Renault85-15TX
-
Postów
2034 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Renault85-15TX
-
Ludzie o czym wy tu mówicie. Jakie wypłukiwanie azotu to że spadło przez kilka dni 60 litrów wody na m2 to nie znaczy ze azot został wypłukany. To przez cały sezon jak spadnie 200 litrów wody czy 300 litrów wody to już azot się zmarnował i wtedy według waszej teorii trzeba sypać azot chociaż z 5 razy. Nie ogarniam takich ludzi jak AleksanderX jak sucho to płacz bo nic nie rośnie i nie da się sypać azotu bo wyparuje w powietrze jak spadnie deszcz to płacz bo azot został wypłukany. To ja się pytam kiedy podawać ten azot i czy wgl jest sens podawać jak pogoda rozdaje karty. Może zacznijcie uprawiać zboże pod folią i sami będziecie sobie dopasowywać deszcz oraz słońce. @Kula07 to fachowiec w uprawie pszenic, grochu czy innych zbóż i tutaj raczej bym z nim nie dyskutował tylko słuchał jego wypowiedzi bo są bardzo mądre i mało jest osób na tym forum którzy mają jakiekolwiek pojęcie o uprawie pszenicy. Szacunek dla takich osób jak on co chcą jeszcze pomagać mimo krytyki w ich stronę przez niedoświadczonych dalej piszą bardzo mądrze.
-
Mój nawet ładnie rośnie ale dziki robią robotę, jak tak dalej pójdzie to za miesiąc zostanie tylko gołe pole. Macie koledzy jakieś patenty na dziki?
-
To żeś teraz kolego dowalił hahahaha nie było przymrozków chyba w domu nie było przymrozku bo wystarczyło wyjść na podwórek o 5 - 6 rano to byś się zdziwił jaki był przymrozek.
-
Ja we wtorek miałem propozycję za LMxHO po 20zł za kg ale nie oddam go za ładny jest. Jutro będzie miał 3 tyg i ważony dzisiaj ma 112kg także potencjał ma ładny ale chodzi dalej przy krowie.
-
U mnie zazwyczaj za leżącą krowę płacą połowę ceny zdrowej sztuki ale są też tacy co potrafią dac tylko 1 - 1.5 zł za kg.
-
0.7L/ha Axial + 150g/ha Lintur. Tylko że w nocy był lekki przymrozek i teraz mam obawy o działanie i nie wiem czy jednak nie trzeba było dać lekko większej dawki.
-
Ja dzisiaj pryskalem Axial + Lintur i mieszam to razem 2 lata temu też mieszalem i nic się nie działo także jak dla mnie to można mieszać ale decyzja należy do was.
-
No kręcą się kręcą nawet jutro mam być jeden u mnie aż mnie ciekawi co zaoferuje bo mam ładnego byka do oddania i za tą cenę co była przed świętami nie oddam.
-
Stać się raczej nic nie stanie pszenicy jedynie moze być osłabienie środka, a Lancet lubi ciepło.
-
Proszę http://www.arimr.gov.pl/fileadmin/pliki/PB_2015/P_WZSO/Kampania_2017/zalaczniki/O_6_01_Oswiadczenie_zwierzeta_przyznanie_2017.pdf
-
Ja tam bym odczekał z godzinkę aż ładnie się ten oprysk wchłonie w roślinę żeby nie zrzucać nawozem kropli z rośliny tylko żeby już roślina była sucha. Ale wiadomo że pryska się dużo to i zanim opryskamy to już można jechać z nawozem na te kawałki co się zaczynało pryskanie.
-
Powinno wystarczyć, ja stosuję 1L na 1,5ha czyli wychodzi 0.66L/ha ale miotła nie jest jeszcze mocno wyrośnięta. Pamietam że kolego poprawiał raz Axialem na miotłę to pszenica miała już liść flagowy czyli miotła dość duża też była i dawał dawkę 0.66/ha i miotła padła. Także teraz decyzja należy do Ciebie jaką podać teraz dawkę.
-
Handlował może ktoś z kolegów tutaj z Panem Kijowskim? Jak z wypłacalnością, wagą u niego wygląda??
-
Coś może ruszyło z ceną w górę? Dzisiaj handlarze tłukli się jak nawiedzeni i zastanawiam sie czy cena może poszła w górę czy im towaru brakuje.
-
Heheheh nawet święta rzepakom nie służą bo nawalone a 3 promile to już sporo .
-
Np. w tamtym roku były 3 zabiegi. Pierwszy belwedere forte 1L/ha, drugi belwedere forte 1L/ha i trzeci zabieg Lontrel 0.5L/ha i na jednoliścienne Agil 1L/ha. A dwa lata temu był Azotop 80WP zaraz po siewie oraz później w fazie 4 liści właściwych Lontrel + Leopard na jednoliścienne.
-
Takie same jak na buraki cukrowe tylko czytam etykiety i czy nie pisze na nich że nie ma karencji na liści dla bydła.
-
Przeczytaj sobie kolego moje posty stronę czy dwie wcześniej jak pisałem o tym kiedy sieje i wtedy zrozumiesz moją ironię. Też jestem zwolennikiem późnych zasiewow jęczmienia. Pierwszy jęczmień posiany 12 kwietnia reszta jeszcze czeka na siew i pewnie wyjdzie ok. 20 kwietnia bo pogoda nie rozpieszcza.
-
Widocznie Tomasz nie zrozumiałeś ironi w tym poście
-
Hehehe trzeba było siać początkiem marca to może by tego nie było
-
Tyle postów, tak wiedza, miliony przeczytanych książek i dalej nie wiesz jak chwastnica jednostronna wygląda? Nie wiesz że to jest chwast wiosenny który występuje sporadycznie w zbożach jarych oraz często w roślinach uprawnych typu groch, buraki, ziemniaki itp. Kolejna sprawa na zdjęciu które przedstawiłeś widnieje miotła zbożowa z którą Lancet sobie podobno radzi ale czy ją spali. Oj tutaj miał bym wątpliwości gdyż u mnie w poprzednim sezonie też pokręcił miotłę, która postanowiła sobie w maju wrócić do życia także nie ciesz się na zapas.
-
Na pewno rozłożyli, też dostałem już 3 raty i jeszcze ma przyjść 4 o ile sobie nie rozłożą na 5 .
-
Ma minąć 3 dni między zabiegiem herbicydowym a odżywianiem dolistnym. Kolega losktos na poprzedniej stronie mówił że jak jest pszenica słabsza to można podać trochę szybciej drugą dawkę azotu i niby jest to bardziej wskazane niż podawanie odżywek które tylko oszukują roślinę a nie nadają jej tempa rozwoju.
-
Jak mi się ze chce to zrobię wam ilustrację co tygodniową jęczmienia od zasiewów aż po zbiór i zobaczycie czy będzie tak źle jak tu niektórzy dramatyzują. Tak wyglądał jęczmień siany 2 lata temu 21 kwietnia oddał lekko ponad 6 ton bez dużego nakładu.
-
Każdy ma swoją teorię i doświadczenia. Siałem już w różnych terminach i siewy jęczmienia z połowy kwietnia wypadały najlepiej pod każdym względem.
