Skocz do zawartości

adam0122

Members
  • Postów

    242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam0122

  1. tomek81ja masz 100 % racji, po dwóch tygodniach intensywnych spotkań i odwiedzin dealerów dochodzę do tego samego zdania. Najważniejsze żeby dostać kasę i żeby maszyna wyjechała po za plac, a później jak nie zadbasz za wczas o swój interes to możesz figę dostać od dealera, jak tylko niektóre sprawy były ustalane w rozmowie. Dlatego o wszystkie oferty proszę dealerów w formie papierowej i ze szczegółowa specyfikacją maszyny, od jednego przedstawiciela handlowego do dziś nie otrzymałem oferty na deutz-fahr. Jak u nas był to na żadne pytanie nie potrafił nawet konkretnie odpowiedzieć, a o cenie podstawowej ciągnika czy dodatkowego wyposażenia w ogóle nie chciał rozmawiać w czasie spotkania, tylko że musi zrobić porządną kalkulację i w tedy wyśle ofertę i już dwa tygodnie ją wysyła.
  2. Osobiście to bym chyba się zdecydował na Maxxuma, mam ten sam problem przed sobą, bo na wakacje chcemy już składać zamówienie. Pamiętaj, że ten Maxxum jest silniejszy od NH T6.145, bo odpowiednikiem NH w tej sytuacji będzie Case Maxxum 115. Więc uważam, że warto w tych pieniądzach brać 145. Z tym biegiem to ponoć i tak na gwarancji jest zablokowana możliwość jazdy 50 km/h (wzgledy homologacji), ale po gwarancji serwis może odblokować skrzynię na 50, bez wzmocnień osi - tylko to na ryzyko właściciela). Ten NH T6.125 trochę za drogi biorąc pod uwagę, że troszkę inne bebechy w sobie niż jego więksi bracia. najlepsze jest to, że jeden dealer mówi mi, że w nim jest wszystko to samo co w NH T6.145 dlatego taka mała różnica w cenie, a drugi z kolei że są inne niektóre podzespoły i że się nie opłaca i lepiej brać T6.145 ;-).
  3. W T6.125S gdyby był pod zamówienie to skrzynię można by zwiększyć o 17 bieg, ten ECO. Wówczas cenę z wyposażeniem jakie napisał Czyngis-chan + ładowacz czołowy miałem zaproponowaną na 289 000 zł netto.
  4. Jaką masz cenę za tego T6.125S, bo ja dla modelu z tamtego roku + ładowacz MX U412 dostałem pierwszą ofertę na 271 000 zł netto. O co Ci chodzi z tym limitem 250 tys. z PROW. Na maszyny możesz wykorzystać max. 200 tys. zwrotu z PROW i jest to równowartość 50% lub 60% ceny zakupu netto maszyn w zależności w jaki przedział wiekowy się łapiesz.
  5. Jaka cena z/bez transportu? Jaki skład?
  6. Sam ładowacz zagraniczny tak mi wyceniali na ok. 36 tys. netto, ale to jeszcze jesienią.
  7. Kurde tak czy siak ten steyr drogi. Nie wiem jak to wygląda w Steyr, ale np. W NH odradzała mi przedstawicielka ładowacz polski bo niby ogranicza skręt kół w tym ciągniku np. tak ponoć jest w serii T6 (przedstawiciel handlowy tak twierdzi) i polecali mi żebym brał MX albo Stolla. Steyr jest bliźniaczy i ciekawie jak do tego podchodzą jego przedstawiciele, a wiesz ile kosztuje sam ciągnik bez ładowacza, albo inaczej jaka jest cena samego ładowacza (będę miał porównanie do zagranicznych)?
  8. damianzbr jak najbardziej agencja Ci to dobrze wytłumaczyła, a Ty dobrze zrozumiałeś. Sytuacja, którą ja opisałem (bo tak zrozumiałem kolegę na forum), tyczy się przykładu gdy np. jest 20 DJP w gospodarstwie, zwiększamy o drugie tyle, czyli mamy 40 DJP i dla tych docelowych sztuk budujemy nowy budynek. Jeśli zaś chodzi o to, że np. już mamy 35 DJP i zwiększamy stado o 5 DJP robiąc dobudówkę do już istniejącego budynku to, tu taj i agencja i na dobrą sprawę gmina również powinna żądać decyzji środowiskowej, ponieważ przepis mówi o wielkościach 40 DJP i 60 DJP, nie dla poszczególnego budynku, ale dla obsady w całym gospodarstwie rolnym zlokalizowanym na danej działce ewidencyjnej, (przykład jak ktoś ma 20 świń i 10 krów, a zwiększa krowy do 38 DJP to świnie również powinny być liczone do łacznej wielkości DJP gospodarstwa). Jest dużo różnych możliwości i większość przypadków to sprawy indywidualne, nad którymi chwilę trzeba się pochylić i nie sposób w jednym poście wszystkiego opisać. KIP czyli Karta Informacyjna Przedsięwzięcia również może być wykonywana przez projektanta, ja dla inwestycji prowadzonych przez mojego Biuro takie karty dla rolników (dla siebie również) robiłem, nie trzeba mieć do tego nawet szczególnych kwalifikacji (czyt. uprawnień). 200 zł (chyba teraz 200 z groszami) płacimy nie za przyjęcie KIP, tylko za wydanie Decyzji Środowiskowej. ChiquitaB no to gmina nieźle się zagapiła, że wydała WZ bez DC. Starostwo raczej nie powinno mieć żadnych uwag, bo jeśli decyzja WZ (tak naprawdę niepoprawnie wystawiona, ale to już pomińmy) nie zawiera wzmianki o DC, to nie musi ono być dostarczone do starostwa. Tym bardziej, że tak naprawdę w tym przypadku pozytywna decyzja środowiskowa warunkuje wydanie decyzji o ustaleniu warunków zabudowy, oczywiście ktoś napisze, że mimo negatywnej decyzji środowiskowej uzyska się warunki zabudowy. Tak, ale będą one również negatywne jak i decyzja środowiskowa.
  9. Jeśli budynek inwentarski będzie posadowiony w mniejszej odległości od budynków mieszkalnych niż 100 m to wówczas jest wymagana decyzja środowiskowa dla obsady pow. 40 DJP (i obsadzie równej tej liczbie), jeśli odległość ta jest większa niż 100 m to decyzję środowiskową wymaga inwestycja, która jest równa, bądź przekracza wartość 60 DJP. Są tu wyjątki jeśli nieruchomość leży w obszarach szczególnie chronionych. Jeśli chodzi o powiat, to powiat wydaje pozwolenie na budowę na podstawie decyzji o warunkach zabudowy lub planu zagospodarowania przestrzennego. Decyzję środowiskową należy uzyskać przed składaniem wniosku o warunki zabudowy (WZ) w gminie (oczywiście jeśli mówimy o inwestycjach pow. 40 lub 60 DJP), w innym wypadku gmina zawiesi postępowanie w sprawie WZ do momentu uzyskania decyzji środowiskowej, którą również wydaje gmina. Uważam, że agencja może żądać decyzji środowiskowej jedynie na podstawie przesłanek jakie zachodzą w przypadkach jak opisane powyżej, w innym wypadku ciężko mi powiedzieć na podstawie jakie artykułu miała by zostać wydana decyzja środowiskowa. Jeśli agencja będzie chciała decyzję dla stada od 40 DJP włącznie, to najlepiej zmienić warunki zabudowy na 39,5 DJP, ale tą zmianę również trzeba zrobić w projekcie budowlanym, gdzie w technologii utrzymania zapewne jest to opisane. W innym razie starostwo jak porówna projekt i decyzję o warunkach zabudowy i stwierdzi rozbieżności to nie wyda pozwolenia na budowę, do czasu usunięcia nieścisłości.
  10. Poczytaj sobie załącznik do ustawy o rozliczeniu takich robót z systemu gospodarczego. Bo nie jest to łatwe, z pamięci nie pamiętam, ale jest z tym kupę zachodu i papirologi. Dużo łatwiej jest rozliczyć inwestycje na podstawie faktur wystawianych przez firmy.
  11. Do Gminy, do wydziału środowiska. W Twoim przypadku będą wymagać dostarczenia karty informacyjnej przedsięwzięcia. Gmina na decyzję ma ustawowo 60 dni czasu, ale w sprawach trudnych może zostać wydłużony termin. Koszt to coś ok. 220 zł płatne na konto gminy. A i przy decyzji środowiskowej stronami są na pewno najbliżsi sąsiedzi, ale Gmina może rozszerzyć również zakres stron postępowania. Decyzją będzie konsultowana z Wodami Polskimi, Sanepidem i Wojewódzką Ochroną Środowiska.
  12. Ja jako projektant do dokumentacji projektowej dla agencji dołączyłem kosztorys uproszczony, bo rolnik będzie na całą inwestycje wynajmował firmę i taki powinien wystarczyć. Jednak agencja miała swoją interpretacje przepisów i, i tak zażądała kosztorysu inwestorskiego szczegółowego - oddział w Lubuskim. Po dosłaniu kosztorysu szczegółowego projekt i kosztorys był przez nich zatwierdzony.
  13. Na zgłoszenie, ale za pół roku będzie trzeba przestawić halę, chociaż o kilka centymetrów i w świetle przepisów tak co pół roku robić i oczywiście co pół roku składać nowe zgłoszenie, że znów się buduje halę tymczasową na 180 dni. Przy pozwoleniu budowlanym miałbyś przynajmniej spokój na wieki, a tak kiedyś dobry sąsiad może donieść do urzędu i mandacik od inspektora budowlanego będzie.
  14. @tomek15h do tej wyceny to cenę tez mógłbyś podać? Żebyśmy wiedzieli jak negocjować ;-).
  15. Cena rozsądna i do tego TUR i ciągnik bajka - będę zamawiał na wiosnę chyba właśnie takiego w tej konfiguracji. Tylko, że mi pod koniec lata tak na "gębę" mówili, że 260 tys. netto to cena wyjściowa za golasa jeśli chodzi o ten model T6.145 EC. Rozsądna cena na obecną sytuację ze stawkami za ciągniki, to tak jak kolega napisał 240 000 netto, ale możesz mieć problem z targowaniem do takiej kwoty. Myślę, że jak uda Ci się go wydusić za 250 tys. to będzie dobrze, próbować trzeba.
  16. Teraz sprzęty pracują z 1212 i tak pług mam AgroMasz PO 3+1 w rozstawie 85 cm (ostatnia skiba odkręcona i czeka na mocniejszego konia), upr.-siewny 3 m, to AS z wałem packer i SR na redlicach talerzowych (chciałem stopkowe, ale tata namówił mnie żebym wziął talerzowe i nie żałuję). Gdyby będzie lepszy koń pociągowy to chcę AS wymienić na AT z wałem packer lub gumowym (będę mógł w tedy spróbować siać w mulcz, to teraz zęby by się pozapychały). W JD patrzę na 120M, ale gabaryty tego ciągnika są mniejsze niż NH, czy Case (przecież to to samo), boję się że nie będzie zbytnio stabilny. Tak czy siak ciągnik musi mieć przedni TUZ, żeby z 1200-1500 kg podczepić bo inaczej każdy nowy 4-cylindrowiec będzie bujał.
  17. Dobrze prawisz, na pewno będziemy ostro negocjować. Case wygrywa u nas głównie na serwis 12 km od domu. Chociaż do NH czy JD jest jakieś 20-30 km, więc na jedno wychodzi. Jeszcze nie byłem w JD, na razie porównuje z cenami jakie tutaj chłopaki podają. Bo np. latem za NH T6.145 EC na dzień dobry w podstawie krzyczeli ok. 250 tys. netto. Będzie umowa z Agencją podpisana to w tedy będziemy już na ostro szukać. Z tym podnośnikiem to racja, lepiej na nim nie oszczędzać, my mamy zestaw upr.-siew. AgroMasza trzy metrowy zębowy z wałem packer i siewnik na talerzach to będzie miał co dźwigać, tym bardziej, że jak będzie nowy koń to chcę zębowy zamienić na talerzowy z wałem packer (bardziej uniwersalny bo i ścierń nim zerwę), to tych kilo już się trochę robi do dźwigania.
  18. Każdy wie, że zejść mogą, a gadka przedstawiciela wygląda mniej więcej tak: "Panie bierz Pan, bo od nowego roku tylko w górę, ruszy modernizacja i do jesieni się Pan na ciągnik nie doczeka. Rabat, no wie Pan już się troszkę napociłem, żeby cenę zrobić Panu dobrą, spróbuje jeszcze coś wskórać, ale to muszę zadzwonić do swojego szefa czy wyrazi zgodę na dodatkowe kilka punktów procentowych rabatu." Dodam, że to ciągnika będę dobierał jeszcze przedni ładowacz, to za to sobie liczą ok. 35-45 tys. netto (bodajże za stolla). W NH proponowałem, żeby mi wycenili Xtreme 3 bodajże, to mi ładna Pani powiedziała, że z tym ładowaczem NH t6 nie sprzedają bo ogranicza on skręt w tym modelu - nie wiem czy to prawda.
  19. Witam Panowie, związku z tym, że również stoję przed trudnym wyborem NH T6 125-145, JD 6120M, Case Maxxum 115 to dla obecnego rozeznania przed świętami odwiedziłem Osadkowskiego-Cebulskiego (mój najbliższy dealer ciągników Case). Poniżej oferta którą otrzymałem bez próby negocjowania ceny. Kwoty przedrukowane to cena globalna obowiązująca niby w całej europie. Na końcu długopisem dopisana cena za jaką oferują mi ten model w Polsce. Przedstawiciel niby twierdził, że za te przedrukowane kwoty to ten ciągnik np. sprzedaje się w Austrii gdzie jest produkowany. Przedstawiciel podkreślał, że od nowego roku ceny troszkę pójdą w górę. Przepraszam za ten cień, ale już nie chciało mi się ganiać za dodatkowym źródłem światła.
  20. Działalność pozarolnicza (dofinansowanie) jest tylko dla małych gospodarstwa, chyba do 15 tys. euro wielkości.
  21. Osobiście uważam, że Deutz jest ciut lepszy od Case. Jednakże dla przykładu porównując go do NH T6.125S to ciężko znaleźć odpowiednik, bo dla serii 5 odpowiednikiem będzie np. w NH T5 (cenowo wygrywa wtedy NH), tak samo np. dla serii 6 (4-cylindry) powiedzmy będzie NH T6, ale tutaj raczej wygrywa seria 6 od Deutz, tylko znów jeśli chodzi o cenę to prym wiedzie NH. Obecnie większość zachodnich marek produkuje na zbliżonym poziomie. Ja uważam, że najważniejsze jest znalezienie odpowiedniego stosunku do jakości wykonania i mocy ciągnika. Można kupić Famtraca i nie czuć dużej różnicy z przesiadki z dwunastki Ursusa (oba to wajchotroniki). Można tez kupić Fendta i jeździć jak w Mercu, pytanie tylko po co przepłacać i np. na 500 MTG w roku kupić ciągnik o 100 tys. droższy od np. NH/Case/Steyr. Wszystko zależy jakim kapitałem dysponujesz i czego potrzebujesz poziomu: LOW, MEDIUM czy może HIGH. Zaznaczam jest to moja prywatna interpretacja wymienionych marek, więc każda osoba na forum może posiadać inne zdanie na ten temat i na przytoczone marki.
  22. Lech Świebodzin, przy stałej współpracy z firmą.
  23. Lubuskie: Pszenica paszowa: 800-810 zł netto Pszenica konsumpcyjna: 810-820 zł netto Żyto: 700 zł netto Rzepak: 1590 zł netto, kontrakt na styczeń +11 zł, kontrakt na luty + drugie 11 zł
  24. Na T6.125s teraz są promocje wyprzedażowe i nie wiem czy czasami od 220 netto promocja się nie zaczyna.
  25. czyli w razie zdecydowania się na NH to lepiej dołożyć te parę tysi i brać T6.145 (odpowiednik maxxum 115)? Kurde to i tak zrobiłem przeskok z T5 na serię T6 i teraz jeszcze wyższy model. Ciekawe jak to przejdzie w MGR jak tam podałem ciągnik do 120 KM, czy T6.145 się w to załapie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v