Skocz do zawartości

kamil927

Members
  • Postów

    677
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamil927

  1. Może nie bedzie jej dużo używał to i starczy. Może i te lubelskie to chińczyki ale moja 5 lat leżała w szafce zanim doczekała się założenia i już drugi rok służy więc mam nadzieję że około tego 2008r jak ją ojciec kupił, w Lublinie była jeszcze jakość
  2. 5 poszło dla Małego Kozaka Sam bym takiego przygarnął
  3. kamil927

    Zima

    U mnie dopiero słońce świeciło ale wiatr mało łba nie urwie Ale już sie zachmurzyło i nie patrzeć jak bedzie deszcz padał ;[
  4. kamil927

    Koty

    Daj pan spokój, u mnie jeden jest i to już o jednego za dużo Leń taki że aby na miske patrzy a w garażu siedzi gdzie mysza lubi się pojawić ale jak pies złapie prędzej niż kot to po co mi on <_<
  5. 5 dostał bo pięknie wyszykowany Szkoda w pole brać
  6. Widze mój przypadek nie jest jedynym Koło 12,30 siedze na matmie a za oknem śnieg pada gruby jak 5cio złotowy bilon A dosłownie 10 min przed tym stałem w parku przy szkole z kumplami a tak słońce przygrzewało i gadaliśmy że taka pogoda mogłaby już być cały czas a tu prosze
  7. kamil927

    Grad

    To ładnie skotłował. Ja jak wychodziłem ze szkoły 14,10 to u mnie taki deszcz skotłował że dosłownie starczyło 5 min ażeby miasto spłynęło rzeką i też dobrze że zdążyłem do kumpla uciec bo by suchej nitki na mnie nie było
  8. Okolice Sochaczewa Czekam narazie bo dziś słońce przeplatane deszczem ale czwartek piątek może się coś podziała. Nie wiem jak sąsiedzi bo nie byłem na wsi już z tydzień ale napewno już ruszyli przynajmniej częściowo
  9. Podłączył się ale nikt mu 2 dni nie odpowiadał. A ta niby oryginalna to jakiej produkcji ? Ja byłbym za tą z Lublina, sam mam i do niej też podłączony alternator i wszystko działa a nic nie przerabiałem. Owszem kable nie za grube ale od chińskich napewno lepsza
  10. Jak chcesz żeby była na długie lata a przede wszystkim jak dużo używasz świateł to kup kabli i rób samemu a jak świateł używasz jak ja - raz na pół roku to i ta kupna starczy tylko żeby była z Lublina a nie jakaś chińska bo ta to po miesiącu może się spieprzyć. A koszta do jakości nie powinny się równać - jak chcesz porządnie to zapłać a jak chcesz tylko dobrze to kup gotową
  11. Rzepak piękny i zestaw tak samo Mój rzepak taki marny że aż szkoda w niego sypać nawóż ale to przez to że miał być na poplon i zasiany 9.09 a to chyba bardzo późno. Miał być zostawiony jak będzie ładny ale raczej będę go orał niedługo
  12. Jakby to był jakiś precyzyjny wihajster że tak to ujmę to owszem 2mm to sporo ale to tylko mocowanie alternatora. Jak go skręci w mocowaniu mocniej to go nie ruszysz nijak. U mnie tak jak jest to bez niczego już pół roku i z paskiem się nic nie dzieje, z samym alternatorem się nic nie dzieje i ładować też ładuje
  13. Dokładnie tak jak mówisz.
  14. 400 mth na 15 ha to całkiem uczciwy wynik. Przelicz sobie nawet na swoje 100 na 3ha + usługi - 15ha podziel przez 3ha twoje wychodzi 5. Twoje mth to 100 i pomnóż to prze z 5 jako że @bratrolnika ma 5 razy więcej ziemi. Wychodzi 500mth no i odjąwszy od tego tą setkę na te usługi których nie robił a Twoje były w to wliczone - wychodzi koło 400.
  15. U mnie remont był po około 2300 mth bo przez stary, wyszlifowany wał zatarł się silnik, ale to z racji że mój ciapek to składak i facet go składający pchał w niego co udało mu się dorwać. Ojciec mi opowiadał że zatarł mu się w polu a jak go ściągnęli i rozebrali to nie mogli się nadziwić jak on w ogóle do tamtej pory działał. Ale jak wtedy go zrobili tak do tej pory nic nie pamiętam żeby się działo oprócz tego że wywalił raz uszczelkę pod głowicą. Obecnie ma troche ponad 3000 mth i jedynie co bym wymieniłbym to pompę olejową bo obecna już swoje przeżyła (ciśnienie nie jest zadowalające a z racji że około 700mth zrobił na nowym wale i panewkach i nie tyrał nigdy ciężko to nie będę od razu szlifował) i zregenerował pompę wtryskową i wtryskiwacze i kolejne 20-30 lat z głowy Co do tych 4000mth i oryginalnego ciągnika fabrycznego to jest nic, aby dbać, oleje i inne tego typu na czas zmieniać to będzie służył bo jemu tylko dobra ropa i mądry operator do szczęścia starczy
  16. Moja porada: dorwij taki http://img08.olx.pl/images_tablicapl/130140279_1_644x461_alternator-do-poloneza-70a-alternator-polonez-radom.jpg, i załóż go tak jak ja. W mocowanie prądnicy pasuje i jedyną kwestią dorabiania był uchwyt napinacza. W tej rurce widocznej jest pręt M10 i na nim dwie zakrętki żeby całość była sztywniejsza. A napinacz tak jak widać ale mój nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem bo nieraz drążek przy większym wychyleniu osi lubi przywalić w ten napinacz także możesz zrobić lepszy no i przede wszystkim nie kupuj tych chinoli bo zaraz będziesz wypytywał czemu nie ładuje a taki będzie działał i ew. części masz w sklepach motoryzacyjnych a do tamtego sam Bóg pewnie nie wie gdzie szukać
  17. Jak to sie mówi - da sie kit, bedzie git Nie raz nie wyhamowałem przed różnymi objektami ale tak to nigdy nie zrobiłem Właśnie chłodnica cała ? Bo jak nie to koszta będą spore
  18. @Bartoxc330 może tak być owszem jak mówisz ale to raczej nie w roku 60' jak teraz kolega podaje bo ten 64' byłby już bardziej prawdopodobnym, wiadomo że opróżniając magazyny mogli zrobić takiego jak C-325B ażeby pozbyć się kompletnie części od C-325. Aczkolwiek nie krytykuję ani nie krytykowałem od razu mówię w razie jakby jaki nadgorliwy się znalazł mnie czepiać tylko wyrażam swoją opinie. Ładnie jest odszykowany i mój C-328/30 chciałby tak wyglądać
  19. To nie jest C-325 gdyż silnik jest C-328. 325 miał odprężnik po lewej stronie (siedząc na ciągniku) pomiędzy blokiem a skrzynką narzędziową a tu tego nie widzę, tak jak mówił @bratrolnika maska jest C-328 bo lampy ma po bokach a nie na froncie jeśli można to tak ująć, gwiazdy tylnych kół też już są nowsze, rocznik 64 gdzie C-325 przestał być produkowany w '63, no i filtr PP i alternator ale myśle że można to wybaczyć bo to polepsza jakoby żywotnośc tej maszyny. Ocenię go na 5 bo widać że nie jest fuszera ale tak jak mówiłem C-325 to też nie jest
  20. Ja tam w pole ruszę jak będę z ojcem miał czas bo on pracuje a ja w szkole po 8 godzin a lepiej ruszyć później niż potem latać po wsi i "weź mnie wyciągnij bo zakopałem się po ośki". A co do "rolników przodowników" jeśli można ich tak nazwać to u mnie jest we wsi przypadek taki że młóci pierwszy a potem stodoła pootwierana do końca września i łopatuje bo gnój się na kupie robi Ja tam zawsze czekam aż wszyscy pomłócą i dopiero bo po co się śpieszyć i potem łopatować
  21. Ja to jak spojrzałem w swoje archiwum to w zeszłym roku 3 marca poszły pierwsze nawozy a 22 był owies zasiany więc jak teraz będą terminy podobne to bedzie okej, byle pogoda pozwoliła bo obecnie u mnie to raz taka raz taka, wczoraj mogłem chodzic po dworzu w krótkim rękawie a dziś to i w zimowej kurtce zmarzłem
  22. 5 poszło bo WSC moje miasto i za Ciapka dałbym drugie ale można tylko raz
  23. Błysnąłeś wiedzą czy posty nabijasz ? Każdy to wie ale nie każdy chce ryzykowac uszkodzeniem czegokolwiek po 30 dajmy na to latach zalewania wodą a nagłym zalaniu płynem
  24. Widze u was zima z tego co mówicie a u mnie 4cm spadło w nocy, rano słońce przygrzało zostało 2cm i teraz złapał mrozek ale na śnieg się nie ma 5 dla Ciapka bo nie obija się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v