-
Postów
1961 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mattti
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Wczoraj do mnie dzwonili z Ursusa i się pytali czy nie jestem zainteresowany kupnem sprzętu rolniczego bo kiedyś chciałem wziąć C-380 na młodego rolnika. Dyplomatycznie odmówiłem bo tak czy tak nie będę w najbliższych latach kupował traktora ale szkoda że nie zapytałem o szczegóły - może mają jakieś nowe modele a może pozbywają się tego co im zalega na placach. Tak czy inaczej, przykro na to patrzeć ale mogli się nie pchać w autobusy i inne cuda na jakimś kiju. Co do poprzednich postów to chciałbym tylko napisać że też kiedyś byłem "wojującym antykomunistą" ale jednak trzeba patrzeć na świat z różnych punktów widzenia. Oczywiście nadal komuny nie lubię ale zastanówcie się, kto wymordował 6 milionów polskich obywateli - Sowieci czy Niemcy? Sowieci (nie piszę "Rosjanie", bo warto przypomnieć że nie należy utożsamiać bolszewików tylko z Rosjanami - Lenin był agentem podesłanym przez Niemców, Stalin był Gruzinem, Trocki był Ż... ) ale w latach 40-stych ZSRR niszczył "tylko" polskie elity a Niemcy dążyli do całkowitej eksterminacji Narodu Polskiego - od elit po prostego chłopa. Po wojnie dostaliśmy ziemie odzyskane co bynajmniej nie było przedwojennym celem komunistów tylko polskich narodowców i w zasadzie przedwojenna praca organiczna endecji była wykorzystywana (mapy, nazwy miejscowości opracowane przez endecję) a często sami narodowcy szli na współpracę i pomagali zagospodarowywać ziemie zachodnie. I to nie była zdrada tylko trzeźwy realizm. Nawet słynny plakat "Nie jesteśmy tu od wczoraj" nie jest wytworem komunistycznej propagandy bo pierwszy raz pojawił się w endeckiej, przedwojennej książce "Ziemia gromadzi prochy", którą zresztą polecam. Poza tym "wujek Józek" zrobił nam Polskę w 99% zamieszkałą przez Polaków przez co nie mieliśmy potem takich problemów jak przed wojną. PRL może i nie był państwem doskonałym ale był przynajmniej Państwem Polskim, w dodatku zamieszkałym tylko przez Polaków i w granicach Polski Piastowskiej. Od Niemców byśmy raczej, po ewentualnej ich wygranej, własnego państwa nie dostali a co najwyżej bilet w jedną stronę do krematorium. Co do Piłsudskiego to też jako endek byłem kiedyś wojującym antypiłsudczykiem ale z perspektywy czasu dostrzegam w nim zalety, których endecja nie miała. Przede wszystkim antydemokratyzm i twarda dyscyplina. Sory że tak odpłynąłem ale ominęła mnie taka sroga dyskusja i musiałem wtrącić swoje trzy grosze
-
-
Ursus wycofuje się z Lublina: farmerpl /technika-rolnicza/maszyny-rolnicze/zmiana-siedziby-spolki-ursus,91176.html To już chyba agonia. Szkoda. Najbardziej szkoda tej transmisji Vigus, fajnie byłoby ujrzeć w końcu coś chociaż w połowie polskiego a nie tylko złożonego z zagranicznych komponentów. Ciekawe czy znajdzie się chętny na fabrykę w Lublinie i ciekawe, czy będą w ogóle chętni na ewentualne odkupienie marki. Edit: Co jest, AgroFoto nawet nie pozwala wklejać linków na inne strony? Widzę że z tą stroną też się nieciekawie dzieje... 🤨
-
Orientuje się ktoś jakie wymogi trzeba spełniać by móc sprzedawać własnej roboty ser? I czy sprzedaż warzyw ze swojego poletka też wchodzi w skład RHD czy tylko produkty zwierzęce?
- 8 odpowiedzi
-
- handel
- detaliczny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W Ursusie pod zarządem rodziny Zarajczyków widać analogię do Polski pod rządami "dobrej zmiany". Z początku propaganda sukcesu, patriotyczne frazesy, bicie piany by na końcu zbankrutować i rozsprzedać cały majątek. No i dużo poczciwych ludzi, "z sercem na dłoni" dało się nabrać na jednych i drugich. Tylko że ci drudzy są na razie na tym etapie, co Zarajczykowie dwa lata temu, czyli jeszcze ludzie wierzą że jest wszystko super. Bankructwo się zacznie, jak się okaże że nie ma kto spłacać długu publicznego zaciągniętego na socjal a wcześniej dojdą jeszcze roszczenia ✡️ w związku z ustawą 447...
-
I tak po ośmiu latach(od kupna ursusa przez Polmot) dyskusji, spekulacji, różnych nadziei, złudzeń i zawodów na tym forum, jesteśmy w tym samym miejscu, w którym temat był 12 lat temu... Historia kołem się toczy?
-
@przemi1999107 No, takie zrzeszenie środkowoeuropejskiego przemysłu ciągnikowego miałoby sens. Koszty rozkładają się na więcej podmiotów, mogą kooperować w produkcji i projektowaniu różnych komponentów co też obniżałoby koszty... Poza JD chyba większość zachodnioeuropejskich marek ciągników wchodzi w skład większych koncernów - AGCO, CNH, SDF, ARGO... Szkoda, że współpraca z Zetorem nie wypaliła...
-
Problem leży w głównie w jednostkach napędowych. Można przyoszczędzić na wszystkim ale na silniku nie oszczędzisz bo musi spełniać "normy ojro" i taki silnik stanowiąc najdroższy element ciągnika powoduje lawinowy wzrost ceny takiego "mechanicznego traktora" i ludzie wolą dołożyć do bardziej zaawansowanych maszyn, których ursus nie ma w ofercie i tu jest pies pogrzebany... Jak to w końcu jest z tymi wersjami HL i rewersem EH - są w sprzedaży czy nadal widnieją tylko na prospektach?
