gregory81

No w końcu

Pod warunkiem że taki zapis znalazł się w umowie i jest nie przestrzegany. Staszek132415 proponuję zapoznać się z kc a później udzielać innym rad.

Popieram w 100 % taka umowa nazywa się umową z datą pewną. Jeżeli dzierżawca wywiązuje się ze swoich obowiązków zapisanych w umowie jest ona nie do zerwania

Też mi się zdaje że coś jest nie tak. Silniki są identyczne. Cięgła to one nie miały są na common rail. Tylko kabelki są pod pedałem gazu

Jak nic nie zostanie. Właściciel będzie miał doprawione :)))) I kasa dalej będzie leciała do kieszeni właściciela bo doprawione :)))) dziwne że wcześniej nikt tego nie chapnął.

Witam panowie. Wczoraj oglądałem dwa 1025.4 i zastanawia mnie to że jeden wkręcał się na obroty 2100 a ten drugi 1860 to maks. Czy to normalne? Właściciele twierdzą że tak miały od nowości.

Może tak być. AUSTRIA. Sztuka już zarejestrowana w PL

Głupota ludzka nie zna granic. Sobie wsadź ten lejek i nalej dej wody a najlepiej wsadź jeszcze w d..ę zobaczysz jak Ci będzie dobrze.

nie słyszałem żeby ktoś z okolic płocka i płońska brał na wbc. Jest kilku pośredników w okolicy płocka i sierpca na których można być pewnym ale jak jesteś zainteresowany to już na pw

Święte słowa. Papier przyjmie wszystko.

za całość czy za ha???

Tylko który rolnik sra kasą. sr** kasą to może ,,rolnik'' prowadzący działalność pozarolniczą. Znam wielu takich co mają po 120 ha nie powiem bo inwestują tylko prawie wszystko jest w kredycie a w dzisiejszych czasach nic pewnego noga moment może się powinąć i klops.

A jak się dobrze poszuka i potarguje to i nawet za 1300-1400

Mam pytanie czy ktoś spotkał się z czymś takim jak ,,koncentrat rzepakowy''?? Co to takiego??? Czy jest to śruta rzepakowa sprzedawana jako koncentrat żeby ominąć Vat i tą papierkową zabawę z oświadczeniami ??

I teraz ma już więcej ha niż sąsiad :)

No i spoko. Trochę szkoda ale co poradzić. 3000 to nie 1500 jak co niektórzy twierdzili. Jak był by młodszy to można było by się pokusić jak ktoś wcześniej napisał żeby się zrosło. Ale jak 22 miesiące to więcej byś stracił niż zyskał.

Bo pewnie jest. 22 miesiące to prawie tuż przed sprzedażą. Musisz podzwonić po ubojniach lub pośrednikach i zobaczysz co oni Ci powiedzą. Kiedyś jak miałem podobny przypadek to odebrał znajomy pośrednik cenę dał prawie taką normalną. Rzekomo miał powiedzieć w ubojni że się przewrócił na samochodzie. Jak byś nikogo nie znalazł to spróbuj się zwrócić do PLW kiedyś mieli wykazy ubojni dokonujących uboju w takich przypadkach.

a powiedz mi w jakim wieku jest ten byk, i w którym miejscu jet to złamanie czy ono jest otwarte czy tylko zrobiła się bania w tym miejscu???

A kupował ktoś z Was cielaki przywożone z Rumunii ??? Jak one przyrastają?

Nie należy wszystkich tak jak już kiedyś pisałem wrzucać do jednego wora. Nie mam swojej wagi ale mam możliwość pożyczyć. Przed każdym sprzedaniem staram się wyrywkowo zważyć parę sztuk i ten pośrednik do którego sprzedaję o tym nie wie różnica na jego wadze a tej na której ja ważę jest +\- 2 kg. Nie powiem który to pośrednik żeby nie było że to ja. Robię reklamę

Masz rację. Ja osobiście też staram się omijać pośredników. Staram się kupować od rolników poco Komuś dawać zarobić Dzisiaj znalazłem w moich stronach ponoć żarłaki 7 szt ale sobie daruję je z racji pogody. Tak jak się chodzi po oborach rolnicy różnie mają zdarza się że przy -10 u rolnika w oborze jest +15 według mnie tak jak u nas jest teraz 12 na - przewiezienie ich przez 1,5 godziny to za zimno. Później zamiast przyrastać to będę się woził z biegunkami i kaszlem. A Te HF-y to pewnie od nas

To kolega z Wielkopolski no do nas do sierpeckiego przyjeżdżają z wielkopolski wykupują nawet takie kilu dniowe po 500-700 zł tylko nie wiem czy to handlarze czy rolnicy każdy twierdzi że dla siebie. Tylko u nas to można kupić tak jak wspomniałem raczej czarno-białe coś się trafi lepszego to HF z jakiś mięsnym (tereny typowo mleczne)

A nie myślałeś żeby kupować żarłaki ??? Ja ostatnio zakupiłem z paszportów wynika że mają 4 miesiące fakt że są czarno białe ale w miarę układne. Dałem za nie po 1300 za sztukę ale już się nie bawię w jakieś mlekopany itp. Nie ukrywam że trzeba się trochę naszukać i najeździć ale coś za coś

kolego coś kręcisz sam napisałeś jeszcze raz zacytuję ,,wydała mi nr kogoś innego, ja przepisałem'' a teraz piszesz że Twoje zgłoszenie było OK a ona zrobiła kopiuj wklej i Ci pokręciła. Tak jak wcześniej napisałem trzeba się umieć przyznać do błędu a nie stosować spychologię wszyscy się mylą tylko nie ja!!!!

A co z powiatowego mogła pokręcić jedynie co mogłeś dostać to nie swoją decyzje o nadaniu nr producenta albo zaświadczenie o zarejestrowaniu siedziby stada. Przepisałeś nie weryfikując co piszesz i oto cała pomyłka. Ludzką rzeczą jest się pomylić przez urzędnika jak i przez rolnika. A widzę że Ty stosujesz spychologię ktoś tylko nie ja. I to cała filozofia pomyłki w Twoim przypatku.