Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Mam pytanko czy ktoś z Was wymieniał membrany w pulsatorze od dojarki, lub uzupełniał płyn w pulsatorze???????

 

Bo ja robiłem taką rzecz i powstał problem z cieczą do pulsatora. W sklepie czegoś takiego nie mają ale powiedzieli mi że można wlać wodę lub borygo, ja zastosowałem płyn do spryskiwacza.

Dobrze czy źle.

 

Wypowiedzcie się co o tym myślicie co wy stosujecie?????

Opublikowano

Gdzie kupowałeś membramy i w jakiej są cenie. Nie wiem chyba dobrze ten płyn ma za zadanie tłumić (wyrównywać puls) a zimą nie zamarznąć. Dużo go wlałeś jak chodzi pulsator bo mi zaczyna się zacinać i będe musiał go naprawić.

Opublikowano

Zastanawiam sie czy warto sie w to bawić i samemu wymienić ja zawsze daje do naprawy regeneracja i ustawienie i mam spokój, Prawda jest taka ze elementy do pulsatorów nie są tanie, wiec jaka kolwiek praca wiąże sie z kosztami.

Opublikowano
Gdzie kupowałeś membramy i w jakiej są cenie. Nie wiem chyba dobrze ten płyn ma za zadanie tłumić (wyrównywać puls) a zimą nie zamarznąć. Dużo go wlałeś jak chodzi pulsator bo mi zaczyna się zacinać i będe musiał go naprawić.

 

Zgadza się ten płyn ma za zadanie tłumić cykle a zarazem ustalać pulsy, a jeżeli chodzi ile go nalałem to pełno nad przepony. A koszt wymiany membran to ok. 10 zł. Dostępne w sieci sklepów GRENE wszystkie elementy do pulsatorów.

Opublikowano

Wczoraj mi się zacioł pulsator na stałe. Dzisiaj się bawiłem w regeneracje membran nie kupowałem tylko obciołem je na obrzeżach nożem. Płynu wlałem 20 ml, ale proponuje wlać 22 ml zastosowałem płyn do chłodnic. Płynu do spryskiwaczy nie polecam bo się pieni. Działa!!! ;)

Opublikowano

Z tego co wiem może być Borygo z lekka rozcieńczone wodą-podstawowy warunek jest taki aby napełniać bez pęcherzyków powietrza więc wrzucamy pulsator do wiaderka wypełnionego tym płynem i wszelkie operacje przeprowadzamy POD powierzchnią płynu (wiadomo mi to wszystko od fachmana który te pulsatory regeneruje)

Opublikowano

Ostatnio nawalił mi pulsator i stałem przed wyborem nowy czy regenerować, no i wybrałem nowy oczywiście. Regeneracja ok 200zł, nowy DeLaval 490. a ja kupiłem jakiś za 280 i jestem z niego jak narazie bardzo zadowolony, zobaczymy jak długo ale widać po nim solidne wykonanie gwarancja jest na rok, nie pamiętam firmy ale jak sprawdzę to napisze.

Opublikowano

Wydaje mi się, że taka zabawa w naprawianie nie jest korzystna dla zdrowotności wymion u krów. Przy dodawaniu płynu na "własną rękę" nigdy nie wiadomo czy pulsator będzie chodził prawidłowo. Może mieć niewłaściwy stosunek taktów ssania do masażu, a najgorzej jeśli będą pracowały nierówno tzn. jedna strona dojarki będzie doiła szybciej, druga wolniej wtedy pod koniec doju będziemy mieli tzw. pustodój, który jest bardzo często przyczyną zapaleń wymienia. Osobiście nie polecam więc napraw ani samemu ani regeneracji, bo to lipa za duże pieniądze. Jeśli piszecie, że regeneracja może kosztować aż 80 zł to warto w Greene kupić nowy pulsator pneumatyczny (bo teraz takie produkują) nie koniecznie DeLaval, może być jakiś włoski za 280 zł jak pisze Balzak i też działa (ja taki mam na razie rok i wszystko ok).

Kiedyś mój tata też naprawiał, dolewał oleju, kombinował itd. a jak był przegląd to okazało się, że nie równo pracują. Bo nie oszukujmy się, ale oryginalne pulsatory do dojarek bańkowych jeszcze z epoki Alfa Laval są już stare i zużyte (chyba że doiły cały czas dwie krówki).

I polecam robienie naprawdę solidnych przeglądów raz w roku, tak jak jest to wymagane, bo sprzęt udojowy ma duże znaczenie dla zdrowia wymion.

  • Thanks 1
Opublikowano

Zabawa w naprawianie pulsatora nie jest dobrym pomysłem co przedmówcy prze de mną potwierdzili. Chce tylko dodać że płynem do wypełniania pulsatorów jest to roztwór gliceryny z wodą w odpowiednim stężeniu. Pomijając częstość pulsacji inne płyny się nie nadają bo są trujące i w razie uszkodzenia membrany zanieczyszczą mleko.

Opublikowano

Chwila, chwila - człowiek o którym pisałem zajmuje się regeneracją pulsatorów jak również zakładaniem dojarek, wydawaniem atestów etc. - pracuje w tym fachu ileś tam lat - ma cały potrzebny sprzęt do tej zabawy - ustawia wszystko na tip-top (ma naprawdę profesjonalne mierniki) a nie jak niektórzy "atestowcy" którzy potrafią wydać atest "na odległość" :P. Zresztą z dwojga złego wolę mleko z Borygo niż z gliceryną - ponoć lepiej smakuje :D

Opublikowano

Ja ostatnio regenerowałem pulsatory 2 i za oba zapłaciłem 80 zł. Wcześniej strasznie szybko doiły a teraz ładnie płynnie chodża krowy spokojne. Myślę że już lepiej zapłacić i mieć spokojna głowę a nie coś w nich ruszać bo możemy zaszkodzić krowom.

Opublikowano

To prawda, ale ja kiedyś dałem do regeneracji i kupowałem też po regeneracji i te pulsatory nie chodziły zbyt długo (może regenerujący to kiepski mechanik) w końcu kupiłem jeden nowy pneumatyczny i nie narzekam. Warto było zapłacić 280 zł, to nie drogo w porównaniu z regeneracją po, której i tak pulsator zostaje stary.

Opublikowano

Jakiś czas temu fachowiec z Alfalaval powiedział mi, że można napełniać roztworem wody z szarym mydłem, oczywiście operacje napełniania przeprowadzić w zanurzeniu w naczyniu z roztworem. Nie wiem jeszcze nie próbowałam.

Opublikowano

Szare mydło nie zda chyba egzaminu ponieważ jak każde mydła się pieni a to raczej może negatywnie wpłynąć na równomierny puls pulsatora. Dlatego w moim jest płyn do chłodnicy a nie do spryskiwaczy (pieni się). Jeszce jedno woda z mydłem nie zamarza??

Opublikowano

Każdy ma swoje doświadczenia z tym problemem osobiście polecam zawsze kupno nowego pulsatora HP102 wybrałem kiedyś ta opcje i nie żałuje są najlepsze na świecie a kiedy kupuje je po 300 zł to chyba nie ma problemu.

Opublikowano

Jeżeli ktoś woli kupić nowy za 300 zł a naprawić za 30 zł to nie widzę problemu. Ale ten nowy będzie tylko droższy o 270 zł od tego naprawionego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KTJW
      Witam, chciałbym wybudować oborę na krowy mleczne i pojawił się temat hali łukowej/namiotowej. Ale pojawiło się kilka niejasności. Jak wygląda sprawa skraplania w takiej hali, zdaję sobie sprawę że będzie się skraplać ale czy będzie kapać czy może spływać po plandece? Czy to będzie bardzo negatywnie wpływać na krowy? Czy w lato nie zrobi się tam sauna, jak jedna ściana i szczyty będą otwarte? Może ktoś użytkuje taką hale i chciałby się podzielić odczuciami.
    • Przez bartekb6
      Witam. Chcę założyć dojarek przewodowa na 30 sztuk. Dojarka oczywiście używana rury nowe. Cztery aparaty udojowe. Co doradzicie bo każda firma zajmująca się montażem ma odmienne zdanie jeśli chodzi o rury tzn czy zakładać rury mleczne 40 czy 52.mm? Oraz rury podciśnienia maja być 5/4 czy 1.5 (półtora cala)? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedz
    • Przez LUKASZ1455XL
      Witam mam 30 hektarów młodego lasu 6-7 letni i muszę go przeciąć i chcę kupić rębak i nie wiem czy mi będzie i się opłacało czy lepiej te gałęzie zostawić. Albo gdzieś to indziej sprzedać czy to się opłaca. Pozdrawiam
    • Przez Matti
      Planuje wykończeni obory uwięziowej w następujący sposób: krowy na matach legowiskowych bez słomy, a podłoga za stanowiskiem rusztowa. Jak oceniacie ten pomysł? Czy krowy będą się na nich dobrze czuły? Może też z was wie, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi weterynaryjne dotyczące dobrostanu zwierząt?
      Czy na samych matach krowy nie będą miały otarć i odparzeń? Dla mnie takie rozwiązanie jest bardzo korzystne ze względu na niedobory słomy po zwiększeniu zasiewów roślinami pastewnymi, a w okolicy są 2 typy rolników: zajmujący się produkcja roślinną i zwierzęcą i oni sami potrzebują słomę, albo uprawiający dopłaty, u których jest słomy jest 1 bela/ha - szkoda paliwa. Wydaje mi się też, że tańszy sposób utrzymania brak nakładów na zbiór słomy i ścielenie, a także mam już sprzęt do usuwania gnojowicy. Jak widać teoria wygląda dobrze, a może ktoś wie jak będzie wyglądać praktyka?
    • Przez Wojtix92
      Witam , stoję przed zakupem śrutownika / gniotownika na nie wielkie gospodarstwo bydła plus trzoda , i moje pytanie czy warto kupić ten nowy , może ktoś ma jakieś opinie , pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v