No a u mnie jest lipa z wodą, wszystko omija. Ta moja okolica to się nadaje do badań jakichś z archiwum X bo z każdej strony pada a moja wieś kilka kilometrów kwadratowych zawsze omija i to jest już nawet nie śmieszne bo jak patrzę na radary z opadami to idzie chmura i nad tą moją wsią się rozchodzi a potem znowu łączy i leje. U mnie już ze 3 tygodnie nie padało a 2-3 kilometry obok ulewy prawie codziennie przechodzą - niby nie dowiary ale tak jest I to się co roku powtarza
Jak po skoszeniu popadało to teraz seradela ładnie ruszy i zagłuszy wszystkie chwasty także powinno być ok