Skocz do zawartości

ziomster

Members
  • Postów

    607
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ziomster

  1. kilka ciekawych liczb o polskim rolnictwie http://agrobiznes.money.pl/artykul/polska-rolnicza-potega-zapomnij-o,132,0,1878404.html
  2. dzisiaj rano stałem 2h ale po południu zrobiłem sobie tripa motocyklem i kolejka miała już z 5 może 6 h jak kontraktujecie zboża to do kiedy macie terminy dostarczenia zboża do skupów? we wrześniu kontrakty będą już zrealizowane?
  3. filozofowaniem było pisanie że rolnictwo i żywność to "podstawa KAŻDEJ gospodarki"
  4. @KubaMF jaki heder ma ten dronningborg i jaką wydajność?
  5. W takim razie np w Norwegi albo Arabii Saudyjskiej tez nie maja pojecia o gospodarce bo tam produkcja zywnosci ma bardzo małe znaczenie - wiekszosc zywnosci jest importowna. kuba24nh, absolwencie, pamietaj: na powrot do szkoly nigdy nie jest za późno;)
  6. http://vader.joemonster.org/upload/rra/141444341e8f0a011767311_98404576832.mp4
  7. Jeśli ktoś szuka hydrostatu to nie ma niczego tańszego niż dronningborg. W Skandynawii są to bardzo popularne maszyny - małe zwinne i stosunkowo wydajne.
  8. bardzo dobry kombajn - szkoda tylko że nie wersja z napędem hydrostatycznym
  9. Zamiast gadać takie głupoty sprawdź gdzie i ile polska eksportuje
  10. Od pisania 'co ci się podoba' są inne działy.
  11. to jak masz pisać, że tanieje bez pisania gdzie to nie pisz w ogóle - taka informacja nikomu nic nie daje
  12. Jankris chyba nie dorosłes do podpisywania umów. Czyli co..jakby cena była niska to skupy tez powinny zrywać umowy na wyższe stawki?
  13. jak jakiś bank bankrutuje to pojawia się kolejka innych banków które chcą go wykupić. dla dłużników nic się nie zmienia...
  14. @pstaszek dlaczego usuwasz stare zdjęcia twojej soi?
  15. ziomster

    Alfa romeo 147

    jak damian pisze - alfa wymaga świadomego motoryzacyjnie użytkownika. Włoszki bywają kapryśne ale potrafią się odwdzięczyć. jeśli Ci to nie pasuje szukaj czegoś niemieckiego...
  16. pstaszek czy w tej maszynie nie będzie za mały prześwit?
  17. ziomster

    Alfa romeo 147

    Ja przez kilka lat bujałem się 156 1,8TS, teraz brat jeździ Brerą 2,4 JTDM i o obu autach złego słowa nie można powiedzieć - ale my generalnie jestesmy fanami włoskiej motoryzacji:). Faktycznie diesel wychodzi taniej w eksploatacji pod warunkiem że się nic nie zepsuje - jak się coś sypnie to części bywają drogie (ale są tio podobne koszty jak w innych markach). części eksloatacyjne (zawieszenie, hamulce, itp) są ogólnie dostepne i można dostać różne wersje jakościowe. benzyna jest wrażliwa na złe traktowanie - sypią się np panewki jeśli żadko zmienia sie olej albo leje się jakieś słabe jakosciowe berbeluchy (ja Motula zmieniałem co 8-10 tyś km). Benzyna ma ciekawsze osiągi (kręcenie silnika do 7000 obr + fajny wydech = miodzio doznania słuchowe). Spalanie jakie miałem to od 7 litrów przy naprawdę spokojnej jeździe do 20 przy ciągłej jeździe z obrotomierzem na czerwonym polu. Benzyna fajnie znosi LPG (ja nie miałem ale koledzy sobie chwalili) w 147 nie montowali diesla 2,4 ale godna polecenia jest 1,9 150 km (łatwo ją wzmocnić programowo). brera mojego brata (2,4 200 km) po mieście pali koło 11 litrów (krótkie dojazdy do pracy), w trasie jadąc po emerycku schodzi do 7. auto polecam bo w tym miałkim krajobrazie wypełnionym VW, Fordami i innymi Oplami, Alfa mimo swoich lat ciągle wygląda atrakcyjnie (to kawał świetnie narysowanego samochodu) ktoś tu polecał forum alfaholików - faktycznie to ogromna porcja wiedzy o alfach. można tam znaleźć oferty aut od alfaholików z udokumentowaną historią.
  18. http://www.arimr.gov.pl/fileadmin/pliki/PB_2015/Srodki_finansowe.pdf
  19. ale konieczność dodatkowego zabezpieczenia np. na wypadek zmian kursów, masz sprecyzowaną w umowie, którą podpisujesz. podpisując umowę świadomie się na to zgadzasz...więc nie rozumiem twojego oburzenia
  20. chyba faktycznie byłem za młody - w latach 90 interesowały mnie inne rzeczy niż sytuacja finansowa w Polsce. Także nie będę tej części twojego posta komentował. Odniosę się tylko do twojej opinii o bankach i bankowcach. Nie wiem dlaczego uważasz że Ty powinieneś zarabiać (maksymalizować swoje zyski) a banki nie mogą tego robić? Każdą umowę możesz przeczytać przed podpisaniem, jak coś ci się w niej nie podoba możesz ją skonsultować ze swoim prawnikiem, baaaa...każdą klauzulę którą uznasz za niezgodną z prawem konsumenta zgłosić do rzecznika. Umowa nie może być zmieniona w trakcie jej trwania bez obopólnej zgody na zmianę - zmiany za każdym razem reguluje odpowiedni aneks podpisywany przez obie strony. Poza tym banków masz mnóstwo i wśród całej tej oferty możesz znaleźć coś co Cię zadowoli - nie podoba Ci się proponowana umowa to idziesz gdzie indziej (już nie wspominam o możliwości negocjacji warunków jakie dają niektóre instrumenty finansowe). tobie raczej przeszkadza to że żeby zarobić musisz się narobić i nalatać a bank zarabia tak na prawdę nic nie robiąc - bo przecież obracanie pieniędzmi to nic nie robienie prawda? Ps. z kredytów korzystam sporadycznie - raczej żeby tworzyć sobie dobrą historię kredytową niż z prawdziwych potrzeb (chociaż wiadomo lepiej inwestować cudzą kasę niż swoją) i za każdym razem staram się negocjować warunki. Ps2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Balcerowicza
  21. nie wiem o jaką sytuację z lat 90 Tobie chodzi - ciężko się do tego odnieść. dług zaciągali reprezentanci których wybrała większość społeczeństwa (w tym ty i ja) - nie możesz się od tego teraz tak odciąć.
  22. każda pożyczka na pewno miała spisaną umowę ze szczegółami dotyczącymi spłat, oprocentowania, ewentualnych kar itp. więc zakładam że obie strony wiedziały na co się decydują. Jesli Grecja bardzo potrzbowała kasy to mogła podpisać bardzo niekorzystną dla siebie umowę - to tak jak z Providentem:) co nie zmienia faktu że obie strony znały warunki umowy - jeśli teraz Grecja nie chce realizować zapisów tej umowy i odmawia regulacji długu to dla mnie jest to kradzież (i nie ma dla mnie znaczenia na co ta kasa poszła). To rząd Grecki jako reprezentant ogółu społeczeństwa podpisał te umowy (zgodził się na wszystkie jej warunki) i teraz nie chce ich realizować (Nie ma znaczenia czy tą kasę widział zwykły Grek czy nie) Rosji teraz nie stać na wpływanie gdziekolwiek - mają dość swoich problemów żeby bawić się w finansowanie innych krajów. jeśli chodzi o Polskę to na szczęście na jesieni zmieni się rząd i można oczekiwać szybkiego postępu w kierunku krainy mlekiem i miodem płynącej. Prawda!? Ciekawe jak to zniesie budżet Polski... pisałem o tym wcześniej banki i ich narzędzia są dla tych którzy umieją z nich korzystać. jeśli ktoś pożycza (czyi świadomie zgadza się na oferowane warunki) a potem stwierdza że jednak nie odda to łamie 7 przykazanie i dla mnie jest zwykłym złodziejem. nie chciałbym aby Państwo w którym mieszkam i w którym płacę podatki na arenie międzynarodowej miało opinię złodzieja.
  23. Grecja ma problem bo wydawała więcej niż zarabiała - między innymi przez pazernych obywateli którzy brali grube dofinansowania na mycie rąk czy nie spóźnianie się do pracy. Mnie nie dziwi że finansowały to banki dla których pożyczanie kasy Państwu to biznes jak każdy inny - z tym że Państwo wydaje się być rzetelniejszym/pewniejszym dłużnikiem niż statystyczny obywatel. Problem się zrobił bo Państwo przerumakowało z kosztami i teraz nie ma z czego oddać, a banki zaczynają tracić płynność. ja jestem bardzo ciekawy jak ta cała sytuacja się skończy - chciałbym zobaczyć jak Grecja wylatuje z Uni i zostaje rzucona na pastwę wszystkich wierzycieli. jestem ogromnie ciekaw jakie byłyby skutki takiej akcji... Ty tego pewnie nie zrozumiesz ale banki to są bardzo pożyteczne instytucje - tylko trzeba umieć korzystać z ich usług
  24. Póki co Grecja jeszcze nie jest przykładem. Na razie obywatele stwierdzili że wolą być traktowani jak złodzieje niż jako odpowiedzialny partner w rozmowach. Jak cała ta sytuacja się skończy to się dopiero okaże.
  25. Gdzie takie coś ma miejsce?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v