Cześć! Proszę o pomoc: co może być przyczyną pojawienia się takich narośli na owocach dyni odmiany Bambino? Czy to trefny, przekrzyżowany materiał siewny? Dziękuję i pozdrawiam.
Perkins, 3 cylindry, rocznik 2012. Na pewno nie 13 litrów. Coś bliżej 7 litrów, ale interesuje mnie, czy można znaleźć dane wg producenta, poza "sprawdzaniem miarki i dolewaniem".
Jeśli liście zjedzone to nie ma problemu. Gorzej, jeśli pąki pozgryzane.
Pobieramy rośliny, najlepiej z kilku miejsc. Dobrze jest pobierać po około 10 – 20 roślin z każdego miejsca (ale to wg uznania jeśli chodzi nam o podgląd sytuacji). Przy pobieraniu roślin uważamy by nie uszkodzić węzła krzewienia. Następnie rośliny oczyszczamy z gleby (obmywamy). Później, ostrym nożem lub nożyczkami przycinamy pędy na wysokości około 1,5 cm nad węzłem krzewienia. Można także przyciąć korzenie jeśli są zbyt długie. Tak przygotowane rośliny kładziemy do kuwety (lub innego pojemnika) wyłożonego papierem lub gazą lub innym podobnym materiałem. Następnie, po namoczeniu wodą oraz przykryciu folią odstawiamy kuwetę na do ciepłego (około 22 –24 st. C)i ciemnego pomieszczenia na 24 godz. Po 24 godzinach dokonujemy ostatecznej oceny i możemy podzielić rośliny na następujące kategorie:
• bez przyrostu – rośliny nieżywe;
• do 4 mm przyrostu – rośliny słabe
• 5-9 mm przyrostu – rośliny dobrze zimujące
• powyżej 10 mm przyrostu – rośliny bardzo dobrze zimujące
Długości przyrostu mogą być odmiennie również z uwagi na gatunek zboża oraz zaawansowanie w rozwoju.
Pozdrawiam!
Jęczmień jest najbardziej wrażliwy na ujemne temperatury. Dalej w kolejności rzepak, pszenica, pszenżyto i żyto. Jeśli -18 nie utrzymywało się zbyt długo, raczej powinien przezimować. -10, -12 i da sobie radę.
Susza powoduje właśnie intensywniejszy rozwój wgłąb, który tym razem był ograniczony.
Ta roślina nie dała rady sama ze sobą, stąd przeszło 2000 łuszczyn zredukowanych, przy 2000 zawiązanych.
Mylisz się. Płytka uprawa w tym przypadku. Wody nie miała wystarczająco, na pewno nie. 30 mm opadu od lutego do połowy czerwca. Pokarmu owszem dostatek.
Posuszne okresy na początku wegetacji wiosennej stymulują wydłużenie korzenia palowego. Niestety ten nie dał rady się przebić przez podeszwę.
Nie znam zakładanej obsady. Roślina wyrwana z miejsca, gdzie było sporo wypadów.
Korzeń płytko- uprawa bezorkowa.
http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/585972-korze%C5%84-palowy-rzepaku-ozimego-przy-p%C5%82ytkiej-uprawie/