Ja dałem 1,5 ccc i później 0,15 modusa (owies rzadki) przyszła wichura i placek, koszenie- masakra plon 3,5 t a ile na polu zostało to już szkoda gadać i w tym roku owsa nie sieje ,bo obok pszenżyto i jęczmień po skracaniu ustały
pryskałem parę razy przy 6 lisciach 0,2 miejscami było przebarwienie ale znikło , ja chciałbym sie natomiast dowiedziec czy ktos praktykował metrabuzyne i jak z tą substancja łubin sobie radzi
Oprócz tego co pisał Tomek dopowiem że jeśli chodzi o pogodę to głównie woda kiedyś miałem bingo i był mokry rok to spokojnie wchodziło mi 50 kg do worka a innym razem przy suchym roku też bingo ledwo ledwo 40kg
No i trzeba wspomnieć o glebie , czyli zawartość próchnicy makro i mikro no i najważniejsze ph. Przy niskim ph słabo doprawionej ziemi i jeszcze suchym roku no to samobój gwarantowany. Choć ja osobiście sieje rzadko i się sprawdza ale ph na najgorszej działce to 5,9 i zawartość makro na najgorszych działkach to średnia
Też mam tango i potwierdzam to co pisał rocknrollnik1 trzeba go siać dość gęsto . W tym roku zasiałem go gęściej i pierwszy raz mi się zdarzyło że łubin pokonał chabra.
pierwszą dawkę to nie ma co planować- zobaczysz w drugiej- trzeciej dekadzie lutego bo może starczy 40N a może ze 65N a druga dawka około 20 marca ( jeśli chodzi o mocznik) ale uważam że 100 kg to trochę mało
m
Być może, ja po łubinie do snajpera dokładam tribenuron (robiłem kiedyś kontrole ) mimo że temperatura nie rozpieszcza i efektu może nie widać jesienią ale na wiosnę to na pewno
czytasz etykietę ? a parę tygodni temu pisałeś że do jesiennego odchwaszczania nie dodaje się tiofanatu metylu bo on działa od 10 stopni ja napisałem że na etykiecie jest od 5 stopni to mnie zjechałeś i że coś tam i że od 10 i tyle . Poza tym popieram mase24 bo ma dużo racji w tym co pisze i jest nie głupi chłopak ale zauważyłem że na tym forum jest parę osób którzy uważają że wszystkie rozumy pozjadali i nie wolno ich skrytykować.
miałem w tym roku contendera obok monsuna .Contender lepiej sie krzewił i szybciej rósł ale szybciej padł mimo podwójnego skracania i rzadkiego siewu. Plon troche lepszy od monsuna ale tylko objetosciowo bo jesli chodzi o wage to podobnie
trinity ok powinno wystarczyć byle by była wilgotna gleba bo jak bedzie sucho to i boxer nie pomoże, tylko chodzi o dawkę bo jesli 2l na 1,4 ha to za mało.