Skocz do zawartości

lukasz222

Members
  • Postów

    3637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz222

  1. A o zaprawach słyszał? Siejesz początkiem września, że masz tak silne grzyby na jesieni?
  2. Coś dwulisciennych zwalcza, zobacz w etykiecie czy Cie to interesuje. Leopard to też nie żaden wynalazek, choć zwalczanie perzu graminicydem to dla mnie chybiony pomysł. Spróbuj agil/zetrola, albo oryginalne fusilade forte. Gdzieś musiał być błąd przy zabiegu, że nic nie zwalczyło
  3. Propyzamid (Kerb). Co takiego do tej pory stosowałeś ?
  4. Parametry jak białko czy gęstość to jednak zupełnie co innego, mowa stricte o wilgotności
  5. Mi w tym sezonie starczyło zwalczanie jesienią, we wrześniu jeden oprysk, w październiku poprawka, nie widziałem, żeby wiosną gdzieś coś było
  6. Jeśli się sieje swoje nasiona, to łatwo wyjść na swoje nawet na słabej glebie. Łubin to w ogóle ciężko jest zbyć, bo to głównie materiał na poplon
  7. A co jej u was tak nie pasuje ?
  8. Uważasz, że Wielkopolska nie ma warunków dla soi?
  9. Zwykłe narzędzie do szybszej weryfikacji z mniejszym progiem błędu. Pretensja typu "rolnik zamiast kupować lepszy opryskiwacz mógłby z motyką po polu pochodzić"
  10. Korvetto można nawet na jesieni podać. Odchwaszczanie wiosną to zło konieczne nie tyle ze względu na możliwe uszkodzenie rzepaku, ale z powodu tego, że czasem mamy taką wiosnę, że ciężko znaleźć okienko pogodowe na taki zabieg, a przy ciepłych zimach chwasty są w takiej fazie, że ciężko niektóre zwalczyć w normalnej dawce
  11. To ty siejesz rzepak, czy poplon ?
  12. Przy dobrej zasobnosci w fosfor nie zauważyłbyś braku nawet jakbyś nie dał wcale nawozu, jak to ktoś mądry kiedyś powiedział - fosfor siejemy pod uprawę następczą. To nie saletra, że działa za kilka dni. Więc albo masz słabą zasobność, albo coś nie tak z pH i fosfor jest zablokowany, albo było na tyle zimno w newralgicznych momentach, że nie potrafił go pobrać, albo nie w tym leży problem.
  13. Ale nie mówimy tu o grzybówkach. Oprócz toprexu nie znam przypadku, gdzie w ostatnich latach zmniejszyli zalecaną dawkę, za to znam wiele osób, które tną dawki na pałę, albo robią dziwne miksy.
  14. Temat przekroczeń norm acetamiprydu w rzepaku w UE właściwie nie istnieje, więc nie wiem po co te nakręcanie się. Nie uwierzę, że w normalnie prowadzonej plantacji wyjdą jakiekolwiek środki po żniwach, chyba, że ktoś miesiąc przed zniwami pryska dawką x1,5 czy x2. Swoją drogą nie wiem, jak to robicie, że niektórzy już 0,35/ha potrzebują, u mnie standardowe dawki, dobrze zastosowane dają sobie świetnie radę
  15. Raczej same łubiny, mnie się jeszcze nigdy groch na piachu nie udał, a robiłem kilka podejść, przyszło trochę posuchy i już zostawał do żniw po 15-20cm z kilkoma lichymi strąkami.
  16. Z glebowym tak, tylko tutaj też trzeba brać poprawkę na to co z pola wywieźliśmy wcześniej, jak była dobra pszenica czy jęczmień, a jeszcze słoma została do rozkładu, to tego azotu na starcie nie ma zbyt wiele dostępnego. Zauważyłem że różnie też podchodzi się do liczenia azotu podanego jesienią , jedni go wliczają do bilansu ogólnego, inni tylko wiosenny
  17. Na tonę rzepaku to zawsze się liczyło 50kg N, więc te 160 to nie bardzo jest na 4,5t
  18. Niedawno był taki jeden, co chciał cały świat cłami zwalczać, odbiło mu się to niezłą czkawką, bo nic trwałego nie osiągnął, gospodarka zaliczyła regres, a w samo rolnictwo rząd musiał wpompować prawie 30 miliardów dotacji, coby utrzymać farmerów na powierzchni, tyle, że mówimy o największej gospodarce świata, a nie pipidówie w środku małej Europy. Pseudo-wolnorynkowcom nawet świeże przykłady pod nosem nie są w stanie uświadomić, jacy są krótkowzroczni i opierający się jedynie na swoich mokrych snach o potędze
  19. Z tym jaką wilgotność biorą na skupie nie ma reguły , są duże skupy z suszarnią, które wezmą i 12-13%, są skupy które nie mają suszarni i nie wezmą nic powyżej 9%, a są i takie którym mimo posiadania suszarni nie chce się jej odpalać na pojedyncze partie mokrego towaru. Także najlepiej zadzwonić i zapytać co biorą i na jakich warunkach
  20. To możesz powiedzieć, że łagodnie Cie potraktowali, przerabiałem już kilka firm i zawsze likwidatorzy cięli łodygi szukając śladów chowaczy
  21. Zawsze sprawdzali chowacza przecież
  22. Takie buty, no to gorzej. Generalnie można mieszać inazume z innymi perytroidami, ale ona już ma w sobie jeden, dlatego trzeba by się zastanowić czy nie lepiej dać górną dawkę, perytroid jest tylko na tzw strzał, jak robaka nie opryskasz bezpośrednio, to i tak nie padnie
  23. Żeby inazuma zadziałała to muszą trochę pogryźć, jak są w kwiatach to o to trudniej, ale też tam nie szkodzą
  24. 3 dni zazwyczaj starcza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v