Dając 3 kg śmiem podejrzewać że wszystkie sztuki nie wyjedzą. Nie wiem ile dajesz zwiększaj tak tak żeby wyjadały. Tylko nie przesadzaj bo będą problemy.
Jak najbardziej jest taka możliwość. Wiele jest takich siedzib stad w których zwierzaki są przetrzymywane i nie badane. Mówię tu o siedzibach w których nie ma bydła mlecznego. Np ktoś kupuje w celu odchowania i sprzedaży.
Na pewno jak masz decyzję że siedziba jest wolna a kupisz cielaka od kogoś kto takiej decyzji nie posiada i wyjdzie to na jaw to ją utracisz. Z tego co sobie przypominam jak masz kontrolę z Wymogów wzajemnej zgodności w obszarze Zdrowie publiczne, zdrowie zwierząt i zdrowie roślin PLW to sprawdza czy zakupione zwierzaki są z siedziby stada która posiada taką decyzję. Jeśli nie to może nadać punkty i są potrącenia z dopłat.
Nie wykluczone że też może to być jakiś stary model Gregoire Besson też miały podobne odkładnie i tak jak powiedziałeś że przebija pomarańczowy kolor. One były pomarańczowe, czerwone.
Srata tata gadanie. Jak będzie jakieś rozporządzenie to będzie można sobie gdybać, co będzie jak zrobię tak czy siak. Na razie proponował bym czekać i się nie podniecać.
to co napisałem
https://schr.gov.pl/p,224,komunikat-dotyczacy-priorytetowego-programu-pn-ogolnopolski-program-regeneracji-srodowiskowej-gleb-poprzez-ich-wapnowanie
,,Odpalał dole komu trzeba i nawet w kolejce nie stał" szeregowy pracownik, magazynier, brygadzista, kierownik, dyrektor, prezes kradł. A teraz się dziwisz że jest jak jest. Cukrownia u Niemca, Przetwórnia u Holendra, Ubojnia u francuza. ,,hehehe."
Nikt z nas niema złotej kuli i nie jest wróżką. Może tak być 0,5 roku a może być 2 lata. Wytrwają zawzięci a ci co żyją na kredyt no niestety nie wykluczone że popłyną.