Fakt obciążniki swoje kosztują. A tuz to nie głupa sprawa, bo i do innych prac można też wykorzystać. Ja do swojego będę musiał jeszcze dokupić talerze na tył.
Siuntka po zewnętrznej opon ma jakoś 1600-1650mm, czyli musiało by zabierać gdzieś od wewnętrznej strony prawej opony do końca lewej, a nawet trochę więcej, tutaj na zdjęciu dobrze nie widać, ale wydaje się, że tyle nie zabiera, więc możesz mieć rację 😉
@Piotruniu25Daj palec to by chcieli całą rękę. Jak się nie postawi wcześniej konkretnych warunków i granic, to później będą jeszcze marudzili aby coś jeszcze urwać.
Akurat dobrze ustawione lampy w nowych samochodach nie oślepiają.
Ale nic mnie tak nie wkur... jak źle ustawione światła walące w niebo i prosto w oczy kierowców jadących z naprzeciwka.. A jeździ tego pełno.. i najczęściej są to stare gruzy, bo albo ktoś w ogóle nie dba o takie rzeczy, albo w lampach już uchwyty połamane i regulacje rozwalone.
Ja jak sprzedawałem te brony co mam zdjęcie w galerii, przyjechał klient obejrzał, przez telefon mu powiedziałem, że te 100-150 mu na paliwo puszczę i tak też zrobiłem, zszedłem 150zł z ceny, kłócił się o to żeby jeszcze 50zł urwać, mówię, że nie. Tyle i tyle muszę wziąć i że więcej już nie opuszczę, to wyszedł ze stodoły i zaczął się kierować do samochodu. Mówię okay, nie pali się. Zamknąłem stodołę, gość wraca i mowi żeby otwierać bramę bo będzie brał 😅
Nie no wiadomo, że różni są ludzie i nie każdy podchodzi poważnie i w porządku do sprzedaży, kupna, czy wymiany.
Mówię jak widzę to z własnego doświadczenia.
Trochę różnych rzeczy się kupiło, trochę się sprzedało i jakoś większych problemów nie było i nie przejechałem się jeszcze na tym.
Nie raz ktoś dzwonił, że chce kupić, że mu pasuje, jest zdecydowany, tylko, że akurat teraz nie może przyjechać i czy mogę mu coś przetrzymać, niejednokrotnie było tak, że proponowali zaliczę przelewem, czy blikiem, to ze swojej strony podchodziłem po ludzku do sprawy i mówię "jesteś zdecydowany, to żadne przelewy nie są potrzebne, przyjedz z pieniędzmi wtedy i wtedy i zabieraj", no i do tej pory się to sprawdzało. Oby tak pozostało.
To samo jak ktoś zostawił zaliczę i byliśmy umówieni na daną kwotę to się tego trzymałem. Zdarzyło się, że ktoś dzwonił i proponował więcej, ale jak już się z kimś umawiam to nie robię z gęby d*py i słowa dotrzymuję.
W przypadku zakupów, zazwyczaj się staram od razu pojechać i coś obejrzeć zaklepać wcześniej, jak nie to staram się nie blokować, chyba, że na czymś mi poważnie zależy to wtedy rezerwuję przez telefon. Nie raz spotkałem się też, że nie chcieli zaliczki po oględzinach, tylko od razu zarezerwowane na słowo i kasa w momencie odbioru, krótka piła i się sprawdzało.
Przy umawianie się na oględziny, jak ktoś ma przyjechać, to też staram się organizować sobie tak czas żeby nie siedzieć w oknie i wypatrywać klienta, tylko robię swoje i jestem wtedy w zasięgu bazy, żeby dojechać w razie potrzeby w max 15 minut, albo jestem na miejscu i nikt nie ma do nikogo pretensji. Mówię od razu dzwoń 20-30 minut wcześniej jak będziesz jechał i widzimy się na miejscu.