fza

Pytanie dotyczące dźwigni zmiany biegów, stary typ. Kula opierająca się w korpusie, ma rowek aby wygięta dźwignia nie mogła się obracać. W katalogu nie widzę części która wchodzi w ten rowek. Co wchodzi w ten rowek?

Katalog nie przewiduje tu średnic nadwymiarowych - część zamienna kupiona wg numeru katalogowego, powinna pasować bez przeróbek.

Ciąg dalszy regeneracji -tuleje ślizgowe wariatora - zakupionych tulejek teflonowych nr katalogowy 617323 nie można zmontować. Po dokładnym oczyszczeniu z nadlewów zewnętrznych i wewnętrznych, aby włożyć do koła, konieczne było częściowe wycięcie ślizgu ( z obwodu), ale nie można nałożyć połówek kół na siebie - średnica wewnętrzna tuljki jest o dużo za mała. Opakowanie wygląda na fabryczne, na opakowaniu nie piszą, że wymagane jest dopasowanie elementów. Czy mieliście takie problemy z tymi tulejami ślizgowymi i jak wówczas postępujecie (jest to materiał ciągliwy) - tu wymagane jest ścisłe suwliwe pasowanie połówek kola. W załączeniu zdjęcie opakowania tulei. Czy problem może leżeć po stronie montażysty, czy po stronie producenta części? Chętnie porozmawiałbym w tej sprawie z producentem ale kontaktu brak.

Jest to bardzo istotna informacja - teraz zachodzi pytanie: czym napawać ten materiał aby możliwa była obróbka tj. planowanie i poprawienie otworów (najlepiej w warunkach domowych)

Chodzi o koła młocarni, rozbite otwory pod śruby M18.

Czy regenerowaliście, przez napawanie, otwory mocujące koła wariatora - jakich elektrod użyć. Materiał koła nie jest mi nieznany.

1.Czy takie ustawienie daje właściwe ustawienie względem siebie, kół obu wariatorów, w całym zakresie obrotów tj. czy nie będzie niszczyło pasów, bo wydaje mi się, że jak koła będą "strzelać w siebie" przy maksymalnych obrotach to przy ustawieniu minimalnych obrotów już niekoniecznie. 2. Śruby M18 stosowane przy tulejkach, w katalogu mają dopisane "specjalne" - w czym one różnią się do śrub handlowych np. klasy 10,9.

Po zamieszczonym zdjęciu i opisie, sądzę że majstrowałeś przy wariatorze młocarni. Mam pytanie uzupełniające do zamieszczonego wyżej opisu tj. koła wariatora pierwszego są nieruszane - jak ustalić położenie koła wewnętrznego z klinem na wale młocarni, pierwszego od młocarni, aby pasy były dobrze ustawione w całym zakresie obrotów.

Dlaczego piszesz o dużych wymaganiach. Autorowi zapewne chodziło o łapacz iskier. Kombajn pracuje w warunkach dużego zagrożenia pożarowego. Dla ciągników są dedykowane, np.

Kubota to 11KM, natomiast FM World model np. 4LZ-6.0P to już Power(HP) - 102 (moc - 102KM), Cutting Width(mm) - 2200 (szerokość cięcia), wydajność około 0,9ha/godz. , pojemność zbiornika na zboże - 1,7m3. Parametry, moim zdaniem, wystarczające na powierzchnie do 10ha. Jeżeli do oferowanej ceny nie dołożyliby dodatkowych obciążeń (podatki, koszty transportu), to też do zaakceptowania. Tylko pytanie o trwałość i niezawodność.

W kraju pracuje kilka sztuk chińskich małych kombajnów "Ruilong Plus". Szukam informacji na ich temat od użytkownika i kto ich sprowadza

Dobrze byłoby mieć taką literaturę w całości po polsku, najlepiej w wersji elektronicznej - chętnie bym przyjął.

Wspomniane wyżej instrukcje napraw macie w języku polskim?

50 lat temu producenci sprzętu rolniczego (nie tylko) tworzyli instrukcje zwane DTR (Dokumentacja Techniczno-Ruchowa) znacznie szczegółowiej i językiem bardziej przystępnym niż obecnie - bez zbędnego bełkotu informacyjnego.

A co w tej sprawie mówi instrukcja producenta? Nie mam możliwości sprawdzenia bo instrukcji nie posiadam.