Skocz do zawartości

D.H. Korbanków - znacie jakąś alternatywę?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Chcę się wypowiedzieć na temat jakości obłsugi klienta w firmie "Korbanek". Ich podejście jest takie jakby handlowali towarłem za kilka złotych, widać ze dopłaty ich rozpasły. Byliśmy zainteresowani ciągnikiem MF 3625 i 3630 w nowej komplementacji na rok 2013, która miała premiere na targach EIMA. Tydzień czekania na jakikolwiek kontakt, zbywanie telefonów, ciągle kłamią, że dziś sprzedawca gdzies tu chodzi albo jest na szkoleniu. Z tego powodu chyba będziemy zmuszeni wybrać produkt konkurencji. Ps. ich przedstawiciele to ludzie, którzy myślą, że na wsi kończy się chyba tylko szkołę podstawową ( akurat z takimi miałem styczność), zero ogłady i kultury osobistej, ciągle przeklinanie itd. Podsumowując mają klienta za nic

Edytowane przez dejv
Opublikowano

Kolego raczej wszędzie tak jest. Teraz każdy diler taki jest bo sprzedaje maszyny w dużych ilościach i dla tego jest bardzo arogancki. Bez kija nie ma co podchodzić, nawet cen się nie chce mu mówić. Ale złote czasu zaczynają się im kończyć to już rolnicy po kupili co mieli kupić i robi się nasycenie. Nie długo będą przyjeżdżać do rolników i prosić żeby coś od nich kupił.

Opublikowano

Niedaleko mnie jest dealer który sprowadza nowe fendty od dealerów z niemcowni mówił że taniej o około 20 tyś w stosunku do korbanka

A co do arogancji przedstawicieli chandlowych korbanków to racja dzwoniłem cały tydzień za każdym razem nie dowiadująć się niczego.

Opublikowano

Właśnie, JA myślę że te dotacje unijne, rozpasały też rolników w jakimś stopniu. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, jak ktoś poczuł zapach nowych maszyn i widok błyszczącej farby to stara się coś jeszcze wymieniać, oczywiście rozsądni czekają na nowy PROW, ale bywa różnie...nawet "zastaw się a postaw się.." Ze swojej strony, mam dość dobre doświadczenia z D.H.K. filia w Wierzchowiskach. wybrałem się na wycieczkę, miałem problem z trafieniem(budowa trasy)pan mi wytłumaczył jak dojechać. W filii pan mi przedstawił ceny, jeździłem MF i Fendtem( jednak fendt to fendt, choć kierownica jak dla mnie za duża w 300). Fakt że traktował mnie z przymrużeniem oka, bo pewnie nic tu nie kupię w najbliższym czasie, pogadaliśmy okazał się znajomym mojego taty..

Opublikowano

Widzę, że dużo osób narzeka na "Korbanka". Ja muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z ich usług. Fakt faktem jestem klientem D.H.K. filia w Wierzchowiskach i muszę przyznać, że mają kompetentnych sprzedawców. Istnieje możliwość importu maszyn prosto z Niemiec, tylko bariera językowa jest dużym hamulcem tego działania. Co do servisu, od Korbanka przyjadą chętniej niż mają robić to na gwarancji, bo mają z tego kasę. Niewątpliwym plusem zakupu u naszych sąsiadów jest to, że kupujemy w kwocie netto, nie mrozimy podatku. Jak pisałem na początku, w Wierzchowiskach jest solidna ekipa która wie czym handluje.

Opublikowano

co kilka dni przejeżdżam koło Korbanka i mam takie jedno spostrzeżenie, Tam stoi dużo za dużo....nie trzeba mieć na placu stu ciągników... Każdy "chłop" jak kupi sobie nowy sprzęt to pięści go lepiej jak swoją "babę" a już na pewno mało kto garażuje "pod chmurką". A a tam stoją kombajny po kilka baniek i mokną i niech mi nikt nie mów,i że to nie ma znaczenia dla dalszego użytkowania... bo ma i to w dodatku raczej niekorzystne...

Opublikowano

Co fakt to fakt, maszyny są magazynowane pod chmurą. Ale to raczej nie ma znaczenia bo fabryki jak wyprodukują sprzęt to wszystko stoi u nich na placu pod chmurą więc nie ma większego znaczenia, czy to u Korbanka czy w fabryce FENDT'a tudzież innego producenta. Z jednej strony można robić maszyny na zamówienia i wtedy nie stoi na deszczu ale z drugiej strony każdy chce mieć maszynę na wczoraj.

Opublikowano

Co innego gdy maszyna stoi nie używana pod chmurką i co innego gdy maszyna już używana stoi pod chmurką. Tak jak kolega wyżej napisał wszystkie maszyny stoją na placu nie ważne jaka to marka. Ja jeszcze nigdzie u dealerów nie widziałem żeby nowe maszyny trzymał pod dachem.

Opublikowano

Czepiają się co niektórzy, że dużo maszyn stoi i że niby się niszczą. A nikt z was nie pomyślał, że jako główny diler po prostu MUSZĄ z fabryki zabrać jakąś określoną min. wartość sprzętu bo inaczej dostali by inne warunki-inne czytaj gorsze ?? Druga sprawa to taka, że jak by plac stał pusty to by większość gadała że taki niby wielki diler i nic nie można na żywo zobaczyć, dotknąć itp. Typowo polskie zachowanie.

Nie ma nic wspólnego z Korbankami bo używam Jelonka, nigdy nic u nich nie kupiłem bo zawsze mieli drożej niż inni. Kilka razy byłem i pytałem o ceny ostatnio kosiarki bębnowej 3,8m. Była u nich droższa o 3,5tys niż gdzieś tam z allegro z dowozem. Innym razem potrzebowałem na duży przegląd oleje, ponad 100l. Dał ceny i 15%rabatu, zajrzałem na allegro-firma z Poznania daje tylko 10% rabatu...ale z dostawą i tak taniej o kilka stów.

 

Nie wiem czy mam takie szczęście a co niektórzy takiego pecha, ale zawsze byłem grzecznie obsłużony na siedząco i zawsze otrzymałem ceny towaru którym byłem potencjalnie zainteresowany, a że nigdy nic nie kupiłem to działać powinno tylko na moją niekorzyść, że przyłażę i truję du..

Opublikowano

@Peters182 Używany na pewno kupisz ale jeśli chodzi o nowe maszyny to pozostaje Ci punkt w Wierzchowiskach, choć tak jak pisałem wyżej, bardzo dobrze mi się z nimi współpracowało bo kupiłem super maszynę w cenie podobnej do reszty marek ciągników rolniczych. Tam pracują ludzie, którzy chcą sprzedać a nie tak jak w niektórych firmach sprzedają maszyny za karę.

Opublikowano (edytowane)

No rozumiem cię kurak. Ale wiesz po mojemu to żeby było chociaż 2 dilerów na dane województwo to może by była jakaś konkurencja cenowa. A tak jest jeden i ceny stawiają jakie tylko chcą. Classa jest 2 dilerów ale co z tego jak się zmówili i aby można od jednego kupić. Znajomemu dużo taniej JD się udało kupić w innym województwie.

gospodarny1992 ale to pod szyldem Korbanek czy inna firma?

Edytowane przez Piters182
Opublikowano (edytowane)

Piters182, możesz porozmawiać z Panem Wojciechem z firmy Galop; http://www.agrogalop...ontact&Itemid=2

Oni też zajmują się importem maszyn tylko nie wiem czy to Ci się opłaci. Korbanek zamawia jakiś % produkcji i dostaje ogromne zniżki, których Ty nie dostaniesz prosto u producenta. Przekonałem się o tym bo chciałem kupić ciągnik u naszych sąsiadów i wcale to tak fajnie nie wychodziło. Owszem, cena jest dużo niższa, ale za podstawowy model, dolicz sobie obciążniki, dodatkowe wyjścia hydrauliki etc, generalnie to co Korbanek daje w standardzie, to wyniesie Cię to sporo drożej. Alternatywą jest posiadanie rodowitego Niemca w rodzinie/znajomego żeby zamawiał maszynę, wtedy jest szansa, że wyjdzie dobrze bo nam, Polakom nie sprzedadzą na korzystnych warunkach. Ale popieram Twoją inicjatywę żeby było więcej dealerów FENDT'a, tak jak to jest z JD.

Edytowane przez kurak
Opublikowano

Ostatnio byłem u sprzedawcy claasa w Piotrkowie Trybunalskim i pełna kultura kawka, herbatka, miła obsługa Pan znał sie na tym czym się zajmuje czyli sprzedażą. Kilka jazd testowych po placu i szczegółowy wykaz cen i wyposażenia. Tylko jeszcze musze się zorientować czy drogo ten sprzęt wychodzi czy normalnie bo podobno po kosztach:)

Opublikowano

W sumie to z tego co tu słysze to chyba mało. Sam chciałem kupić MF ale wiele osób właśnie narzekalo na Korb.... , jedna osoba blisko mnie kupiła niedawno MF i podobno nie narzeka, ale stanowczom wiecej jest negatywnych opinni niż pozytywnych. Dlatego ciesze sie ze Claas odszedł od wspólpracy z Korb... i wyjdzie mu to na dobre.

Opublikowano

siew kukurydzy Horsch Maestro 8cc spalanie 936 i 718 w kole 5,5 litrow. Rozsiew nawozu zawieszanym 2,5 t Sulky jeszcze mniej. Dlatego są najlepsze. Sasiad ma JD i drugie tyle mu palą.

Opublikowano (edytowane)

Ludzie i tak nie uwierzą bo powiedzą, że źle sprzęt dobrany do JD, że do bani operator, pompa zesputa i itd i itd że usnąć można. Ile burzy wywołał tu nie dawno temat @Jaskodeere i tak mu sie dostało, ze nie wiadomo co... Ale tak sie składa, że nie daleko mieszkam od niego i sie dowiedziałem ile paliwa spalił przez rok mniej Fendt od JD, to jest szok....Już to troche nudzi, że ludzie tylko mówią, że źle sprzęt dobrany do JD i do bani operator, ale ileż można o tym pieprzyć? To co co najmniej połowa użytkowników JD jest tępa i tak nie potrafi dobrać sprzętu buhaha... Nie ulega wątpliwości, że JD pod względem technicznym jest także swietny, charakterystyka silnika, skrzynia to śiwtna rzecz, ale o tym paliwie za duzo sie słyszy, że to był mit. A ciężko uwierzyć, że co drugi JD ma spieprzoną pompe wtryskową...

Edytowane przez JD1052

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez szympek
      witam mam pytanie przy silniku MWM-TD226B-6 jakie ciśnienie powinno być na rozgrzanym silniku przy jałowych obrotach 
      Fendt farmer 310lsa turbomatic 1992 rok
    • Przez bazyli143
      Dzień dobry, przymierzam się do wymiany olejów w fendt farmer 310c. Mam prośbę o pomoc i i pytanie jaki olej hydrauliczny wlać, czy zwykły L-HL46 lub 68, czy jednak jakieś inne bardziej zalecane?
      Z góry dziękuję
    • Przez Rolnik8888
      Witam od czego jest błąd w zdjęciu niżej ciągnik Fendt 514c 


    • Przez Rolnik8888
      Witam od czego jest błąd w zdjęciu niżej ciągnik Fendt 514c 


    • Przez szympek
      Witam mam problem w fendzie 310 farmer lsa turbomatic 1993rok  mianowicie po wymianie oleju  zaświeciła się kontrola oleju zmieniony olej filtr sparwdzony został zaworek przy filtrze wszystko niby okej zero opiłków w oleju nie dymi zbadane zostało ciśnienie na rozgrzanym wolne obroty około 0.6 bara  co może być przyczyną pompa oleju czy panewki już ? 14.200 motogodzin 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v