Przyszłość produkcji mleka w Polsce

[nightmare]

panowie wezcie pod uwagę ze dużo się zmienilo od pierwszego roku kwotowania do dziś, predyspozycje do produkcji większych ilości mleka wzrosły, w większości gosporstw wiele się zmienilo, lepszy większy sprzet, lepiej wyposażone obory, co za tym idzie dużo lzej jest, druga sprawa, kilkakrotnie wzrosl areal upraw kukurydzy, bardzo energetycznej paszy dla bydla,krow mlecznych, wzrosla znacznie wydajność, wiele gospodarstw ma ogromny potencjal do produkcji dużych ilości mleka, ALE w danym momencie i paru latach wstecz blokowal to limit produkcji, kwota mleczna, zakup to dosyć spora inwestycja, dlatego hodowcy po części trzymają tez opasy, nie macie pojęcia ilu hodowców już się przygotowuje do zniesienia kwot, tzn zostawiają wieksza liczbe jalowek na krowy, a nawet dokupują male, żeby wraz ze zniesieniem kwot, a przejściem na pakiet mleczny mieć produkcje na zadawalającym poziomie, produkcja mleka jest bardziej oplacalna niż bydlo opasowe, majac możliwość większej produkcji mleka na miejscu opasow stana dodatkowe mleczne krowy, obecna wysoka cena tez nie jest niczym dobrym, bo tylko bardziej zacheca do większej produkcji i rozwoju w tym kierunku. obstawiam ze rok 2015 będzie jeszcze znośny cenowo dla producentow mleka, kolejne lata mogą być tylko gorsze, to jest bardziej niż pewne ze ceny spadna do minimum kosztów produkcji a nawet nizej. koszty produkcji litra mleka to 0.8 do 1.2 zl ma się to od wielu czynnikow, polozenia gospodarstw, ilością własnej ziemi, jakości sprzętu itd.

[nightmare]

Może obrządek tyle robi, to jakiś kosmos, może ma konwiową dojarkę...

wiem o kim mowa, byłem w tej oborze i znam ich, tu chodzi o caly obrzedek a nie o samo dojenie, i w sumie co się dziwic ze tyle casu spedza w oborze jak tam ok 300 szt bydla, z czego 150 dojnych, hala udojowa 2x8 kolega wyżej ma racje ok 9 koncza, choć nie wiem o której zaczynają, tam robot nie potrzebny bo w rodzinie jest kilkoro młodych pracowitych ludzi, wszystko dopilnowane jak należy, robot to już wyzsza technologia ma swoje plusy ale niestety i minusy,

[statek]

I co z tego ze jest kilku pracowitych jak codziennie musze naginac od rana do nocy. A mozna byloby 2 pracownikow do dojenia i jux ktos moglby sie zmienic i miec wolne. W takim systemie to nie ma kiedy nawet butelki z sasiadem wypic bo i tak 5 na nogach.

 

Wysyłane z mojego GT-P3110 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[nightmare]

Sa ludzie którzy lubia prace na ciągniku czy przy bydle, i bardziej ich to rajcuje niż jezdzenie na wczasy czy inne przyjemność, mysle ze wielu tu takich jest, hodowców z zamilowania. W gospodarstwe o którym mowa faktycznie jest dużo roboty, ale to gospodarstwo rodzinne, dwóch synow, dwie synowe, praktycznie 6 ludzi i każdy z nich moglby zostać i trzymać nadzor gdyby pozostałym zamanilo się gdzies wyjechać, pracowników mieli, ale przeważnie na krotka mete, dziś ciężko jest znalesc dobrego sumiennego znającego się na rzeczy pracownika na stale (jak masz takich to masz farta) przeważnie bywa tak ze wytrzymują tylko do wyplaty o ile nie zrezygnują w pierwszych dniach, a takich to musisz 2 tygodnie uczyc tlumaczyc pokazywać, potem kolejne 2 tygodnie chodzisz i sprawdzasz czy wszystko jest ok, potem przychodzi kolejny pracownik i powtorka z rozrywki, i taka kozysc z pracownika,

[Gość]

Nie samą pracą człowiek żyje ,bynajmniej tak nie powinno być .

Sa ludzie którzy lubia prace na ciągniku czy przy bydle, i bardziej ich to rajcuje niż jezdzenie na wczasy czy inne przyjemność, mysle ze wielu tu takich jest, hodowców z zamilowania.

Ja bym ,to raczej jakąś odmianą fanatyzmu nazwała . Ciekawe jak długo tak będą zapierniczać i kiedy dojdą do wniosku ,że nic w życiu nie widzieli prócz krowiego ogona ?

[damian40000]

znajomy był na weselu u chrześniaka który ma ponad 100krów. Wesele się zaczęło patrzy pan młody i rodzice wychodzą. Mija godzina nie wrócili. Mija druga nie wrócili. Okazało się że pojechali doić

[nightmare]

,może i nie sama praca ale jeśli praca jest polaczona z pasja? to już jest cos, jakiś sposób na zycie, bo za tym nikt nie mowi ze siedza w tym bez chwili odetchu, Każdy jest inny, myśli inaczej ,ma inne cele, gospodarka to nie tylko krowi ogon, ale tez liczne wyróżnienia biorac ich przypadek i wiele innych spraw. Pasja polaczona z praca która daje ciagle możliwości rozwoju i satysfakcji z tego co się robi. ale jak kogos bardziej cieszy praca w fabryce na tasmie, w markiecie przy kasie, na budowie przy betoniarce ...długo długo moglbym wymieniac to jego indywidualna sprawa i musimy to uszanować.

 

znajomy był na weselu u chrześniaka który ma ponad 100krów. Wesele się zaczęło patrzy pan młody i rodzice wychodzą. Mija godzina nie wrócili. Mija druga nie wrócili. Okazało się że pojechali doić

hodowla bydla wymaga poswiecenia, niestety...tu była taka sytuacja, a co powiesz np. o pracy zolnierza który jedzie np. do iraku, i nie ma go przy zonie i dziecku miesiacam...ten rolnik podoi te krowy i zapewne nadrobi to co przegapil.

[Gość]

Tylko że żołnierz wraca z misji z niezłą kasą i zabiera żonę gdzie chce ...A rolnik może najwyżej kupić swojej pompowany basen i przywieźć przyczepę piachu ,by miała wodę i plażę .

Ja szanuje ludzi pracy ,nawet bardzo szanuję ,bo zasługują na to jak nikt inny ,ale nie zapominajmy ,że nic dwa razy się nie zdarza ....

[nightmare]

Tylko że żołnierz wraca z misji z niezłą kasą i zabiera żonę gdzie chce ...A rolnik może najwyżej kupić swojej pompowany basen i przywieźć przyczepę piachu ,by miała wodę i plażę .

Ja szanuje ludzi pracy ,nawet bardzo szanuję ,bo zasługują na to jak nikt inny ,ale nie zapominajmy ,że nic dwa razy się nie zdarza ....

z tym wracaniem z misji to roznie bywa... rolnik ma często majatek warty miliony złotych, może odejść od krow i być milionerem, ale wybiera inna droge, taka która daje mu satysfakcie i spełnienie. Pieniadze to nie wszystko.

[Gość]

Pieniadze to nie wszystko.

I tego się trzymajmy ...Życie ma się tylko jedno ...

[mammut1]

Trzeba mieć umiar ze wszystkim ...ale jedną pozytywna żecz to że codziennie się widzi żonę i dzieci nie wszystkie prace na to pozwalają jedni mają potrzebę wyjazdu na wakacje a inni niechcą każda praca jest dobra jak się ją lubi bo z niewolnika niema dobrego robotnika

[statek]

Ale w kazdej pracy trzeba wyposrdkowac ilosc czasu ktory sie na nia poświęca. Zeby tak jak Meg5 napisala nie byc fanatykiem.

 

Damian4000

Majac 100 dojnych trzeba byc naprawde zacofanemu zeby kogos nie zatrudnic a co dopiero zalatwic na jedno dojenie w trakcie imprezy

 

Wysyłane z mojego GT-P3110 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[nightmare]

no tak, wesele to wazna sprawa, ktoś ze znajomych na pewno by zastapil, Nie ma co się zawzinac, dobrze tez dac ludziom zarobić, nawet dorywczo

[MarcinAG]

co na ten temaat sądzicie koledzy?

 

http://www.agrofoto.pl/produkcja-zwierzeca/bydlo-i-mleko/mleko-coraz-cenniejsze,48521.html

[nikolas29]

na ekologie to nie łatwa sprawa by w dzisiejszych czasach sie nastawic

[Ferdek07]

z tym wracaniem z misji to roznie bywa... rolnik ma często majatek warty miliony złotych, może odejść od krow i być milionerem, ale wybiera inna droge, taka która daje mu satysfakcie i spełnienie. Pieniadze to nie wszystko.

typowe nastawienie rolnik milioner tylko nie wie co z tymi pieniędzmi zrobic, a prawda jest taka, że ogromna większąść ma miliony ale kredytów często przewyższających wartość majątku,

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez Ferdek07

[statek]

Jaki bank da Ci więcej niz masz?

 

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[Gość]

Dokładnie . Nie znam takiego banku .

[Pawel20]

Prowident?

[statek]

Nawet prowident nie da wiecej niz masz. Prowident to pozyczki ale oferujacy mniejsze kwoty

 

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[janusz20]

z tym wracaniem z misji to roznie bywa... rolnik ma często majatek warty miliony złotych, może odejść od krow i być milionerem, ale wybiera inna droge, taka która daje mu satysfakcie i spełnienie. Pieniadze to nie wszystko.

Policz sobie ilu rolników zgineło przy swojej pracy, żeby nie było że stronniczo to jeszcze np policz kierowców cieżarówek.

[Ferdek07]

Jaki bank da Ci więcej niz masz?

 

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

papier przyjmie wszystko, zależy jak ktoś potrafi stworzyć piękny biznes-plan zawyżona wartość gruntów wartość stada każda krowa to hf-ka po 6 tyś warta, aby tylko rolnik chciał brać to dadzą jak nie bank to da mleczarnia a ostatecznie to i provident, heh wy tak dosłownie ale jak ktoś tak realnie chciałby spieniężyć gospodarstwo pospłacać kredyty zobowiązania, sprzedać to co jest to co policzcie sobie sami, czy z dużego zadłużonego gosp, zostanie tak na prawdę więcej jak z małego, nie sądzę

np. z jakichś względów rolnik nie może dalej gospodarzyć, różnie w życiu się zdarza są wypadki, choroby, no i zostaje takie gosp bez właścieiciela zostają małe dzieci, czy niedołężna babcia bez nikogo kto mógłby dalej to prowadzić i co trzeba zwrócić prow-y spłacić kredyty rozliczyć się i wyjdzie na to że majątek nie pokryje zobowiązań, a w wielu przypadkach tak wyjdzie

Edytowane 10 Stycznia 2014 przez Ferdek07

[kozulek2]

nie w wielu ale na pewno znajda się tacy ,co nie ma żadnego wpływu bo zdecydowana większośc sobie poradzi

[st220]

Jaki bank da Ci więcej niz masz?

 

Rolnik w sąsiedniej wiosce miał więcej niż był wart majątek, brał kredyty w różnych bankach i teraz banki mają problem bo majątek sprzedany a kasy za mało dla wszystkich.

[statek]

Nigdy bank nie da więcej niż jest warte. Zapewniam Was. Mam kredyt i na ziemię i pomostowy na maszyny z Prow. Zawsze zabezpieczenie jest wyższe o conajmniej 30% niż to co się kupuje

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka