pawlus224

Skoro tak to nic do tego nie mam ...

Nowe do T-25 też jeszcze można kupić na targach/rynkach , reklamują je jako "mocne do tura"

W słomie prawie jej nie czuje , śmigać można tak szybko żeby tylko słoma się w podbieracz zdążyła zmieścić , ale w sianie już słychać ,że coś robi , tym bardziej jak łąka miękka i jak zalepi chłodnicę chwastami to temperatura podchodzi wysoko Na razie nie próbowałem innym ciągnikiem niż farmtrac bo tylko w nim mam euro złączki , ale bardziej mam chęć c-330 prasować , na pewno sobie poradzi 4 biegiem Zrobiłem ponad 300 belek słoma+siano , wczoraj skończyłem wozić siano akurat przed deszczem Jestem bardzo zadowolony , obwiązywanie na 2 sznurki , haki na komorze ułatwiają prasowanie , ale jak przyszło mi prasować pokosy słomy szerokości większej niż szerokość ciągnika to myślałem że mnie coś trafi ... bo podbieracz ma około 150 cm i ciągle się pchało jak nie z jednej strony to z drugiej , dlatego też praktycznie już jest na sprzedaż , a szukałbym czegoś z szerokim podbieraczem . Nie wiem czy mam zdjęcie słomy po prasie , jedynie na dodanym wcześniej zdjęciu na przyczepach ... ale poszukam , albo zrobię jak leży w stercie . Cenę można znać , ale na PW Izydor , coś Ty taki dowcipny :lol:

A ja myślałem ,że tylko moja stara hesstonka ma z tym problemy ? Ale prasowałem nawet w południe i szło jako tako nie najgorzej

Na jakich obrotach kopiesz ? U mnie 330 chodzi w annie to rzadko kiedy 3 biegiem ...

W tym roku susza , w polu bardzo nic nie można zrobić to "moda" na wapnowanie również w mojej okolicy

Z tym , że 5540 ma troszkę inną budowę , nie wiem ile w tym prawdy bo taką nie pracowałem a tylko słyszałem opinie , że tam bela "wisi " na pasach , że ciągnik ma nieco ciężej i są problemy z ruszaniem pasów i kręceniem beli , że podobno w niej i innych tego typu prasach nie wolno zatrzymywać beli w trakcie kręcenia bo później problem z ruszeniem - ile w tym prawdy ? U mnie zielonkę prasuje się najlepiej , nie ma jakich kolwiek problemów z wciąganiem materiału czy obracaniem beli , mogę też w każej chwili wyłączyć WOM i ponownie go włączyć i bela się obraca . W tym polu słoma strasznie sucha i bywało na początku do póki się nie nauczyłem ,że nie chciało mi wciągać słomy bo druty podbieracza zrobiły z niej sieczkę , to też nie raz musiałem wydzierać z podbieracza tę sieczkę i najlepiej zaczynać belę w nowym pokosie słomy . Do wszystkiego trzeba dojść samemu , miałem doradców , ale każdy "mocny" w teorii i mówi tyle ile usłyszy od kogoś a sam się nie zna Teraz idzie mi coraz lepiej i jak warunki sprzyjają to nie muszę przytrzymywać na sprzęgle podczas zaczynania beli tylko śmigam bez zatrzymania Wczoraj skończyłem siano , w tym sezonie prasa wszystkich bel sprasowała u mnie ponad 300 , i gdybym wczoraj nie złapał kapcia to nie dołożyłbym do niej ani złotówki , a tak niestety trzeba wymienić oponę . Nie muszę Ci mówić ile by mnie kosztowało najęcie do prasowania kogoś , tak więc prasa zarabia na siebie , może niektórzy śmieją się ,że stara itp. ale dla mnie jakość beli jest wystarczająca , wkurza mnie natomiast wąski podbieracz , po swoim kombajnie nie mam problemu ale po kombajnach z sieczkarnią gdzie pokos sięga nie raz do 2 metrów szerokości prasowanie to tragedia ... Dodam ,ale nie ma sie czym chwalić

To może lepiej zmienić upodobania na np. 7011 lub 7045

Tak , ale raczej tak na szybko , bo ,żeby było to naprawione jak Pan Bóg przykazał to albo wyciąć i wstawić nową blachę albo wymienić dno Jak kupowałem swojego to nie było dziur , ale po 2 sezonach pokazały się i też nitowałem ...

Nie dość ,że szybka z tyłu mała to jeszcze zasłoniłeś sobie widoczność naklejką .

Nie wiem jak lewa ale prawa wygląda na stomil zakładaną na pierwszy montaż do ursusów w latach 70

Na całym polu taki "łan" jak na pierwszym planie ?

No i jak tam poszło , opowiadaj

Podłość ludzka nie ma granic ...

Ja nie znam się na rzeczach bardziej motoryzacyjnych , mechanicznych , ale coś od sprzętu rolniczego czy też starych polskich samochodów zawsze wytropię Byłby na tym zysk , ale jak coś kupuję to takiego co mi się przyda i później żal sprzedać tak jest np. z ścinaczami do pługa montowanymi nad odkładnią , dałem 20 zł , wziąłbym więcej ale raczej przyczepię do pługa 3 skibowego @Rolnik - bo mi do kostki by kolorystycznie pasowała ... a na poważnie hesston jest bardzo dobra i w zupełności mi wystarcza , ale trzeba przecież choćby małymi kroczkami ale się rozwijać , i dlatego będę dążył do posiadania prasy z szerokim podbieraczem i siatką , a że mnie na takową nie stać by kupić od razu , to trzeba parę sztuk przerzucić , dokładać kasę i kupować lepsze , poza tym życie jest za krótkie by przywiązywać się do jednej prasy

Kształtna belka u mnie takie wychodzą jak przez noc postoi w prasie

Dzięki koledzy w takim razie już wiem od kogo zakupię rozdzielacz Czyli jedna sekcja "pływająca " czyli w jedną stronę wydatek oleju a w drugą nie wymuszony spływ a reszta sekcji w obie strony wydatek oleju i środkowe położenie neutralne ? Krzysiek , dałem nie powiem ile bo jak sprasuję wszystko w tym sezonie to będzie do sprzedania a na wiosnę dołożę i może coś nowszego kupię . Ja do tej pory sprasowałem nią około 200 belek 12x120 słomy , 55 belek siana - jutro jak pogoda pozwoli to zwijam dalej siano , prasowałem też świeżo skoszoną trawę i przywoziłem do domu na bieżące skarmianie . Ta prasa ma bardzo niewielkie zapotrzebowanie mocy dzięki komorze walcowo pasowej ( na samym spodzie 3 walce a nie jak u innych tylko pasy) trzydziestka nawet w niej da radę bez problemów @ursus16 chyba wiem o co chodzi - u mnie też tak było albo podniósł i nie chciał opuścić albo odwrotnie , winna była urwana sprężyna wewnątrz a raczej obydwie

Rolnik - a ostatnio znalazłem wśród śmieci na złomie nowy nie używany korek od zbiornika paliwa w kolorze białym oczywiście z fabrycznym logiem ursusa Adi - naklejka z mojej prasy bo wymieniałem w niej bo odłaziła już , ale odkleiła się w miare w całości więc przykleiłem tutaj na "super gluta" , mam tylko prasę z sipmy , odpukać ale jestem z niej bardzo zadowolony i kto wie czy nie będę zmierzał w kierunku zakupu sipmy zwijającej mimo ,że bardziej podobają mi się bele po prasach zachodnich . @polonezAtu - współczuję , nie tyle spalonej taczki co w ogóle pożaru

Mój się zacina tzn. zatrzymuje w każdej pozycji (opuszczanie swobodne , opuszczanie , neutralny , podnoszenie) rozbierałem go , jest bardzo prosty w budowie i można ustawić w jakiej pozycji ma się zacinać a w jakiej nie . I właśnie pasowałoby mi najlepiej ,żeby w 3 sekcyjnym była taka funkcja ,żeby jedna sekcja była z tgzw. zatrzaskiem (na opuszczaniu , zrobiłbym wolny spływ) a reszta zwykła - da się tak ?

Dlaczego ? czekasz na usługodawcę ? U mnie w okolicy większość najmuje wyspecjalizowaną firmę która kosi , wozi , ubija wszystko kompleksowo , ale w tym roku jeśli terminy nie przesuną sie na wcześniej to kukurydza uschnie , już wygląda podobnie jak u Ciebie . ... za to moja późno siana niska ale za to jeszcze zielona - ziarna w fazie mleczno woskowej .

Pewnie ,że czasem dobrze coś upolować na złomie Ja upolowałem w komplecie również korytka dla świń , pewnie pochodzą z tego samego miejsca co wózek Ten wózek był cały skorodowany z zewnątrz , ale skrzynia na tyle szczelna ,że woda nie ucieka - miałem dorobić sobie do podwozia beczkę 200l ( @kubaguzik - może z beczki by była dobra skrzynia po odpowiednim przecięciu ? ) i wozić nią wodę do pojenia na pastwisko dla bydła ale na razie wożę w skrzyni Jest dużo wygodniejsza od zwykłej taczki , już bardzo mi się przydaje w obejściu , a jeszcze ,żeby tak obórkę z korytarzem mieć to całkiem lux sprawa do zadawania paszy Jak mawia znajomy "złomofilia" to choroba Czasem "uratuje" się coś nie potrzebnego ale czasem "rarytas" za psi pieniądze

Dwie podnosi , ale mam zwykłe widły w turze i się zęby gną , trzech nie daje rady podnieść Nie ma problemu , upomnij się jak będziesz w okolicy Ten to by tylko oceniał

Widziałem kiedyś na yt wspomaganie zrobione na drążku poprzecznym łączącym obie zwrotnice jak w c-330 , ale jakie to by mało szanse w ładowaczu i czy prześwit nie byłby za niski nie wiadomo , wiadomo jednak ,że dużo taniej je zrobić niż kupić te gotowe za 3 tys zł