pawlo694

Raz odkręciłem te gumy bo mi sznurek przecierały na beli ponieważ odrzutnik bel źle zrobiłem, po pół godziny zjechałem z pola i wolałem gumy założyć a odrzutnik zdjąć. Wiesz, zasadniczo guma powinna lepiej wprawiać w ruch suchą belę słomy. Niby można by było zamiast tych listw na tym wałku naspawać jakieś ostre elementy ale może Ci rwać siatkę

W słomie będziesz musiał się jej nauczyć, czasami idzie bez problemu a czasem trzeba kombinować żeby belkę zacząć. Z mojego doświadczenia z prasą JD 550 wiem że w słomie belkę najlepiej zaczynać powoli i równomiernie podawać materiał. No i najważniejsze pytanie czy masz gumowe nakładki na wałku rozpoczynającym? Bo bez nich w słomie to tragedia

Jak się nie przesadzi ze zbyt późnym zbiorem i nie wysuszy się jej za bardzo to idzie całkiem spoko, chociaż ja od tamtego roku praktykuję owijanie bel z lucerny 36 razy zamiast 24, nie ma wtedy ognisk pleśni na bokach

Niestety susza dała się we znaki, a poza tym ja grabię trawę w mniejsze pokosy bo z takich lepiej mi się zbiera prasą Zależy, w sianokiszonce praktycznie nie ma takiego problemu, w słomie zdarza się że nie może zacząć belki ale przeważnie wystarczy bardzo powoli i równomiernie zaczynać prasować. A jeśli już słoma stanie to ruszam kilka razy podbieraczem góra-dół i zaczyna kręcić. Nie jest to idealna maszyna do sianokiszonki ale radzi sobie nieźle

No to rzeczywiście te same okolice 😅

A nie wiem, być może 😅 jak to mówią "świat jest mały" 😁

Dlatego nigdy nie poszedłem w kvernelanda 😁 niby lekko się nim orze ale coś za coś... Jeśli tak miałbym podchodzić do tematu to musiałbym wyprzedać krowy. Jeśli nie będzie padać żeby kukurydza urosła po gorzowskiej to tak samo nie urośnie kolejny pokos trawy ani kukurydza w normalnym siewie nie wykrztałci kolby. No i wiem z doświadczenia okolicznych rolników i swojego jak plonuje życica wielokwiatowa w drugim odroście i moim zdaniem to jakieś nieporozumienie

W tamtym roku zaorałem gorzowską po pierwszym wiosennym pokosie i faktycznie było sucho ale koniec końców po kilku deszczach kukurydza urosła piękna na tym stanowisku.

U mnie w lutym spadło 18l, marzec 39l, no i w kwietniu do tej pory 6l. Teraz przy tych temperaturach przydałoby się więcej wody bo widać że ma chęć rosnąć

Może trafiłem na jakąś promocję przedsezonową 😅 nie mogę złego słowa powiedzieć na jakość wykonania poza jednym szczegółem... do malowania to się nie przykładają, zacieki i słabo domalowane elementy to standard. Ale za taką konkurencyjną cenę myślę że można to zaakceptować. Ja belki zaczepowej nawet nie brałem pod uwagę, uważam że sworznie to dużo pewniejsze mocowanie.

Powiem szczerze że nawet się nie targowałem, powiedziałem że potrzebuję brony talerzowej w standardzie plus wał daszkowy, powiedzieli 18tyś i się zgodziłem. Nie wiem czy robią jeszcze na piastach obsługowych skoro mi nawet nie wspomnieli o jakiejkolwiek dopłacie do bezobsługowych. Nie mam belki zaczepowej. Czas realizacji mają niby do trzech tygodni, mi przywieźli chyba po niecałych dwóch tygodniach. Wszystko zależy od tego czy do uprawy pożniwnej czy tak jak w moim przypadku uprawa przedsiewna no i z jaką prędkością chce się robić. Ja jeździłem na spokojnie 8,5km/h na 1450 obr/min 100KM jej nie czuło, przy 11km/h już było czuć że coś się z tyłu ciągnie ale to dlatego że ja staram się pracować max do 1700obr/min. Moim zdaniem 85KM będzie sobie radziło

Tak, ta firma nie ma pośredników. Talerze 560, piasty bezobsługowe, wszystko w standardzie, jedynie za wał dopłacałem. Wał robi bardzo fajną robotę więc polecam, zastanawiałem się też nad pakerem ale bałem się zaklejania. Nie widziałem jej nigdy ma żywo, poczytałem opinie, cena okazała się fajna więc zamówiłem

Tak 3 metry, na początku lutego kosztowała mnie 18tyś

Noo konstruktor miał niezły pomysł żeby tak bardzo osłabić ramę w miejscu nacisku na nią skrzyni ładunkowej 😂

Nie mam

No bym nie był taki pewien czy profilu nie zgubią. Kupiłem pół roku temu Vredesteiny 380/85R28 i okazały się takiej samej wysokości co praktycznie łysy Continental o takim samym rozmiarze, że już nie wspomnę o brakujących 2cm w szerokości opony. Więc producenci opon przechodzą już samych siebie

Jak na razie mogłem zaorać jedynie mały poprzeczniak bo wszystko na zimę zdążyłem już zrobić lemkenem. Na plus jest to że pług jest ciężki i wchodzi bez problemu w suchą ziemię. A jakość orki sprawdzę w maju gdy będzie likwidowana mieszanka gorzowska