Mikruss

kupisz za 100 tys i masz pewnosc ze cos nie pierdolnie w 30 letnim kombajnie?

50 tysi to ptzynajmniej normalna cena a nie 30 letni klamor cenią po 100 tys.....

znajomy ma jcb 180 km i staltecha 4m i jak uprawia slychac ze ciagnik ma momentami co robic a ziemie srednie, wiec do tego nh 3m. Sam do 170 km zakladam 3m, fakt ze troche mala ale przynajmniej predkosc ma odpowiednią.

@Bercik92 ojca 7211 z 90 roku ma ok 10 tys mth, caly czas pod dachem, kiedys jako glowny kon a teraz pomocnik ale godziny bije. Wystarczy troche plaka przy czyszczeniu i wyglada jak ten powyzej, caly w oryginale. Kwestia utrzymania ciagnika przez wlasciciela, sasiedzi mieli idento 7211 to po 10 latach w 2000 roku wygladał juz jak kupa i chodzil jak kupa a roboty mial przez polowe mniej co u nas.

to wiem ze opcja tylko chodziło mi tez o cene

a dodatkowe obciazniki? Te noze widze wymienne tylko cuekawe z jakiego materialu

jaka cena tego ustrojstwa?

Raczej po orce bez sensu a po drugie nie ujedziesz

Nie pisalem o tym ktory nie wyje tylko o nh na ktprego kazdy psioczy bo wyje a tutaj nic lepiej nie jest w innych markach albo u innych po prpstu nie chca slyszec

Ja od razu w pierwszym roku dlutowcem jechalem na ok 45 cm czy lzejsza ziemia czy ciezka. Efekt taki ze po ulewach nie mialem takich zastoisk wody jak zawsze. w tym roju jechalem na 35 cm. W lazdym razie co roku na rozne glebosci. W tym roku niektore pola jechalem na ukos, zobaczymy co to dalo w ogóle. Co do ciągnika to mowia ze new holland na electro command wyje ale tutaj ta Kubotka chyba nic gorsza nie jest 😂

pusc go na 45 cm to stanie jezeli na 35 tak slabo szedl. Jednak na Twoje ziemie 4 by starczyly.

atlas takie stare ma jakieś mniejsze, tak 1.5 max 1.6 m szerokie??

E tam, moje 175 km ciąga dłutowca 7 łap dużo cięższego i idzie, najważniejsza kwestia to przy głębokiej uprawie ustawić skrzydełka jak najpłycej, bo jak miałem głeboko to ciągnik przy głebokości 45 cm stawał i był nie do ruszenia. No i po tym co czytam w internetach o maschio to zdaje się ze jednak ta maszyna idzie dość ciężko w ziemi...

jest szczelina, do tego jak na moje z ramy głównej banan, bo albo obrotnica z przednim wózkiem patrzy pod góre albo foto tak zrobione, ale szpara miedzy podłogą a bokiem jest na bank

ja nie mam nigdzie belki tylko wlasnie z obu stron blacha i sworzen a na nim kula. Zapinam maszyne w moment, w opryskiwaczu mam belke ale jeszcze z niej nigdy nie korzystalem tylko zalozone jaja. Tym bardziej w ciezkich maszynach belki czesto nie wytrzymuja i sie krzywią lub łamią.

U mnie jeszcz3 chwila i tez bedzie

wszyatko zalezy jak co sie zrobi. Ja pare lat temu mając 50 sztuk marnowalem 4 do 5 godzin dziennie na obejscie samych zwierzakow. Teraz majac ponad 2x tyle dziennie srednio mi wychodzi 2 godz. jezeli robie sam razem z pojeniem zadawaniem paszy i pojeniem. Paszowozu nie mam uprzedzajac pytania....

niech dziennie jest ok 2.5 zl ze sztuki x te 120 sztuk to cos tam jest...

@griga gdzie kupiles?

Dokladnie natrysk wychodzi w podobnej ce ie co plyta obornicka bo roznica raptem 10 zl na m2 to zadna roznica a w przypadku plyty mamy z obu stron blache i dzieki temu gladkie powoerzchnie