marks50

Jak rokują dobrze jak po ostatnich nawałnicach i gradach leżą przywałowane ,a kto nawozów nie dawał to kłoski po 5 cm . Jeszcze rekordowe upały do żniw i mamy pośladu dla fistaszków po 700 .

Spokojnie . Skupy trzymają niską cenę gdyż wielu rolników bez magazynów wstawiło towar na przetrzymanie do końca maja , właśnie termin mija więc skupiki chcą wykorzystać sytuacje i bezlitośnie kupić po taniości . Co ma robić rolnik gdy przyparty jest do muru ?> Powinien poprosić o wydanie swojego zboża wtedy okaże się że już dawno wywiezione dalej a wtedy rolnik powinien powiedzieć chcę po 1000 zł a jak nie to oddawaj moje zboże

Jazda to już dziś się rozkręciła z dużymi wzrostami . Co do ruskiego zboża to ceny mają mniejsze lub większe o 10 dolarów na tonie od giełd światowych więc 650 to chyba za piasek albo inny syf . Ostatnimi czasy ruskie wygrały przetarg na dostawę zboża do Egiptu i to dosłownie o jednego dolara niż proponowali amerykanie . Ceny są praktycznie podobne więc ruskie podążają za rynkiem światowym . Wciskanie bajek o przywozie ze wschodu już nikt nie łyka od kiedy podano że osławiony gigantyczny import z Ukrainy okazał się tylko straszakiem i przywieziono od nich 6 tysięcy ton pszenicy , ( więcej to ukraińcy wywożą "bułek" z przygranicznych marketów niż importujemy ) ale ziutki nadal twierdzą że se z azji przywiozą i im za trzy miesiące przywiozą , może DHL em zamawiali

Nawet ze słoma mogą być problemy w Niemczech słoma po 120 € tona czyli ponad 500 zł tona , dlatego Staszek mawia "500 i jadem pasatem" . Ale cóż się dziwić jak ten Staszek jeszcze niedawno udowadniał że głównym wyznacznikiem cen jest wiele ogłoszeń w gazecie i na OLX , teraz zmiana taktyki i już ogłoszenia nie są wyznacznikiem . Oczywiście także twierdził że cały czas pada produkcja świń , chyli się ku upadkowi kto kupi a tu otwierają się nowe możliwości do Chin a jak wiemy to worek bez dna jedynie zamiast marudery Staszka zarobi zagraniczny hodowca .

Dla kogo dobrze sprzedawać partiami ? dla producenta zbóż ? Ładnie bym wyszedł na pszenicy jak bym was słuchał i sprzedał w żniwa po 650 we wrześni 700 w grudniu po 740 w styczniu po 810 a teraz po 790 to średnio bym uzyskał cenę 738 zł . To równie dobrze mogę sprzedać obecnie po tych "wielkich" obniżkach to i tak będzie więcej niż według waszej metody . Nawet nie umiecie być spekulantami i w obliczu faktów udzielacie takich rad . Ale do tematu kacapy obcieli prognozę eksportu o 2 miliony , głównie pszenica . Klimat bije rekordy temperaturowe na całym świeci . Wchodzimy w sezon w widmo suszy i wydaje mi się że to są ostatnie możliwości spekulacji bo za miesiąc jak ruszy wegetacja to nie bardzo ktoś nabierze się na przyszłe sezonowe rekordy . Wywołują zamieszanie bo nikt nie chce sprzedawać nawet po cenach z przed miesiąca więc stary trik , sztucznie obniżymy cenę podnieśmy za jakiś czas do takiej samej jak była na początku lutego każdy widmem spadków będzie wypychał zboże , stary numer z odkurzaczem .

Jak to nie ma eksportu ? Polska za ostatni miesiąc wyeksportowała 50 % całego eksportu z UE . Było tego chyba 116 tyś ton w ostatnim miesiącu . Może dławią się amerykanie zbożem i giełdowo w dół ale Polski eksport właśnie się rozkręca . Francuzi maja do zrealizowania kontrakt dla Egiptu (do 20 marca ) na 120 tyś. ton a jakoś nie widać tego więc muszą szukać gdzie indziej . Może Polska może Litwini ale dlaczego mamy Francom ułatwiać wypełnienie kontraktu ??? lepiej poczekać na na cenę . ordynator ja chętnie dorzucę Gustawowi tą 100 a nawet powiem że od razu jak mi będziesz Mi przesyła 200 za wzrosty od jesieni to Mi 100 a drugą dla Gustawa podoba mi się twój sposób rozumowania . W sumie Gustaw chce tylko 60 to dlamnie 140 .

Po co wklejasz gniot który nie istnieje a pojawia się to; Niestety, wystąpił problem Strona, którą chcesz wyświetlić niestety nie istnieje. Kod błędu: 1S160/2 Może bardziej merytorycznie

Z ostatniej czterolatki . Ciekawe że na przyszły sezon 2019/20 także nie wieje optymizmem bo prognozy jak zwykle zakładają większe zbiory pszenicy od ostatnich (a potem się rzeczywistość redukuje) ale jednocześnie ma wzrosnąć zużycie tak że jedno pójdzie w drugie w optymistycznym przebiegu pogody a co jeśli el ninio dorzuci 5 groszy? . Oczywiście jak to bywa w raportach jeśli nie mogą się doliczyć to "łatają" prognozy insynuacjami że jeszcze niewiedzą gdzie ale pewnie globalnie na wiosnę wszyscy zasieją po 1 % więcej kukurydzy i jęczmienia bo im tyle brak do zamknięcia bilansu by nie wpaść w panikę a tłumaczą się tym że ceny są atrakcyjne ,Jakoś nigdy nie dodawali takiego współczynnika że ceny są niskie to ludzie mniej zasieją . Tak to jest z tymi prognozami , w sumie mało kto w to wierzy ale na giełdzie handlują kontraktami na podstawie tego wróżenia .

Na razie fistaszku to Kazik podsumował wasze kłamstwa i ładnie przytoczył wasze posty z jesieni . Ciekawe informacje spływają że świata: IGC podaje że jak wszystko policzyli to deficyt w zapasach wyniósł minus 53 mln ton !!!!! zapasy drugi raz z rzędu spadają o 27 % . Będzie się działo

To tłumacz staszkowi bo on uważa że ceny od żniw takie same

I tu Wiesiek uderzyłeś w sedno sprawy że handluje się zbożem które realnie powinien zbywający mieć a na giełdach handlują tylko teorią . Jak by tak wszystko policzyć to się nawet okaże że mniej jest osób produkujących realnie zboża na świecie niż samych osób żyjących z handlu tymże zbożem , masa pośredników , analityków , spekulantów , manipulantów, maklerów , giełd itd. powodują że ich głos jest bardziej słyszalny w propagandzie bo producent nie ma czasu i pieniędzy na takie rozgrywki . Jak to w starym przysłowiu : Lepiej deko zahandlować niż kilogram wypracować . Jakoś wcześniej można było to pogodzić bo rolnik mógł przeżyć ze swojej pracy a dziś podliczą go co do grosza a jak grosza zabraknie to stwierdzenie że nie wydajny, nie efektywny a jak przyjdzie anomalia pogodowa lub klęska to rady :trzeba było się ubezpieczyć , trzeba było zmeliorować , trzeba było oszacować , trzeba było lepiej się obliczyć a najlepiej liczyć na państwo i na jego jałmużnę i to widzi misie IUNG zadecyduje jaka była pogoda a nie realny stan a najlepiej weź kredyt i zmień pracę . My tu gadu gadu a tu EL NINIO powraca , jak się sprawdzi to za rok znów ponarzekam

A fistaszek wkleja mądrości manipulanta Bąka który na jesieni twierdził że cena pszenicy nie przekroczy w tym sezonie 740 zł . Rzeczywiście cena z giełdy się nie przekłada bo giełda raz w górę raz w dół a u nas z miesiąca na miesiąc w górę

W Danii to świnie karmione były gwiezdnym pyłem a w Polsce w tym roku suszy nie było a IUNG ogłaszał suszę dla zmylenia przeciwnika a rolnicy chytrze skracali kukurydzę antywylegaczem by tylko wziąć odszkodowania suszowe a następnie bili rekordy w plonach bo fistaszek tak mówi . Nie ma znaczenia czy zjemy duńską świnie czy Polską zboże co najwyżej pojedzie do Dani a wróci półtusza , straszne , nielogiczne ale niestety prawdziwe . W Polsce produkcja wieprzowiny spadała i będzie spadać a na to wcinamy drób którego produkcja wzrasta jak nigdy w historii . Już część meni zmienili polakom i zamiast schabowego -pierś drobiowa, zamiast karkówki to udka i skrzydełka że nie wspomnę o MOM pchany z kurczaków do produkcji kiełbasy a potem zdziwienie że ludzie pióra w kiełbasie "wieprzowej" znajdują Wystarczy przeczekać , szczekali na jesieni że nie podrożeje -podrożało . Teraz mówią że tylko taniej to zapewne będzie odwrotnie a potem zmienią nick i będą mącić jako nowicjusze

Jeszcze nigdy na tym forum nie było takiej zmasowanej nagonki by sprzedawać , ale fakt jest taki że zawsze po takim fermencie zboże drożało (można sprawdzić we wcześniejszych stronach forum) . Trochę to jest jak z Kubusiem Puchatkiem "Im bardziej zaglądał do środka tym bardziej prosiaczka nie było " . Tak teraz im bardziej zaklinają że nie podrożej tym bardziej jestem przekonany że podrożeje . Wystarczy poczekać .

Europejskie zapotrzebowanie właśnie rośnie bo żabojady wcisneły kontrakt Egiptowi . W stanach zaskoczenie że są takie małe zasiewy choć liczono na większe . Jazda zapewne dopiero zacznie się w marcu a na razie konsternacja wyczekiwania jak pogoda rozda karty . Według tych amerykańskich raportów zmniejszono zapotrzebowanie w USA z tond reakcja giełdy ale już globalnie to popyt jest większy już od grudnie tylko że nie publikowali wcześniej raportów a teraz docierają informacje . Spokojnie nie przeinaczajmy faktów .

Zapewne przywiozą z Australii

A co tam jankesi znów wymyślili ? że cena u nich tak wyrwała ? Żabojady nawet nie zdążyli zareagować a tam cosik się dzieje . Może wiosna wcześniej przyszła

W USA obecnie nieciekawie , mrozy nawet powyżej -40 na północy , mrozy mają nawet dotrzeć do Alabamyi Misisipi . Ilinois , Kentaki, Tenesi typowo rolnicze stany a tam zapowiadają nawet -30 .

Koledzy wytłumaczcie mi jak nawożenie azotem ma się do dyrektywy UE która mówi by nie przekroczyć azotu w czystym składniku czyli N 170 kg/h to coś około 370 kg mocznika a niektórzy proponują 500 kg ? nie wspomnę o polidapie który też posiada azot . Jak to jest ?

Coś dziwnego wyszło z tego Egipskiego handlu bo zakładano że kontrakt wypełni Rosja albo USA które zazwyczaj przegrywało z powodu drogiego frachtu . Teraz koledzy informują że Egipt przejmuje Francja ??? To tylko się cieszyć bo na kontrakt realizowany w marcu spowoduje podwyżki cen w Europie bo gdzieś kupić to zboże muszą . Co do płatności w kraju i obaw że powyżej 30 dni łatwiej oszukać , Fakty są takie że jak powyżej jeden z kolegów pisał to go oszukano w ciągu jednego dnia podrabiając przelew . Tu nie chodzi o termin czy 14 czy 30 bo jeśli ktoś chce kogoś oszukać to oszuka . Inna sprawa to że mamy taką sytuację że prawo prawem (płatność 14 dni ) a racja jest po stronie monopolu i podpisywanie aneksów na dłuższy termin to taki przepis na pograniczu prawa ale jak to w umowach jeżeli się zgadzasz na to to twoja sprawa aż do momentu gdy dowie się US że zarabiasz dodatkowo na "lokacie " zbożowej a jak to w naszym państwie podatek należy się nawet od każdej zarobionej złotówki .

Przepraszam . Już niech pisze bajki jakie chce bo jeszcze go wpędzę w kompleksy . Jeszcze raz przepraszam .

Co ty tutaj przytaczasz ? Jakiegoś gościa z filmówki który nie ma pojęcia o rolnictwie i sobie wymyślił że cena pszenżyta jest niska przez Ukrainę ? Puszczenie filmiku na YT niczego nie dowodzi , każdy może bzdury pleść . Straszenie i tylko straszenie i to już co najmniej od 10 lat , że jak korupcję opanują , że jak Ukraina stanie na nogi to BĘDZIE zagrożeniem ale puki co nie jest i jak pokazuje historia to prędzej Ukraina się rozpadnie niż będzie miała na cokolwiek wpływ . lepiej przytocz skąd wiesz o tych 20 % bo zaraz nam tu cały internet wkleisz a ja nadal się nie dowiem o imporcie ze wschodu fasoli . Proszę o konkrety .

Jesteś wprawiony we wklejaniu linków to wklej coś o tych 20 % . Włączono do zazielenienia fasolę , ludziska wpisali ją w plan uprawy a potem oznajmiono im że niewolno w niej używać ŚOR i zamiast fasoli są plantacje chwastów i według UE wszystko gra .

Ci co mają fasole w programie to nie mogą używać oprysków i produkują na sztukę a nie na wydajność , wciągnięcie uprawy fasoli pod zazielenienie jest jednym z głupszych pomysłów , nie dość że zakłóca rynek to zachwaszcza pole a fasola zbierana jest kosiarką rotacyjną . Lepiej galan odpowiedz co ma wspólnego kurczak z fasolą ? bo wklejasz nie na temat .

Co to jest za pajacowanie , jakiś gniot o kurczakach w temacie o fasoli ???? a pod nim komentarze i wywody jak by coś miało to wspólnego z fasolą . Skoro naganiacze posuwają się do takich metod to musi im bardzo zależeć na przeinaczaniu faktów , jednak jest zapotrzebowanie na fasole i na dezinformację