rafalfalk1

a tarcza dobrze założona?

można powiedzieć że na tandemie rozrzutnik płynie przez nierówności a na jednej osi buja jak diabli.wiem bo teraz mam t088 a przedtem "małe" były

policz ile jest zębów na wieńcu koła zamachowego.a koło to chyba wiesz ile ma stopni,podziel przez ilość zębów i wyjdzie ile stopni przypada na ząb

jeszcze jedno,w pompie wtrysk od strony sprzęgiełka jest zderzak(śruba) od listwy na 19klucz chyba.weż wykręć ją i zobacz czy pompiarz nie włożył do środka podkładki(nie powinno jej tam być)jak jest wywal złóż i zobacz jak odpali i jak się wkręca na obroty.miałem podobny przypadek.

jak byś miał inne sprzęgło to był by problem z rozruchem.żadnych hałasów nie powinno być z pompy.a to że słabo wkręca się na obroty to pompiarz nie ustawił regulatora

nie ma znaku na pompie chyba że ktoś nabił.zakładasz pompę na silnik,podłączasz wszystkie przewody oprócz pierwszej sekcji pompy,odpowietrzasz układ,wkręcasz rurkę kapilarną na pierwszą sekcję,kręcisz wałem aż pojawi się paliwo w rurce,po prawej stronie silnika od strony koła zamach.w misie(obok wymiennika ciepła)masz wkręcany pręt ok.6mm.wykręć go i włóż w otwór i powoli kręć wałem aż pręt wskoczy w otwór w kole zamachowym. obserwuj kapilarę.musi pręcik wskoczyć w otwór i paliwo drgnąć w rurce jednocześnie.jeśli się nie zgrywa trza pompę poluzować i przyspieszyć lub opóznić wtrysk paliwa.

napisz co zrobiłeś nie tak z tą lucerną.

w szóstkach wałek lubi się skręcić

podejrzewam że zawory się odznaczają.do wymiany wałek rozrządu.

przeważnie w miejscu amortyzatora montuje się siłownik.fabrycznie jak miały orbitrol to nie było amortyzatora bo gdzie go zamontować.

można powiedzieć że menzurki to na "oko".sekcje w 7011 są podobne jak w c360 ale tylko podobne.

a zaworek za pompą?

witam.silnik dotarty i nie dymi przy rozruchu oprócz 1 cylindra.nowe zestawy zetor,wał do szlifu,blok do osiowania,nowy wałek rozrządu,głowice zrobione prawie bo jedna uszkodzona przez zakład taki duży w warmińsko-mazurskim woj.więc na pierwszy cylinder poszła nowa głowica z chełmna i tylko na ten kopci.zauważyłem że w nowej głowicy jest mniejszy wlot powietrza niż w starej.czy to -10 czy + po ok20s przestaje kopcić na pierwszym.reszta ok.

nikt nie siedzi w twoim ciągniku,jak rozbierzesz to na bank coś jeszcze będzie więc nikt nie da Ci gwarancji że się zmiescisz w 2,5k

nic nie ucieka w df6150

nie.sam odpowiedziałeś dlaczego

też myślałem że widełki zużyte więc nowe założyłem i nic.rozpołowiłem ciągnik wyjołem wałek sprzęgłowy,porównałem z nowym i tu była przyczyna.zęby ztarte od użytkowania i tyle.po wymianie jak ręką odjoł.

wałek sprzęgłowy do wymiany na 100%.miałem identycznie w swojej c360.

no jest na znaki.

coś odkryłem tzn.u kuzyna w 7011 robiony był remont pompy wtryskowej(tylko regulacja bo trzymała parametry).przed kopcił z 1 cylindra a po remoncie przeszło na 3 a 1 ok..dodam że reszta nie ruszana.podejrzewamy że pompiarze nie potrafią pomp od zetorów ustawić.tzn początku wtrysku dla poszczególnej sekcji.i nie pisać że znaki na kole itd.w katalogu od 7245 pod sekcjami pompy są podkładki regulacyjne i jest tych pozycji trochę.każda sekcja powinna mieć taki sam wymiar ale nie ma.każdy pompiarz patrzy tylko na menzurki czy naleci odpowiednia ilość paliwa a nie kiedy jest odpowiedni wtrysk każdej sekcji.zauważyłem w 7245 że wtrysk paliwa jest na powierzchnię tłoka(częściowo)zamiast wszystko do komory tłoka.wychodzi na to że wtryskiwacz za mało wystaje z głowicy ale u mnie głębiej już nie wejdzie tzn.powierzchnię styku wtryskiwacza z głowicą podtoczyłem na tokarce że sam wtrysk zapiera się u góry o korpus głowicy.

jak coś odkryję to dam znać.jeszcze parę lat temu mógł stać na dworze i -20 i odpalał bez problemu a teraz to jak czuje trochę zimna to zapada w sen zimowy.

Panowie,nie może być tak że jeden cylinder pracuje dobrze a drugi nie tym bardziej że jeden od drugiego nie różni sie ustawieniem i parametrami.jak zrobiłem 1014 to dymka nie puści przy rozruchu i odpala w największe mrozy.

sam wtryski ustawiam i zakładam.żadna filozofia.kończą się pomysły jak to rozkminić.