Pawel2678
-
Postów
507 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Pawel2678
-
ja zaprawiam tebukonazolem + primus b, a o systivy gdzieś gdzieś czytałem że i tak pod koniec krzewienia ktoś stosował fungicyd bo grzyba miał od groma więc cholera wie ? gdyby to było trochę tańsze może bym spróbował.
-
mam ten sam problem od kilku lat posiałem w ubiegłym roku 300 roślin na metr i susz zrobiła swoje czyli rzadko a 2lata temu jak padało to przy 280 na metrze musiałem skracać bo by legł tak się rozkrzewił .Na domiar złego u mnie mozaika i najlepiej by było co 100 metrów wyłazić z traktora przestawiać normę wysiewu
-
wszystko prawda ale jednym z najważniejszych cech gospodarki jest jak najwyższy eksport- a jakoś dziwnie o tym nie napisałeś jak to się ma do wartości złotówki
-
u mnie 2 lata temu na jednym polu miałem od groma łokosia ale dość wcześnie zauważyłem i po oprysk pomógł w ubiegłym roku na tej działce miałem łubin a w tym roku znów pszenżyto i łokosia brak czyli zmianowanie pewnie pomogło
-
wiadomo od kilku lat że zimy jeśli w ogóle przychodzą to są później i należy siać z tydzień później niż optymalne książkowe terminy, wiadomo również że jeśli siejemy wcześnie to trzeba siać rzadko. No ale co rok ta sama sytuacja 10 wrzesień i już sraka ja zasiałem ja jutro itd. a później łąka żółta i zagrzybiona a wiosną nie wiadomo czy azot czy kutywator.Ja zasiałem koniec września 240 roślin na metr i jest gitara.A koledze to radze niech za rok zasieje najlepiej pod koniec sierpnia i ze 250 kg na ha i wysokich plonów życzę
-
kto normalny ci odpowie ? żeby dobrze zadziałał środek doglebowy należało by aby po oprysku ze 2 tygodnie trwała wegetacja a najlepiej gdyby była tem. na plusie, ja tego nie wiem. jeśli znasz przyszłość to atakuj
-
Również polecam Soldo u mnie sieje na słabych glebach (4,5 klasa) ale ph uregulowane może super nie sypie ale na takiej glebie to kokosów wiadomo że nie będzie ale porównując do innych odmian jakie miałem jest liderem i ma piękne grube ziarno
-
w sklepie sprzedawca gadal ze tebukonazol do konca 2020
-
z melomanem tak jest on tak słabo się zbiera nawet wiosną też u mnie stał mimo że podsypywałem go saletrą konkretnie nawet na wyleganie nie dawałem bo był taki słaby a potem w maju nawet nie wiadomo kiedy nagle ruszył i z 2 ha było placek (koszenie było masakra bo leżał konkretnie i we wszystkie strony świata)
-
no właśnie z tymi chwastami to w łubinie problem u mnie na jednej działce to masakra ,z chabrem nie idzie wygrać . W tym roku zaorałem na początku września i co 2-3 tygodnie kultywator+brona , a i tak wyłazi go od groma
-
u mnie lepiej od kucyka sprawdza się soldo
-
U mnie od 3 tygodni sucho pszenżyto zaczyna się krzewić snajper czeka ale teraz to chyba nie ma sensu pryskać ,ma ktoś doświadczenie z działaniem środka gdy gleba nie jest zbyt wilgotna, rosa jest duża ale zawsze to nie deszcz.
-
to musisz chyba deseczkę z gwoździami zakopać w dobrym miejscu i zaraz się nauczy
-
tak to ciężko wytłumaczyć najlepiej idź do kogoś kto ma taki siewnik i ci wytłumaczyć chyba że otwórz skrzynke i wrzuć zdjęcie to może pomożemy
-
z boku z prawej stronie przestawiasz kolo z trybami i możesz śmiało zejść z normą wysiewu poniżej 100
-
350 nasionek na metr chyba troche za duzo ja tam max 320 sieje a kasyno w ubiegłym roku dałem 250 i było oki
-
a populacji pewnie by było 2 tony z ha
-
teoretycznie masz rację mój wujek kiedyś też miał 2 pokoje 50 m i wynajoł po miesiącu poszedł po opłaty a tu ZONK wszystkie metalowe rurki powycinali, zlewy nawet przewody ze ścian wypruli bo miedź,szafki porozwalane ,wujek się wku...ł i mieszkanie sprzedał taki jego interes był
-
Ale na jakiej klasie miałeś te odmiany?
-
u mnie wreszcie łubin poległ regent ponad 1 t z ha tango trochę więcej ale nie wiele więcej i tango na gorszej ziemi .Niestety kosztów nie pokryje ale stanowisko pod pszenżyto bajka
-
u mnie ciągle łubin na polu strąki czarne ale badyl zielony
-
uważam że za dużo u mnie dańkowskie gdy siałem 90 kg było ok przy 130-150 słomy mnóstwo a ziarna a 30% mniej
-
meloman źle nie sypał ale ciężki omłot i ziarno drobne, kasyno plon podobny ale ładniejsze grubsze ziarno i przy omłocie bizonek miał wiele lżej,a paliwo kosztuje
-
u mnie mimo że wiatr był na opór to w bizonie w ubiegłym roku sita się trochę zapychały,pewnie był za wilgotny
-
no dzięki za info na pewno zastosuje w przyszłym roku u mnie najgorzej jest z chabrem