MKrajes

nie pamietam już dokładnych cen niektórych wozów ale za 14m3 dostałem cenę zaledwie kilka tys niższą niż EM i Metal Fach bo interesowąłem się nimi w tym samym czasie. Ale jak już pisałem jakość wykonania była dużo niższa jak za te cenę więc nawet nie kontynuowałem negocjacji

Jak pytałem się o Auto-agro to cena nie była aż tak dużo niższa w porównaniu do EM czy innych polskich producentów ale wykonanie w porównaniu do EM wydało mi się gorsze. Nie przekonały mnie też te gięte ściany w koszu

wóz bardzo słaby wąski przy dnie za szeroki ku górze i pasza stoi po bokach przez co bardzo długo się miesza. Znajomy bardzo chętnie sprzeda niespełna rocznego pronara 10m3

Zależy który preparat Kaliber Milk ok 130 Econo Milk ok 120 West Milk ok 95. Moim zdaniem dobre ceny jak za produkt . Laktoa na poziomie 45 %, białko 20,5 % i włókno ok 0,4 dla mnie świadczy że preparat jest z udziałem dużej ilości mleka w proszku a nie komponentów zastępczych często sztucznych chemicznie wytworzonych. Co do dawkowania musiałbym sprawdzić ile g mieści moja miarka.

Preparaty z Josera stosowałem z powodzeniem kilka lat aż do zmiany opakowania wtedy zmienili skład i zaczęły się straszne biegunki u cieląt. Teraz wiem że jest jeszcze gorzej z ich preparatami. Co do LNB cielęta na ich preparaty również reagowały dosyć często biegunkami. Ostatnio ich przedstawiciel zapewniał mnie że zmienili skład i skończył się ten problem ale raczej już im nie zaufam. Z powodzeniem od dłuższego czasu stosuję preparaty De Heus. Koniec problemów z biegunkami dobre przyrosty i preparat jest chętnie pobierany przez cielęta.

Z tego co interesowałem się tymi wozami to w skrócie sa to te same wozy co Strautmann z delikatnymi zmianami.Oczywiście w innym malowaniu i z inną ceną

dokładnie. Tak pewnie mają podpisaną umowę na współpracę z samaszem

Miałem na testach ok 10 wozów więc mam porównanie. EM wychodzi ok 10 tys taniej niż alima więc nie wiem skąd masz takie informacje.Cena 12 m3 w EM ok 90 tys a nie 110 a alima 95 tys plus wyposażenie wyjdzie ok 100. Miałem strautmana przez kilka dni i nie wiem w czym taki zachwyt bo jak dla mnie wóz wypadł bardzo słabo jak na tą całą otoczkę jaką robi wokół swoich wozów.Jakość pracy i wykonania porównywalna do Polskich produktów a cena zachodnia

Pierwsze robiła alima nawet jedna ich seria nazywała się Alima RMH a później alima zaczęła robić sama a produkcję dla RMH ma Daf agro. Przedstawiciel RMH przyznał po dużym nacisku że ich wykonawcą jest Daf agro ale niby kosze i przekładnie i jeszcze kilka rzeczy przyjeżdża z Izraela w co wierzyć mi się nie chce. Za 16m3 dwa ślimaki daf agro powiedzieli mi cene ok 65-70 tys netto a RMH za taki sam wóz ok 120 tys netto.

Jak się nie mylę to jest to lely astronaut a2 z ramieniem nowego typu i kilkoma jeszcze delikatnymi zmianami. Z tego co wiem to różnica w cenie pomiędzy taurusem a astronautem nie jest aż taka duża. Moim zdaniem jak robot to nowy bo przy używanym różnicę w cenie wyrównają koszty serwisu i częsci zamiennych. hala udojowa to nie tylko karuzela prosze pana hodowcy

Testowałem Strautmana i może jest o przy małych pojemnościach ale większe to porażka bo ida na łatwiznę i na małe wozy dodają tylko nadstawki a ślimak i reszta zostaje takie samo dla mnie to bez sensu. Jak większość "zachodnich" wozów produkowany jest w Polsce z też nie najwyższą jakością wykonania. Jak ktos chce strautmana to niech zainteresuje się Falke ten sam wóz tylko inne malowanie i cena niższa. Co do EM to jako jeden z nielicznych wozów jakie miałem zwrócił moja uwagę. wszyscy przedstawiciele konkurencyjnych firm krzyczeli że to nic nie warte wogóle nie miesza pojemności zawyżone słabe wykonanie itd. a okazało się inaczej wykonanie bardzo dobre, miesza dosyć dobrze i szybko tylko cena jest trochę wyższa niż polskiej konkurencji jednak dalej dużo niższa od zachodnich wozów robionych w Polsce. Co do alimy to mega rozczarowanie dużo mówili o ich jakości wykonaniu a jak wóz przyjechał do obory to lipa. Miesza dość średnio i objętości na pewno ma zawyżone bo w wozie o tej samej pojemności nie mieściła mi się pasza. Cena najwyższa jak na Polski produkt z jaką się spotkałem.

Dzisiaj skończyły się u mnie tygodniowe testy daf agro. Do marki podchodziłem dość sceptycznie ale zaskoczyła mnie pozytywnie. Jednak nie zdecydowałbym się na zakup ich wozu bo okazał sie ciężki na ciągnik a pracował z 80km oraz miałem wrażenie jakby był trochę niewyważony. Ciekawostką jką sie dowiedziałem to daf agro robi wozy dla RMH i tu nie rozumiem ten sam produkt a różnica w cenie dwukrotna

Oglądałem tą beczkę u jednego ze znajomych rolników. Kupił beczkę Marco-Polo 16 000L. Zadecydowała cena ale była niższa od od Joskina o ok 30 tys który nie jest jakaś wysoką półką natomiast zunhammer wycenił mu swoja beczkę na ok 145 tys. Zamówienie na Joskina było już gotowe i czekało na realizację ale przedstawiciel Marco-polo zrobił swoją robotę i przekonał go do ich produktu wykręcajac się od udostępnienia wozu na testy tłumacząc się tym że robią je na indywidualne zamówienia i wszystko idzie od razu do klientów. Po pierwszym wożeniu rolnik stwierdził że to totalna porażka wóź niewyważony strasznie nim buja w transporcie dodatkowo dużo drobnych awarii i straszne zużycie opon po wywiezieniu ok 1tys m3. Po pół roku sprzedaję beczkę i na odbiór czeka już zunhammer 20 000L

Osobiście nie spotkałem się z tymi wozami ale w wyborze nie wykluczam żadnego producenta. Ktoś ma może doświadczenie z maszynami DAF AGRO bo zastanawia mnie bardzo jakość wykonania przy cenie 65 tys za 16m3