Papkin

Skasowałem po sąsiedzku 400zł za 7ha. Pewnie powiecie że się nie opłaci 😅

Ile za pryskanie bierzecie?

Gdzie takie ceny w mazowieckim?

Jeśli nie planujesz siewu na dniach to pojedź go raz jeszcze

Panowie, jednoliścienne,kilka godzin po sporym deszczu,na bardzo mokrą ziemię. Niema przeciwskazan?

Panowie jak rozwiązujecie sprawę odchwaszczania w takie susze? Mam trochę w bezorce o samosiewy mocno atakują. Wydaje mi się że najrozsądniej będzie jechać z samego rana na rosę

Czyli najlepiej normalnie pojechać dawką na samosiewy, a za tydzień poprawka w miejscach gdzie jest perz. Tylko zastanawiam się czy ten drugi przejazd raz warto dopłacić do Agila?

Czym najskuteczniej zwalczyć perz w rzepaku? Niby będę robił samosiewy busterem ale z tego co wyczytałem to z perzem radzi sobie średnio.

Panowie szybkie pytanie, którą z tych odmian byście wybrali? Zależy mi żeby był w miarę niski rzepak i z potencjałem na plon. Monolit, Chrobry,Gemini,Kepler

Zarezykowali byście siew rzepaku na 5-6 klasie, gdzie żyto dało w tym roku 2,5t/ha ?

Panowie jak wasze doświadczenia z dzieleniem potasu w rzepaku? Będę miał w tym roku sporo słabszych działek. Na jesień 200kg npk i wiosną Korn kali 200kg. Nie bawił bym się już z kizerytem tylko poszedł by saletrosan

Ma ktoś namiar na jakiś skup w okolicach Siedlce, Węgrów który przyzwoicie zapłaci za żyto?

Panowie jakieś opinie o Rotogranie 7-20-30? Jest to mieszanka,2500zl

Hektar kartofla i parę rządków kapusty idzie obrobić po godzinach. Resztę obsiał bym rzepakiem jak nie miałeś nigdy

Jak chcesz się narobić,ale zarobić to kartofle,kapusta i małe ilości podstawowych warzyw

Widzisz jak jakiś głupi random z internetu , który nawet opłacalności nie potrafi sobie policzyć rozgrywa Cię i prowokuje jak mało dziecko.Nie wiesz o mnie kompletnie nic.Każdy Twój post to atak w moją stronę. Chcesz czy nie złożyłem wniosek tak samo jak Ty ,bohatersko walczący na strajku. Tylko nie pierwszego dnia 😅

Sam już pewnie nie raz ,niczego nie świadomy, zjadłeś to ukraińskie i jeszcze się oblizałeś. Żeby nie było nie popieram tego importu i żadnemu Ukraińcowi nie zamierzam pomagać w żaden sposób bo to paskudny i niewdzięczny naród. W ogóle nie wiem czy powinieneś to nazywać ukraińskim bo wiadomo kto tam produkuje najwięcej. I ostatnie najważniejsze. Tobie się wydaje że produkujesz Polską zdrową żywność? Teraz takiej niema na rynku,sami trujecie ludzi i siebie.Rekord i wydajność. Obowiązkowe trzy zabiegi grzybowe, ogromne ilości nawozów sztucznych, glifosat,już nie wspomnę o dosuszaniu rzepaku tym syfem. Chłopie,to już Twój trzeci post w którym mnie cytujesz i za każdym razem męczysz o to samo. Tylko teraz emotki zapomniałeś😅.Zadałem Ci kilka pytań wcześniej.Zero retoryki i argumentów,jak nie masz nic sensownego to zamilcz a nie plujesz jadem. Tu nie chodzi o żadną dzierżawę.Mam ich sporo i za żadną nie muszę płacić na szczęście.

Czy ja Ci nie jasno napisałem?Mam w d*pie wasze strajki, gdzie byłeś jak Pinokio podpisywał zielony ład? Pisowcy rozgrywają was jak chcą byleby coś ugrać strajkami. Zboże jak jechało od wielu lat ze wschodu tak jedzie dalej i będzie jechać za dużo ludzi na górze ma z tego korzyści. Nasz śmieszny rząd gówno może, oprócz wykonywania poleceń. Były dumne hasła że "my jałmużny nie chcemy tylko godziwych cen" Wypominasz mi już któryś raz z kolei że nie byłem na strajku a wniosek złożyłem. Co powiesz rolnikowi który takie hasła skandował a teraz wniosek złożył? A wiesz po ile te Twoje chłopaki mogli sprzedać pszenicę w żniwa dwa lata temu czy już zapomniałeś? Ale nie ,to było za mało,2 tysie dej. A wiesz kogo później obwiniali bo im kazał przechować? Śmiech na sali. Matek nazywaj mnie jak chcesz ale ja czułem się lekko zażenowany hasłami "Głód poczujesz rolnika uszanujesz" albo " bez nas będziecie głodni,nadzy i trzeźwi" Czy Ty wstając rano do roboty masz poczucie jakiegoś wyższego celu,robisz łaskę komuś że produkujesz żywność? Ja Ci odpowiem po co to robisz. Kasa,kasa i jeszcze raz kasa

Chłopie ile Ty masz lat? Z Twoich postów bije taki jad i frustracja jakbym czekał z tymi dwoma tysiącami na Twoje 60 hektarów i chciał Cię pozbawić środków do życia. Twierdzisz że ja sobie przeczę? W którym momencie? To Ty sobie przeczysz pisząc że nie masz problemów z opłacalnością a stałeś na strajku i łapę po dopłaty wyciągasz. Masz w ogóle pojęcie ile wniosków wpłynęło o dopłaty a ilu rolników strajkowało? Tak Cię boli że ktoś dostanie parę groszy a nie był na strajku. Są ludzie którzy obrabiają ziemię po godzinach,mają hodowlę, prowadzą swoje działalności w innej branży.Wyzywasz mnie od legatów nie mając żadnego pojęcia kim jestem i czym się zajmuję. Z kogo chcesz kreatyna zrobić pisząc że nie potrafię opłacalności policzyć? Nie jestem przeciwnikiem strajków,jak komuś jest źle niech strajkuje, popierać też nie zamierzam. Z dopłatą czy bez trzeba pracować dalej. Problemem są też dwa lata poprzednie które "nauczyły" rolników łatwych pieniędzy. Czysty dochód 5-8tys z hektara przy produkcji roślinnej, dopłaty do nawozu które nie były potrzebne, rok poprzedni dopłata do zbóż. Polikwidowalo się wiele hodowli. Niestety kryzys musiał nadejść w tym wszystkim musi być równowaga. Zresztą to i tak bez znaczenia,dla mnie rolnictwo już od dawna zmierza w złym kierunku. Żywność powinna być zdrowa a teraz tylko wydajność się liczy i kasa.

Oczywiście że się wyciągnęło,a co to tylko strajkującym się należy? Przecież to nie o dopłaty wam chodziło na strajkach czyż nie? Piernik do wiatraka ma tyle że rozmawialiśmy o opłacalności rzepaku a skoro strajkowales to chyba masz z tym problem.

Spokojnie to nie ja stałem kilkanaście tygodni temu na drogach ze śmiesznymi hasłami,wykrzykując że to upadek polskiego rolnictwa.

Dobrze Tomek weźmiesz ode mnie ziemię? Bo ja nie umne liczyć 😅 Co do reszty odpowiedzi które coś wnoszą. Tutaj jest ten plus że rzepaku nigdy nie było,czyli te 0,5t będzie w gratisie powiedzmy. Ja mam rzepak trzeci rok. Pierwszy 3,9t średnia,drugi 4,7. W tym się okaże. Wiem że wyłożyć 2 tysie to sporo. Ale plon powyżej 4t, da mi już ok 2tysie na czysto z ha

Panowie, opiszę wam tutaj pewien przykład. Ziemia,powiedzmy uśredniając 4klasa, raczej w średniej kulturze ale bez tragedii pszenżyto rośnie tam. Nigdy nie był uprawiany tam rzepak, więc zakładam że przekroczenie 4t jest prawdopodobne. Nakład na hektar na dzień dzisiejszy to okolice 4tysi. Przy cenie za rzepak okolice 2tysi coś powinno zostać. Wiem że to wyliczenia na oko i za rok dużo może się zmienić. Wzięli byście na rok w dzierżawę, wykładając 2tysie właścicielowi i jego dopłaty?

Panowie,do kiedy można składać wnioski? Bo na Internecie 5 czerwca a w agencji informacja że do końca maja

Pewnie sprzedaż na worki? Idzie na tym zrobić lepszy interes jak na życie?