ZYLA
-
Postów
2765 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ZYLA
-
A teraz gdzie niby trzymasz obornik? Pozatym nigdzie nie jest nakazane że musi to być beton itd. Wystarczy by nie bylo przesiakania do gleby. Może być np. warstwa nieprzepuszczalna typu glina, folia, przysypana piaskiem by nie uszkodzić jej
-
Chcą się zrechabilitować ekologom za szyszkową masakre piłą mechaniczną w puszczy. Przez Asf skasowałem trzodę, to teraz przez sku...ów bydło... Ps. W osn'ach już jestem od dawna.
-
Można zrobić i 4 jednego dnia tylko gdzie tyle na raz organizują?. Trzeba mieć stały kontakt z ODR, albo śledzić ich harmonogram szkoleń. Ja mam ponoć wpisane takie, które mają być organizowane u mnie. A jak będzie się okaże. Aaa i przecież doradcy terenowi są w porozrzucani wokół nas, więc nwm o co chodzi z tymi dojazdami na szkolenie dziesiątki / setki kilometrów.
-
W decyzji masz/będziesz miał/powinieneś mieć gdzie złożyć wniosek. Ja składałem w powiatowym, tam gdzie i sprawdzali.
-
Nawet jesli zmienią to prawo nie działa wstecz. Skladasz wniosek wg obowiązującego rozporządzenia, a nie takiego które wydadzą za rok. @JanKropka zbędne szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
-
Nie ma w rozporządzeniu, ale to co podałem to jest interpretacja ARIMR do rozporządzenia, więc w czym problem? Żaden pracownik tego nie podważy Ci. Zapis jest jasny i czytelny: Przed złożeniem wniosku min. 2 lata w KRUS, a po złożeniu jest brak wytycznych, więc hulaj dusza...
-
To masz wyjaśnione w podanym przeze mnie cytacie. Po złożeniu wniosku możesz już nie być ubezpieczony w KRUS.
-
To chyba to o co Ci chodzi.
-
Była rozmowa na ten temat tutaj. W pytaniach i odpowiedziach na stronie ARIMR też jest. Trzeba być rolnikiem, a jak się jest rolnikiem to się płaci KRUS. Nie masz KRUS'u- nie kwalifikujesz się. Gdzie ta luka? Wybacz ale nie zgłębiałem tego tematu. Jestem rolnikiem i raczej będę rolnikiem przynajmniej przez te 5 lat. Nie stałem się nim pod ten program. Bardzo dobrze przesiew działa, bo w dużej mierze dostali ci którym się należy.
- 34424 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- modernizacja
- malych
- (i 1 więcej)
-
wszystko się zgadza. Tylko z obracaniem prowadnicy, to z tego co pamiętam to powinno się ją obracać za każdym ostrzeniem łańcucha. I powinno się używać naprzemiennie dwa łańcuchy. Że nie wspomnę o obracaniu zębatki napędowej. -
Do Białej mam 25km, a moje biuro to Siedlce i mam do niego 30 km. A 5km mam od powiatowego w łosicach . Paranoja
-
Właśnie co to? I jak się sprawdza? -
W stihl'u, przynajmniej tym ze zdjęcia pokrętła H I L do końca w prawo, potem każde jeden obrót w lewo. Potem ewentualna delikatna koretka, a nie 1,5 obrotu. Dolne pokrętło (HL chyba) jest od biegu jałowego. Ps. Ograniczniki zerżnij najlepiej całe, po co one wogóle są? Ehh doradcy. Jak już to delikatnie bo silnik wiórów nie przełamie.
-
Ostatni będą pierwszymi.
- 34424 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- modernizacja
- malych
- (i 1 więcej)
-
Lancuch dobrze siedzi, przecież widać na zdjęciu. Nie jest to też wina ogranicznika, bo widać że zęby są jeszcze długie i spokojnie powinien ciąć. Myślę że jest źle naostrzony, tzn jedna strona bardziej druga mniej, ściąga i klinuje go jak to ktoś już wspomniał. Albo piła dostała lewych obrotów
-
U mnie srednio 4 lancuchy na prowadnicę. Do ostrzenia oddalem tylko raz jak zplechowalem wręcz lancuch. Co warte takie ostrzenie jak taki nie oszczędza Ci łańcucha i zrzyna go dobre 1,5mm na raz. Łańcuch zuzywam aż poza znak ostrzenia, a lancuch zaczyna gubic zęby. Rzadko kiedy wyciąga się przed jego zużyciem.
-
Mam ten sam model. Ma bite 15 lat. Tylko że ja zuzylem już z 5 prowadnic. Po zużyciu pierwszej (35cm) kupiliśmy prowadnicę 40 cm. Piła jest nie do zajechania.
-
Potwierdzenie przelewu.
-
Bo płaszczyzna mocowania na łyżce jest mocno pochylona. Plusem jest to że łyżka się mocno zamyka i dobrze przewozić np. zboże. Minusem jest to co opisałeś. Ja mam Trac-Lift'a i do załadunku zboża dorobiłem sobe dystanse, do reszty nie są potrzebne. -
Ja nie ruszam nic. Nawet marki. Co wziąłem to wiąłem. Może bym co nieco zmienił, ale nie będę komplikowal. Kazdy mówi co innego, bo i jemu mówią co innego. Z rachunkowoścą jedni mówią to, inni tamto, a mnie odsylali do księgowej bo nic nie wiedzieli. Co do cen, to najgorzej poszla blacha w górę w porownaniu z okresem z naboru, bo mocno podrożała stal. Teraz musiał bym sporo dołożyć. Czekam na spadki notowań. Na maszyny w jakimś stopniu też to się przekłada. @elwiraxyz wystarczy
-
To raczej nie przeszkadza. Jak już to w zestawieniu rocznym trzeba być na plus.
-
Nie. Ja do dziś nie wiem ile uzbierałem
-
Wszystko nowe czy pomalowałes elementy robocze? -
http://www.arimr.gov.pl/pomoc-unijna/prow-2014-2020/poddzialanie-63-pomoc-na-rozpoczecie-dzialalnosci-gospodarczej-na-rzecz-rozwoju-malych-gospodarstw/pytania-z-poddzialania-63-pomoc-na-rozpoczecie-dzialalnosci-gospodarczej-na-rzecz-rozwoju-malych-gospodarstw-operacje-typu-restrukturyzacja-malych-gospodarstw.html
