masseyf12
-
Postów
467 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez masseyf12
-
1 szosową . -
mateuszc355: remont po wypadkowy, wymiania bloku silnika i skrzyni, piasty prawego kola przedniego, a przy okazji regeneracja głowicy, pompy wtryskowej, wymiana końcówek wtryskiwaczy na nowe, regeneracja alternatora ( łożyska się rozleciały) . A także dołożenie drugiego siłownika wspomagającego do podnośnika i nowy lakier czerwono- pomarańczowy. I inne drobne ... Gdyby nie to chodził by dalej. Nie było w nim śladu zużycia a miał przepracowane 6000 Mtg. Jednym słowem mogę stwierdzić, że to niezawodna maszyna. tomaso231 zgadza się ma 72 KM -
Ursus po remoncie technicznym i mała zmianą kolorystki.
-
Sry za jakość ale zdjęcie zrobione ze słabego telefonu.
-
Działa jak powinien, tylko musiałem wymienić oryginalną sprężynkę w zaworze na silniejszą. -
Pompa to NSZ32 od jakiegoś ruska.
-
Własnoręcznie zrobiona pompa do oleju napędowego.
-
grzesmaly : innego silnika nie miałem, nie mam pojęcia ile barowy jest zawór, bo go rozbierałem i na oko dopasowałem sprężynkę (oryginalna była za słaba) Pompa jak już kolega napisał to NSZ32 radmax: wydajność pompy to coś okolo 50l/min kanako339: na tym mostku zamontowałem zawór bezpieczeństwa, jak zamknę pistolet to ciśnienie wzrasta,zawór się otwiera i paliwo krąży w tym małym obiegu rolmasz: nie ma problemu jutro zrobię zdjęcie i wstawię : za sprzęgło służy zbrojony wąż zaciśnięty opaskami. Silnik ma bodajże 2,2kW ( niestety ale nie miałem mniejszego) -
Własnoręcznie wykonana pompa do oleju napędowego z części znalezionych w garażu. Pompuje bardzo dobrze i wystarczy tylko 1 osoba do jej obsługi.
-
Oj koledzy chyba się nie uczyliście. Przewód zasilający w dwuobwodowej inst. pneumatycznej jest żółty !! Natomiast przewód sterujący dwuobwodowej inst. pneumatycznej jest czerwony!! To są odpowiedzi na 100% poprawne.
-
To pokaż jak wygląda po kontakcie z tymi 6 szt -
A no tak, nie doczytałem, a zmyliła mnie ta praso-owijarka . -
Takie coś do bel po ,,praso-owijarce'' ? Moim zdaniem kompletna kicha, owinięte baloty dziurawić takimi szpikulcami .
-
Jak nie myjesz i nie konserwujesz to się nie dziw. Ja mam starszy model rozsiewacza z unii i nie mam problemu z rdza. -
Wtryski wymieniałem na nowe, a z tą pompą to bym się trochę zgodził bo strasznie ciężko pali i nie równo chodzi, ale jak już się rozgrzeje to cacy. Mam drugą pompę muszę zawieść do dobrego pompiarza i zobaczymy wtedy. -
U mnie c-360 też na zimnym wali na niebiesko z komina, a potem ładnie chodzi i też, ani grama oleju nie weźmie. Te silnik tak w zimę maja
-
Jeśli chodzi o warunki w oborze to powinien wytrzymać. Bardziej się obawiam kontaktu z maciorą, żeby ci go nie pochrupała na śniadanie .