Skocz do zawartości

losktos

Members
  • Postów

    3450
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez losktos

  1. Siana około 170 kg i to za gęsto. Nic szczególnego. Odchwaszczanie jesienią. Wiosna: N1 saletrosan, N2 i N3 saletra - łącznie około 170 kg. BBCH 29 - mikro, głównie Cu i Mn. BBCH 31 - T1 Track 1,2, Tonki 0,15, regulacja - Medax Max 0,4, kolejna dawka Mn.
  2. Nie robiłem, w planie T2/T3. Co do fazy - liść podflagowy/flagowy
  3. przeczytaj 2-3 strony wstecz to będziesz wiedział jaki środek
  4. Nie bój się. Jeżeli będzie trochę wilgoci to choroby znajdą zawsze jakieś "okno temperaturowe"
  5. Żeby było równomiernie rozsiane na całych 15 m to trzeba dorzucić do następnej ścieżki (max 1-2 metry mniej) . Równomierność rozsiewu spada od ścieżki i jeżeli dorzucasz do ścieżki (tak jakby nakładasz połówkę) to wtedy masz wyrównany wysiew
  6. Różnice nie są duże, szczególnie między tebukonazolem a epoksykonazolem. Protiokonazol bardziej się wyróżnia bo jego działanie bardziej podchodzi pod wgłębne niż silnie systemiczne.
  7. Możesz jechać @sisu Jest, stosuje w T1 i ładnie trzyma. Co do T2 w sumie w oba rozwiązania można by iść. Track będzie nieco bardziej działał interwencyjnie. Priaxor będzie bardziej zabezpieczający. Osobiście wolałbym Priaxor, strobiluryna zabezpieczająca, fluksapyroksad też, ale działa też trochę interwencyjnie. Epoks przy wysokich temperaturach lubi trochę przypalić końcówki. Raczej nie jest to zbytnio szkodliwe, ale jak to kogoś w oczy kłuje to można tego uniknąć
  8. rozcięcie źdźbła i lokalizacja kłosa. Mi to też bardziej wyglądało na liść podflagowy pryskałem w BBCH 37/39. Nic złego się nie działo. W tych fazach najbardziej wpływasz na skrócenie górnych odcinków źdźbła, dokłosia i nieco na pogrubienie źdźbła będzie ok nie dawałbym mocznika. Regulator w połączeniu z mocznikiem może być nieobliczalny Nie zaleca się stosowania środków na insekty z borem Jeżeli ma to być jako wypryskanie resztek to ok. W innym wypadku nieopłacalne cenowo mimo raczej dobrego efektu
  9. Nic. W tych fazach jest coraz łatwiej popalić końcówki
  10. w T3 jeśli chcesz załatwić fuzarioze, 2 substancję są po prostu konieczne. Chodzi o wyeliminowanie jak największej liczby szczepów fuzariozy.
  11. Jeżeli jest u Ciebie sucho, nie zapowiadają deszczy i ma być wysoka temperatura (powyżej 20) to nie
  12. Co do pszenżyta i jęczmienia wszystkie rozwiązania będą ok. Śmiało wystarczy 1 l priaxora + 0,7 tebu. Taka sama sytuacja w pszenicy. Jeżeli będzie trochę infekcji przed zabiegiem to bardziej szedłbym w adexar
  13. Axial Możesz jechać, nic się nie stanie Bo nic tym mocznikiem się nie zdziała (może poza poprawą koloru na jakiś czas i to wątpliwe) Kiedyś przerabiałem temat mocznika dolistnie i teraz zbytnio nie widzę sensu.
  14. Ja bym mocznik w ogóle odpuścił. Co do terminu, ja bym jechał już
  15. Mimo dodatku tebukonazolu nie schodziłbym z dawki tej fossy, tylko jechać 1 l. W prawdzie dawka fenpropidyny jest wysoka i można by zejść trochę żeby wyszło coś z przedziału 250-300 g, ale prochloraz musi tak zostać. 300 g to minimum i nie ma co schodzić niżej. Co do ambrossio, jako dodatek, 0,3 będzie ok
  16. Oczywiście że są. Najbardziej "efektownym" terminem na skracanie jest BBCH 31, później już efektywność spada. Jeżeli pszenica zawsze Ci leży to są dwie opcje: albo źle wykonany zabieg (faza, warunki pogodowe, dawka itd) albo przychodzą takie wichury że żaden antywylegacz Ci nie pomoże. Gęstość siewu również ma wpływ ale to już inne podejście do sprawy
  17. Można dołożyć. Co do dawek - 0,3 może być już za dużo. 0,2 będzie bezpieczniej
  18. Pytanie na jakiej wysokości od 2 kolanka masz 3 kolanko?
  19. Ale szkodniki takie same, nie mniejsze. Ja bym nie kombinował tylko jechał 0,2
  20. Nie ma przeciwwskazań tylko nie szalej z dawką.. ja bym pojechał samym moddusem lub medaxem max
  21. odpuść tebu, zwiększ prochloraz 0,8-1 l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v