Agrotron155
Members-
Postów
927 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Agrotron155
-
16 godzin temu, marles napisał: jakie wymiary skrzyni? I jaki koszt +/- Wymiary skrzyni 6,7/2,5/1,2m , koszt no to około 30 tys złotych. Jednakże szkielet skrzyni jest naprawdę solidny. Robiona była z dużym zapasem żeby nie było strachu pełnej zboża do tyłu wywracać. Więcej zdjęć zrobię jak pomaluje skrzynie podkładem. Edit_ ewentualnie wstawię kilka ale też z daleka.
-
-
-
Ta skrzynia w dwoch opcjach moze wystepowac. W DF tak bylo jak ojciec kupowal albo 40/40 albi 24/24.
-
W obu ciągnikach mam turbiny ze stałą geometrią. Poza tym pisałem że albo optymalne albo minimalne obroty. Optymalne to np w gruberze 1800 lub w pługu 1600, nie będę go kręcił do 2200 czy 2400 bo wtedy pali jak smok. Takie obroty to tylko w transporcie żeby 50 osiągnąć. Poza tym wiem jak użytkować ciągnik i samochód z turbiną. Najważniejsze jest studzenie turbiny po ciężkiej pracy
-
Mam 6 przełożeń głównych na zakresie szosowym. Biegu 1 i 2 wraz ze wszystkimi półbiegami używam do jazdy obok zbierającego bolka 3 używana jest do pługa, 4 do agregatu i również oba biegi wraz ze wszystkimi półbiegami, 5 i 6 do transportu. Biegi pełzające są tylko 4 wraz z 4 półbiegami jak na każdym innym biegu 4 i 3 są potrzebne gdy w cebuli lub ziemniakach jest dużo pecyn podczas zbiorów, 2 gdy cofam na "milimetry" a 1 gdy sam sobie przyczepę zapinam. Także szosowe biegi czyli 24 są w pełni wykorzystane a polowe najmniej to tylko 2 i 3. Ale też się przydają. EDIT: Gdybym nie miał tych biegów po prostu nadrabiał bym obrotami. Tyle biegów pomaga w zmniejszeniu zużycia paliwa bo trzymam ciągnik zawsze na optymalnych obrotach lub gdy ma lżej to możliwie najniższych.
-
W swoim mam 40/40 a w drugim 45/45 ale to nie ważne, najważniejsze żeby jak najwięcej było biegów zmienianych pod obciążeniem. Poza tym są jeszcze skrzynie bezstopniowe. A tak szczerze to często wykorzystywałem zarówno najwolniejsze biegi jak i te najszybsze. Najwolniejsze się przydają do spinania przyczep gdy nie ma nikogo w pobliżu kto ciągadło przytrzyma, parę razy naciągałem parę rzeczy. Po prostu się przydają. Nie trzeba sprzęgła palić. A reszta biegów to wiadomo, w pracy i w transporcie.
-
Im więcej tym lepiej. Mam bolka który zamiast kosza zasypowego ma podajnik taśmowy i musi ktoś obok jeździć drugim ciągnikiem obok żeby na przyczepę leciało, raz zdarzyło się tak ze było mnóstwo pecyn i włączyć musiałem najwolniejszy bieg a w tym drugim (agrotronie) zepsuła mi się linka od reduktora i nie było jak wrzucić wolniejszy bieg. Było to strasznie uciążliwe zaraz po pracy wymieniliśmy linkę. Poza tym niestety jak padnie jeden bieg lub półbieg to traci się 1/4 biegów. Chyba że padnie reduktor 2 stopniowy to pada połowa.
-
Chodzi też o ergonomię. W ursusie niestety wiele rzeczy jest tak nie wygodnie ułożonych że masakra przykładem jest ehr do którego trzeba nienaturalnie cofnąć ramię lub obrócić się w jego stronę żeby chociaż podnieść narzędzie jest po prostu za bardzo cofnięty. Ja chciałbym żeby tu był jakiś podłokietnik, nie musi być skomplikowany ale niech ma podstawowe funkcje. Fajnym przykładem jest już wycofany podłokietnik z Deutz Fahr serii m. Co do zdjęcia to parametry pracy EHR zostały z boku a w podłokietniku znajdują się rzeczy takie jak gaz ręczny, tempomat, sterowanie przednim napędem i blokadą oraz ich automatyką, włączanie W.O.M. przedniego i tylniego, sterowanie biegami pod obciążeniem i podnoszenie i opuszczanie podnośnika.m
-
Otwierał ktoś niemiecki katalog ciągników ursusa? Bo tam napisane jest że vigus ma skrzynię 64/64... Ciekaw jestem czy to błąd. EDIT: Zwrócił ktoś uwagę że vigus jest 10 km mocniejszy od odpowiednika na zf? A niestety ma tylko 3 biegi zmieniane pod obciążeniem...
-
Jeśli mieliby jakiś kombajn stworzyć to lepiej jakby wykupili dokumentację techniczną kombajny Dynamic z115 i go dopracowali. Bardzo fajna konstrukcja, wysoki przerób jak na parametry. Wystarczy dopracować i unowocześnić.
-
W 2016 roku zaprezentowano ciągnik w oparciu o transmisję transmisja została zaprezentowana znacznie wcześniej na pewno w 2015 była na Agro tech.
-
Ursus na razie nikogo nie deklasuje Vigusem bo po prostu go nie ma. Nawet jeśli jest w testach to nic nie znaczy bo nie ma nawet zdjęć z jego testów. Gdyby był faktycznie w fazie testów to mogliby się chociaż pokusić o jakiś krótki filmik z pokazu jego możliwości a tu nic. Odkąd pokazali transmisję (2014 rok) pieją że całą gamę ciągników wprowadzą opartą na tej transmisji póki co to obiecanki cacanki...
-
Do tych ursusów to chyba ta kabinka byłaby najlepsza http://koja.com.pl/blog/product/ursus-3512-agro-agro-bis/
-
Chodziło mi o Polską markę. VW, Fiat, Opel też mają w Polsce fabryki ale to nie są Polscy producenci.
-
Janek poza pługiem i ciągnikami no i kombajnem zbożowym których w Polsce od 2004 roku się nie produkuje resztę maszyn mam z naszego kraju. Opryskiwacz Bury, siewnik do buraków Meprozet, Gruber Expom, wał do pługa expom, brona łąkowa expom. I plany na zakup maszyn z naszego kraju, takich jak kosz przyjęciowy michalak i maszyny do sortowania i pakowania warzyw. Są w Polsce godni polecenia producenci maszyn ale nie oszukujmy się, Ursus jeszcze nim nie jest. Jedyne co przemawia za tą firmą to cena.
-
I do tej c-360 trzeba było dać skośne tryby na ataku i kole talerzowym, wyciszoną kabinę, napęd na 4 koła i by się sprzedawał jak zetor w latach 90... Czy to było aż tak wiele że ludzie chcieli mieć trochę lepiej? No właśnie jak nie ma kasy to się nie powinno tłuc do upadku tego co było, sprzedaż leci na łeb a Ursus brnie w 3 biegową skrzynie w 1634. Powinni już chociaż próbować złożyć nową skrzynię lub kupić skrzynie i zaadoptować ją do tego ciągnika przy czym konkurencyjność by wzrosła. Jeśli nawet teraz robiliby jakże prostą c-360 w takiej postaci jak była to nikt by jej nie kupił poza fanatykami. Obecnie nadal jest produkowany zetor na prawie że nie zmienionej skrzyni czyli proxima cl. I to jest przykład prostoty i już przyzwoitej wygody. A w c-360 co masz? siedzisz na tylnej osi i słyszysz tylko jęk tylnej osi a te 3p jeszcze lepsze dochodzi do tego strasznie głośny silnik perkinsa...
-
Paweł owszem póki nie przyszły cięcia kosztów i jakość szybko leciała na łeb. Ursus miał zadłużenie, którego nie dawał rady spłacić. Póki była żelazna kurtyna był pewny zbyt ale jak przyszła konkurencja a tu nie było co wystawić konkurencji to sprzedaż nawet i w naszym kraju stopniowo spadała.
-
A Ty myślisz że skrzynie montowane w ursusie nie mają czujników?? Przecież to zachodnie skrzynie. A w szczególności ta w c-3150 power. To sie ma nijak do płodów rolnych. Dlaczego? Jakim samochodem jeździsz?? Pewnie zagranicznym? A dlaczego ? Bo polskich nie ma. Tak samo było gdy ludzie w Polsce sprzęty już dawno wymieniali. Kupowali to co było. Swojego czasu jak ojciec kupował ciągnik to myślał nad 1934 czy 1634 i co?? Pojechał popatrzył że to jest to samo co na początku lat 90 i dał sobie spokój. Kupił Deutz-Fahra. Jak można było do ciągnika 190 km wsadzić suche sprzęgło i tak małą liczbę biegów?? A hydraulika na poziomie 55 l/min to żenada-niedawno wymieniałem pompę hydrauliczną w c-360 na 40 l/min a w agroplusie o mocy 62 km mam pompę o wydatku 54 l/min. Najpierw niech zrobią coś porządnego i w normalnej cenie to znajdzie nabywców. Nie musi być najtańszy ale niech ma wszystko to czego rolnicy którzy patrzą w przyszłość oczekują a nie to co na chwilę obecną udało im się złożyć. Tak naprawdę ursus wprowadził niedawno ciągnik, który odpowiada mojemu ciągnikowi model c-3150. W czym problem? Że taki ciągnik jest u mnie w gospodarstwie od 2005 roku, nawet skrzynia jest taka sama czyli zf 40/40. Ursus powinien wprowadzić ten ciągnik w 2 opcjach. Pierwsza to taka jak jest a druga to ze skrzynią bezstopniową lub automatem również od firmy zf. A co Cię boli dopłata do paliwa?? Tak naprawdę to zwrot akcyzy z paliwa którym robimy w polu anie jeździmy po drogach. A czy w Polsce nie ma firm które nie są dotowane?? POZA TYM NIE ZNAM BARDZIEJ DOTOWANEJ FIRMY W POLSCE PRZEZ PAŃSTWO NIŻ URSUS. Dają kredyty Państwom Afrykańskim na zakup Ursusów, To co napisałeś to hipokryzja. A Ursus powinien pójść w prywatne ręce wraz z końcem komuny póki jeszcze coś na rynku znaczył. Poza tym lepiej chyba zostać dzień na polu niż zostać bez części do ciągnika w ogóle tak jak kolega pare stron wcześniej pisał. Wsparł Polską markę ciągników i co? Musi szukać części po starych ciągnikach z podobną skrzynią.
-
Seria U nie weszła bo ktoś dostał w łapę od angolów żeby od nich licencje kupić... Tak naprawdę ta licencja wykończyła ursusa.
-
Ciężka seria była efektem współpracy coś tam nasi wymyślili a coś Czesi i Słowacy. Co do reszty to sama prawda. Tylko szkoda że c-360 nie została zmodernizowana tak jak zetor.
-
-
Ciekaw jestem informacji o skrzyni bezstopniowej a mianowicie kto jest jej producentem. Poza tym jakby jedną skrzynie skończyli i wprowadzili powinni iść w tym kierunku. SDF już robi swoje skrzynie bezstopniowe ale tylko w modelach od 6120 do 6140 ale nadal reszta skrzyń bezstopniowych to produkt od zf. Ciekawe czy w ursusie również.
-
I ten ursus (1414s) był nowocześniejszy niż ten co ma wejść teraz do produkcji. Trochę to jeszcze słabo wygląda zwłaszcza jak porówna się wnętrza bo o ile kojarzę to 1414s był odpowiednikiem case cs tak? EDIT: Znalazłem dane techniczne to w sumie ta sama skrzynia ZF którą ursus do c3150 power chce montować tylko bez super reduktora.
-
Ursus może nie ale polmot zawsze wszystko klepał więc tylko malowanie i znaczek zmienili i już rozpoznawalność produktów wzrosła. Poza tym jest ta afryka. Póki zyski stamtąd idą to ursus nie będzie się z niczym na siłę śpieszył.
