Widzę że emocje biorą górę ci co kupili przewidują podwyżki ci co czekają ironizują z dzisiejszych cen. Proponuje podawać więcej suchych liczb z cenników i info o dostępności. Jak na razie zdecydowanie więcej przemawia za tym że ceny się utrzymają co najmniej do wiosny: cena gazu, ograniczenie produkcji przez Yare, mocny popyt ze strony Chin, wysokie ceny płodów też zwiększają presje na podwyżki. jedynym czynnikiem jaki może spowodować szybkie obniżki cen to ogólnoświatowy krach na rynku surowców co przy takim dodruku pustego pieniądza raczej się nie wydarzy (choć balonik jest pompowany).