tylko przy wiatraku :) zawrzyj to w ewentualnej umowie ;)

Opublikowano

według psychologów szkodliwie działanie wiatraków sięga miejsca z których można je zobaczyć, wynika to z tego że kiedyś na człowieka polowano, dopiero później człowiek stanął na wierzchołku piramidy, dlatego też podświadomie na człowieka działa niekorzystnie każdy nienaturalny ruch i wzbudza w nim niepokój.

Powyższa teoria ma udowadniać to iż na terenie na którym postawiono wiatraki w społeczeństwie jest 3 razy więcej ludzi psychicznie chorych. przykładowo (nie wiem dokładnie) normalnie na 1000 ludzi jest jeden psychicznie chory jak postawi się wiatrak to dwóch jeszcze zachoruje (w sumie 3). niby niedużo ale jak to trafi na nas lub naszych bliskich

Opublikowano

Z 5 km to pewnie byłoby je widac, skoro w centralnej Polsce wieże mają grubo ponad 100m. Ja do tej pory byłem zwolennikiem wiatraków, teraz staje się bardziej sceptyczny.

 

 

Trzeba bardzo uważac bo umowy które proponują niektóre firmy są bardzo niekorzystne dla rolników!!! A niektórzy jak usłyszą, że ktoś im zapłaci 20 tyś za kilka arów ziemi to podpisaliby wszytko, a potem będzie płacz.

Opublikowano

potrzebuje pomocy. mam okazje podpisac umowe na wiatraki i w związku z tym mam takie pytanie .czy ktoś z was ma podpisana taka umowe ? jeżeli tak to ile za to dostajecie.? chodzi mi o to czy wam płacą od wiatraka określona kwote czy może od ilości sprzedanej energi wyprodukowanej przez wiatraki? a góry dzięki za wszelkie informacje.

Opublikowano

Panowie mam takie pytanie, mam propozycję postawienia wiatraka na moim polu, na ziemi gliniastej ogólnie ciężkiej do uprawy (ostatnio buraki cukrowe dały mi tam nieźle w kość), za który będę co roku dostawał 20tys plus 2tys za zniszczenia z jednej strony i 1 tys za zniszczenia z innych. Słyszałem że po wszystkich odliczeniach zostaje 14 tys pieniędzy ale nie wiem czy to jest prawda. Więc proszę o wasze opinie i sugestie.

Dodam jeszcze że wiatrak będzie oddalony od szosy i pociągną drogę jakieś 300m o szerokości 4-5m

Z góry dzięki.

Opublikowano

tomu nie ma się nad czym zastanawiać. U nas płaca 18 tyś. Ale nie kumam bo piszesz że podobno zostaje 14 tyś ?? Od kwoty jaką Ci dają odlicz sobie podatek i rachunek prosty.

Opublikowano

Ja też nie czaje tego z 14 tysiącami ale sąsiad mi tak mówił, a znowu inny znajomy mówił że po odliczeniu wszystkich kosztów zostaje całe 200zł więc nie wiem jak to w końcu jest.

Aha mam jeszcze pytanie czy w waszych umowach jest zaznaczone że dzierżawca ma prawo pierwokupu??

Opublikowano

To pewne: infradźwięki turbiny wywołują groźne choroby.

 

Ludzie mieszkający w pobliżu ogromnych wiatraków są częściej narażeni na migreny, ataki paniki, choroby serca i inne dolegliwości - czytamy w raporcie amerykańskiej lekarki.

 

Dr Nina Pierpoint, pediatra z Nowego Jorku, obserwowała stan zdrowia

mieszkańców okolic farm wiatrowych w USA, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Irlandii oraz Kanadzie przez ponad 5 lat.

 

Wnioski z jej badań potwierdzają teorię o tzw. syndromie turbiny wiatrowej (wind turbine syndrome) - pisze "The Independent".

 

Najprościej można określić to zjawisko, jako zaburzenie prawidłowego funkcjonowania układu przedsionkowego ucha wewnętrznego. Wpływają na to infradźwięki i hałas o niskim natężeniu generowany przez masywne wiatraki.

 

U ludzi przebywających dłużej w ich pobliżu, może występować uczucie wewnętrznego pulsowania, drżenie, nerwowość, napady strachu, skurcze w klatce piersiowej oraz przemożne uczucie zagrożenia i chęć ucieczki - mówi dr Pierpoint.

 

Dotychczas firmy zarządzające elektrowniami wiatrowymi odrzucały zarzuty o szkodliwości ogromnych wiatraków, argumentując, że ludzie nie są w stanie usłyszeć niskich tonów generowanych przez maszyny.

 

Jednak najnowsze wyniki badań potwierdzają, że dźwięki te wpływają na ludzi, niezależnie od tego czy jesteśmy je w stanie usłyszeć, czy tylko podświadomie je rejestrujemy.

 

http://www.sfora.pl/Mieszkasz-kolo-farmy-w...-ci-grozi-a9804

Opublikowano

kolejne bzdurne badanie każdy chce coś odkryć i badają wszystko i sieją potem propagandę żeby kasy coś wyrwać . a wracając do tematu to według mnie wiatraki to zły kierunek w energetyce i więcej z niego szkód niż zysków

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v