Nikita_Bennet

Czyli na grubą stal z odwrotnym obciążeniem nie ma sensu brać faktury? Jak taką fakturę rozpoznać? Czym się różni?

marka/model, rok prod, oraz że przyczepa z takim a takim nr ramy starczy do ubezpieczenia, pytałem.

jeżeli są wszystkie umowy i umowy są na prawdziwych ludzi z prawdziwymi peselsami to wszystko załatwią w Wydziale Komunikacji. Jeżeli jednak trafi się wirutalny właściciel gdzieś pomiędzy to różnie może być.

ale wtedy każdy który wyorze łąkę i posieje koniczynę spełni zazielenienie i dostanie dopłatę do ST.

zasada jest prosta (przerobiłem boleśnie na swoim przykładzie), kupujesz i tego samego dnia OBT, zmiana ubezpieczyciela (bo mam wszystko w PZU), i wizyta w Wydziale Komunikacji. Potem święty spokój. Lepiej te parę złoty odchorować na początku i mieć miej siwych włosów na głowie niż potem kombinować z papierami.

u nas tez jest dostęp do czegoś takiego i właśnie że trzeba kawałek wieźć to cena jest około 600zł/patelnia bo sam podkład jest ponoć za darmo. Tyle wiem od znajomego który to brał. Kosz transportu jest najwyższy.

tylko co w tym kalkulatorze zazielenienia kryje się pod: Uprawy wiążące azot - koniczyna biała uprawiana jako ST? Wiąże azot przecież.

badałem ten temat wiosną zeszłego roku bo miałem dwie przyczepy na oku. Nie potrzebny DR, tablica rejestracyjna itp. Ważne żeby w operacie komornika było a dokładniej w opinii rzeczoznawcy że jest to przyczepa, nr ramy (ostatecznie nr rej), model i rok produkcji. Resztę idzie ustalić. Jak wpiszą że rolnicza/ciągnikowa to dalej jest łatwiej jak diagnosta czy rzeczoznawca marudzi. Wydział Komunikacji odmawia, zaskarżasz odmowę i potem wydział rejestruje normalnie na podstawie postanowienia komornika (lub dokumentu odpowiadającego w tamtym okresie) kwitów od diagnosty ewentualnie podpierając się opinią rzeczoznawcy.

Wydział jest w błędzie. Sprzęt nabyty od komornika posiada cechę pierwotną czyli jest wolny od wad i rejestrujesz prawie jak nowy. Przejrzyj te forum i forum norcom. Ważne jest co masz w kwicie od komornika bo jeżeli jest że jest to przyczepa rolnicza/ciągnikowa, jest rok produkcji oraz nr ramy lub nr rejestracyjny to byłbym dobrej myśli. Możesz zrobić fotkę tego kwitu od komornika i przesłać na nikita_bennet@poczta.pl? Dane osobowe zamaluj w paincie.

szykuje mi się zakup stali - kształtki, ceownik, profil prostokątny - jak teraz jest z fakturami i odliczaniem VATu od stali?

mam nadzieję że i mi się uda wyrwać i podjechać.

jeżeli to nie kłopot to bym poprosił. PS: Warmia a powiat jaki jeżeli mogę spytać?

tia tylko gdzie nie dzwonię to każdy sprzedawca inaczej mierzy i wychodzą rozbieżności w odległości szpilek po przekątnej a nie chce im się pójść i pomierzyć dokładnie od środka szpilki do środka szpilki Na dniach wezmę bęben hamulcowy i pojeżdżę po szrotach - może tam będą felgi to potwierdzę rozstaw. Druga sprawa jest dziwna - gdzie nie pytałem o szpilki to każdy mówi że takich to nie spotkał - wkręcane w piastę. Co do tych felg - jedne pełne drugie nie. Tylko które będą lepsze do jednoosiowej wywrotki? A może rozejrzeć się za takimi z ET-7 czyli poszerzającymi o 7cm z każdej strony rozstaw kół?

Pytanie czy ktoś wie od czego jest ta oś? Szpilki wkręcane w piastę. Przyjechała z bliźniakami 825-20 (4sztuki na osi). w sumie bardziej mnie interesuje czy podejdą tutaj koła od tira 8-mio szpilkowe. A i czym się różnią: http://allegro.pl/felgi-tir-11-75x22-5-rolnicze-bezdetkowe-22-5-cala-i5010263228.html od http://allegro.pl/felgi-bezdetkowe-do-przyczep-kola-od-tira-mocne-i5010243568.html różnica w cenie 100zł Ciekaw jestem czy podeszły by na tę oś.

jak był rejestrowany to właściciel idzie do wydziału komunikacji, wyrabia nowy dowód - dostanie najpierw miekki skoro brak badania technicznego i tablice, zrobi badanie to dostanie twardy, będzie miał twardy to go kupisz bo z miekkim dowodem (PC) to pojazdu lepiej nie kupować.

niektóre miały takie coś w skrzyni - szły tam dwa przewody, praktycznie każdy odłączył. My mamy C-330M i ma to nadal i działa poprawnie (nie uruchomisz dopóki nie weźmiesz dźwigni w położenie Neutral).

No ja bym montował w NH8050 + jednym z ciągników. W szklanej kabinie HN była w tym roku masakra a miejsca na montaż tam jest sporo.

I jak to działa? Pytam bo już parę razy się nad tym zastanawiałem. Przecież to są nowe części a nie rozbieranie i zakładanie używaka. 1000zł + 300-400 pójdzie od razu na zakup i montaż no a potem koszt napełnienia+testów więc liczyłem że max 2 tys i da się to zrobić. Teraz znowu temat powraca bo zeszłoroczne żniwa to pod względem temperatur były baaardzo ciepłe.

może najpierw dowiedzmy się czy ciągnik był zarejestrowany w PL czy np w państwach UE czy nie był nigdzie zarejestrowany. Rozumiem że nr ramy sprawdzony na policji że nie jest kradziony?

u notariusza są różne rodzaje opłat ale też i jest na fakturze VAT i można go odliczyć bo jest to VAT od pewnej usługi wykonanej przez notariusza (pomijam że są tam też różne opłaty przy których VATu nie ma). Ja odliczałem.

A u mnie mimo decyzji z 13,01 dopłat brak

a ja mam oś chyba z D83 - osiem szpilek i były na niej bliźniaki 825-20. Chcę zrobić wywrotkę jednoosiową ale na kołach od tira tylko to imprezka okolo 1200zł za dwa koła i nie wiem czy podpasują do tej osi.

co powiat to obyczaj U mnie na obu stacjach chcieli w powiecie, w sąsiednim gdzie niby miałem już jechać nawet o to nie zapytał SKP/OSKP nie opłaca się zmieniać na rolniczą więc nie chcą tego robic szczególnie jak trzymają sztamę, ot co

Moja okręgówka też się nie podejmowała ale jak w sąsiednim powiecie szło się ugadać z gościem z OSKP że to zrobi. Potem przypadkiem znalazłem innego gościa z mojego powiatu co to zrobił (druga OSKP). No i ten ostatni zrobił ostatnich 10 przeglądów naszych pojazdów a tamci co nie chcieli to stracili. Też mi mówili że się nie da że nie ma homologacji że Wydz. Komunikacji mi nie da skierowania czy jak to się zwało. W wydziale komunikacji mi powiedzieli że żadna OSKP mi tego nie zrobi itp. Oparło się o ostrą wymianę zdań że to nie pani interes co ja z tym zrobię pani ma tu wydać kwit o który ja pytam i naczelnik kazał jej wydać. Oczywiście wygarnąłem im że w 2 ościennych powiatach Wydziały tak robią i w mieście wojewódzkim też tak robią więc jak coś to chcę odmowę na piśmie abym mógł napisać skargę/zażalenie. Zadzwoń do WK i zapytaj o zmiany z ciężarowej na rolniczą, co i jak trzeba zrobić, obdzwoń sąsiednie wydziały komunikacji i OSKP pracujące na ich terenie - może znajdziesz diagnostę co Ci to zrobi przyjeżdżając do Ciebie na podwórko Tylko upewnij się czy nr na ramie jest widoczny, czy jest tabliczka - jak nie ma to załatw a potem do dzieła Maxymalnie powinno Cię to wyjść 350zł z wymianą DR. Dla mariuszd93 udało się taniej ale ja musiałem się bujnąć do jednej firmy a potem na OSKP (czasem OSKP robi obie rzeczy). PS: rada na przyszłość - wszystko co zanosisz do jakiegoś urzędu - kseruj sobie na pamiątkę, czasem się przydaje.

jak uda Ci się dostać pismo od Zasławia to masz sprawę załatwioną. Chętnie bym obejrzał jakie pismo dostałeś z Zasławia, bo mi nic nie odpowiedzieli jak pytałem o D-633. Z moich (forum norcom) informacji to D50 były jako ciężarowe. Dopiero po zmianach konstrukcyjnych stawały się cięż.-rolniczymi (~350zł wychodzi za zmiany konstr.)